sobota, 23 lipca 2016

KAMIŃSKI-MISIU

fot. PAP/Paweł Supernak

Ponieważ Kamińskich w polityce było wielu.mam nadzieje,że Pan poseł
Michał Kamiński wybaczy mi tę poufałość i pozwoli nazywać siebie "Misiu".
Oj zmarniał nam Misiu na wikcie PO i to bardzo.Podobno na to wpłynął
brak ulubionego napoju posła czyli piwa, którym obficie się raczył
nawet w godzinach pracy będąc zatrudnionym w Kancelarii premier Kopacz.
en niezapomniany widok stanowił ilustrację jednej z moich notek
na temat posła Michała Kamińskiego.
Brak tego energetycznego napoju powoduje,że "Misiu" mówi od rzeczy.

"Zamierzam złożyć interpelację do ministra Mariusza Kamińskiego
w sprawie jego słów z trybuny sejmowej. Powiedział on, że w służbach
specjalnych zarzucono wersję śledztwa dotyczącą afery podsłuchowej,
wedle której za aferą stoi jeden z polityków PO".

Jak łatwo się domyślić tym politykiem miałby być G.Schetyna.
Czy wyrzucenie Misia z KP PO jest jednoznaczne z odebraniem mu
możliwości wyjaśnienia tej sprawy? Jest posłem i może pytać kogo chce
i o co chce.Ma dużą głowę ale pustą jeżeli sądzi,że minister Kamiński
potwierdzi jego przypuszczenia.

I tak dobiega końca polityczna kariera  Michała Kamińskiego.
Od między innymi ZCHN-u do PO a podsumował ją jego były
kolega z Platformy, Budka
"Michał Kamiński nie reprezentuje żadnej idei."

Sygnatariusze listu w obronie wyrzuconych powoli się wycofują,
tłumacząc,że zostali wprowadzeni w błąd i wszyscy deklarują,że będą
mówić jednym głosem,głosem Schetyny.

                                                http://www.liiil.pl/promujnotke


1 komentarz:

  1. Kamiński; ,,Schetyna jest topniejącym bałwankiem''.
    Jak przystało na suflera Kopaczowej i spin doktora. Poprawia poniżej pasa;
    ,,Schetyna sojusznikiem PiS. Jeśli zajdzie potrzeba dobije Tuska pomagając JarKaczowi w śledztwie smoleńskim Macierewicza''. ,,Schetyna to żart historii''.
    A już dołem z wapnem poprzedzone linczem było sugerowanie maczania przez Schetynę paluchów w tzw. aferze podsłuchowej. Za ,,Grzegorz. Zniszczę cię''.
    Gdy słyszę taki język w narracji błotnej mam wątpliwości, czy czciciel Pinocheta przestał chlać. Jeśli tak, to na co się przerzucił ten wegetarianin. Zioło, tytoń, trawka?
    Nie żebym się spodziewał Wersalu po PeOwskich politrukach, ale liczyłem na większą finezję chlapania jęzorem. Jak chociażby przedstawiciel brytyjskiego parlamentu rzucający z mównicy;
    ,,Polowa posłów to osły''.
    Zobligowany do przeprosin uczynił to oświadczeniem;
    ,,Połowa posłów, to nie osły''.
    Uczyć się od brytoli, by ,,język giętki powiedział, co pomyśli głowa'', a nie mówić po to, by ślina w gębie nie zamarzła.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.