niedziela, 10 lipca 2016

SZCZYT


Barack Obama i Andrzej Duda

Szczyt NATO został zdominowany przez afro-amerykańskiego
przywódcę  światowej demokracji.
Szczytował prezydent Duda,jego partia oraz opozycja,
Szczytowanie nie ominęło również bezstronnego przewodniczącego
TK prof,Rzepińskiego.

Wypowiedź prezydenta Obamy,w zależności od przynależności
partyjnej jest różnie interpretowana.Jedno jest pewne,ci co
myśleli,że Obama postawi Dudę do pionu muszą być zawiedzeni.

"Wyraziłem prezydentowi Dudzie nasze zaniepokojenie związane
z pewnymi działaniami i impasem w zakresie Trybunału Konstytucyjnego.
Podkreśliłem, że oczywiście szanujemy Polską suwerenność i zdaję sobie
sprawę z tego, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tę
sprawę, ale jako przyjaciel i sojusznik wzywam wszystkie strony,
aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce."
To raczej nie jest ostra połajanka,na którą liczyli niektórzy politycy.

"Jestem przekonany co do przyszłości polskiej demokracji
i że Polska będzie dalej świeciła przykładem dla praktyk
demokratycznych na całym świecie",dodał Wielki Brat.
 Według ekspertów WP dr dr Sokala i Wawrzyka, prezydent Obama
powiedział to, co  prezydent Duda chciał usłyszeć .

Amerykanie,niezależnie kto w Polsce rządzi nie chcą zrażać
do siebie tak cennego sojusznika który od lat i w dalszym ciągu
"robi im laskę",
W zamian otrzymujemy przeznaczone przez Amerykanów na złom
okręty,wozy bojowe,zapewnienia o wiecznej przyjaźni oraz
UWAGA!!! -jeden batalion który będzie nas bronił przed inwazją
rosyjską- dziękujemy Wielki Bracie,czujemy się już bezpiecznie.

Gdyby prezydent Duda miał jaja i traktował USA po partnersku
a nie z pozycji klęczącej,w odpowiedzi na zaniepokojenie Obamy
sprawami polskiej demokracji,to powinien skontrować wypowiedź
Obamy, mówiąc mniej więc tak.
Podobnie jak bratni naród amerykański  nasi europejscy partnerzy
demokrację traktujemy wybiórczo.Wyrażamy zaniepokojenie
sporem dotyczącym obsady sędziego Sadu Najwyższego w USA.
Wyrażamy nadzieję,że ta sprawa zostanie szybko rozwiązana
dla dobra amerykańskiej demokracji.Niepokoi nas również wpływ
zachodnich elit rządzących na media.Gwałty,przestępstwa seksualne
na dorosłych i dzieciach skrzętnie były ukrywane miedzy innymi
w Niemczech, Austrii oraz wielu innych tolerancyjnych państwach
zachodu. Wytykając Polsce łamanie demokracji sami wielokrotnie
ją łamali.

Stawiając się większym i silniejszym,czasami można osiągnąć
większe korzyści niż z  "robienia laski".


                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke

                                   

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczytowanie zrodziło cztery baony szwejów uzbrojonych w identyfikatory i f l a ż k i narodowe, mające spędzać sen z oczu Putina. O ile f l a ż k i tj; Szopen, Finlandia, Whisky są w stanie wystraszyć Rosjan.
    Szczytowanie dało mocny odpór zagonom sołdatów podciągających swoje siły pod granice NATO.
    Na szczycie w Warszawie ponoć polała się krew. Nie wraża rosyjska tylko antydemokratyczna Dudy. Według narracji tzw. opozycji nasz któryś tam po bogu (za papą, prezesem i paroma miliarderami) został zlinczowany. Publicznie wziął w doopę od komiwojażera śmierci. Tego, który w wywiadzie udzielonym w kuluarach dziennikarzom wyraził zdziwienie ,,brakiem wspierania rządu przez opozycję w kryzysowej sytuacji'' (wojna hybrydowa, agresja Putina, Brexit...)
    Gdy przebrzmiały echa zachwytu linczującym mającym więcej brudu za uszami niż my, a Duduś przeżył, co podkreśla szczerzeniem zębów przynajmniej raz na minutę w tivi, do głosu zaczął dochodzić rozsadek. Lincz-donoszą wiewiórki-był wybuchem kontrolowanym zagłuszającym echa sporów o TTIP, skutków Brexitu, wydatków na zabawki wojenne czyli czyszczenie antykwariatów militarnych USA za opłatą. Prężenie rachitycznych mułów (mięśni) NATO rozbudowywane przez kwitnący interes medialny do rozmiarów obrony galaktyki, miało zneutralizować ,,potęgę'' czterech batalionów wyposażonych w chorągiewki, szkaplerze i dziurawe skarpetki jak u Poroszenki. I, że to wszystko w ramach obrony-broń boże agresji NATO.
    Wiesz Bob, podsumowanie tego teatrum absurdu na poważnie nie sposób. Aktorzy tak się starają, by z zapowiadanego dramatu uczynić farsę, że wymyka się to wszelkim poważnym kryteriom. Te Chaplinowskie gesty, Pawlakowe (Pawlaka z ,,Nie ma mocnych'')konstatacje, sweet focie do sztambuchów, to są szczyty...naturalizmu. Oni tacy są odkąd zarazili się polityką.
    Jeśli na więcej ich nie stać, to marnie widzę przyszłość całego globu. Jedyna nadzieja, że nie stoją za nimi podobni lub więksi komedianci.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  3. Podczas szczytowania pełnego nieudawanego orgazmu doznał tylko Macierewicz. Udało się ministrantowi wojny-zapodają gadzinówki-zaintrygować gości wystawą smoleńską. Porażeni mordami smoleńskimi odmieniają przez przypadki szczyt; Szczy-Tom, szczy-tu, szczycie.
    Aż się ciśnie uwaga z nagrobka pewnego ,,wieszcza''; Gościu. Nie szcz!

    ,,Tarcza antyrakietowa nie jest wymierzona w Rosję tylko Koreę i Iran łże Waszcz.
    Odpowiedziało mu łże-echo; Iskandery spod Kaliningradu nie są wymierzone w Polskę tylko w somalijskich piratów i Boko Haram.

    ,,My za Stanami Zjednoczonymi Ameryki na śmierć iść gotowi-deklarują serwiliści warszawscy.
    Wielki Brat odpowiada dyskretnie; Wolelibyśmy abyście szli tam przed nami.
    Pójdą?

    Tak, szczyt ukazuje coraz bardziej prozaiczne oblicze. Poza obiektywami kamer, poza wyreżyserowaną etykietą prezentuje zaborcze pełne partykularnych interesów gęby. Tym pazerniejsze im wyżej notowane na scenie politycznej. USA np. naciska na państwa Unijne w sprawie Brexitu. Domaga się zachowania status quo dla Wielkiej Brytanii, bo szok ,odzyskania wolności' przez Angoli dezorganizuje im rynek. Na razie walutowy.
    Zalecają też Polsce wyrzeknięcie się wrażej ropy z Rosy, na wzór Ukrainy-i skorzystania z ich surowca. I nasi serwilisci nadstawiają uszu nie pytając o cenę tego deal'u. Mniejsza o większość liczy się zysk propagandowy.
    Ale największym zgrzytem była postawa oporników; Niemiec, Francji i Włoch nieprzyjaznym okiem patrzących na nakładanie Europie przez USA za pośrednictwem NATO kagańca. Nie chcą też dłużej pomnażać poniesionych najdotkliwiej strat wymuszonych przez hegemona sankcji antyrosyjskich. A Rumuni chcą wystąpić z NATO. Tak szaleńczo odważni.
    Wystarczy odsłonić kotary albo zdmuchnąć figowy listek a ujrzymy zjawiska takimi, jakimi są bez retuszu usłużnych pismaków.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.