Podobno w demokratycznym świecie zagwarantowana jest, między innymi wolność słowa. Niekoniecznie wszystkim obywatelom demokracji odpowiadają stanowiska poszczególnych rządów w wielu kwestiach politycznych i nie tylko. Ci którzy mają odmienne stanowiska, owszem mogą je wyrażać , w zasadzie bez obaw, ale spotykają się z nienawiścią zwaną z angielska "hejtem", oraz krytyką za wyłamywanie się z ogólnie przyjętej linii przez demokratyczne podobno rządy wielu państw .
Gazeta Wrocławska, skandalicznym nazywa transparent /foto powyżej / na meczu Śląska. Czy ten transparent kogoś obraża i dlatego jest skandaliczny, czy raczej stwierdza pewne fakty dotyczące nadgorliwości polskiego rządu w pomocy dla tzw." uchodźców wojennych" przeważnie z terenów na których nie toczyły i nie toczą się walki. Czy nie jest to dramatyczny apel o to aby władze zajęły się problemami z jakimi boryka się polskie społeczeństwo a nie pomocą, często kosztem polskiego społeczeństwa, Ukrainie tylko dlatego, że walczy z Putinem.
Lider chadeckiej partii CDU, Friedrich Merz powiedział w wywiadzie dla telewizji "BILD" o "turystyce socjalnej" Ukraińców. Od czerwca b.r. Ukraińcom przebywającym na terenie Niemiec przyznano zasiłek podstawowy "Hartz IV". Turystyka socjalna polega na tym, że Ukraińcy po pobraniu zasiłku wracają do domu a w kolejnym miesiącu wracają po kasę i znów do domu. Oburzeni przedstawiciele obecnie rządzących mocno skrytykowali chwilową szczerość polityka z której zresztą się wycofał mówiąc ,że miał na myśli tylko pojedyncze przypadki. Trochę to dziwne, że pojedyncze przypadki docierały do lidera dużej partii.
Pewna nauczycielka j. rosyjskiego z Krakowa Nikolina Smukler z matki Polki, ojca Chorwata od 18 roku życia obywatelka Polski wyłamuje się z obowiązującego trendu popierania Ukrainy. Smukler jest właścicielką firmy "Rosyjski w Krakowie- Centrum Nauki i tłumaczeń Języka Rosyjskiego. Na swoim profilu napisała, że nigdy nie wspierała, nie wspiera i wspierać Ukrainy nie będzie. Fala "hejtu", krytyki, tworzenia nieprawdziwych memów, "proukraińskiej nagonki" nie zmieniła zdania N.Smukler. W rewanżu podwyższyła stawki za tłumaczenie dokumentów dla obywateli Ukrainy.
Ostatni przypadek "wolności słowa". Gdyby Sikorski ,zamiast Amerykanom, podziękował Putinowi za uszkodzenie rurociągu, dziś byłby bohaterem. A tak jest "dupkiem" który podając najbardziej prawdopodobny scenariusz, być może zakończył swoją karierę polityczną.
Jakiż to paradoks ,nadmiaru' demokracji.Czyżby śp J.Urban miał pośmiertną satysfakcję obserwując zza światów iż zwycięża jego określenie czyli dupokracja.Innym rykoszetem na swoim twórcy odbija się zemsta losu vel trolli na Sikorskim.Summa summarum prawda w oczy kole,a miała nas (naiwniaków) wyzwolić.No i wyszło jak zawsze,czyli ks.Twardowski miał św.rację. Pomyśleć, że to był jedyny acz prawdziwy kandydat na błogosławionego,choć brakło mu cudów.Wszystkie zużyto na Bolka.
OdpowiedzUsuńWe wstępniaku interesujące przykłady korzystania z reglamentowanego prawa ,,wolności słowa''. Ciekawe z powodu ,,nadużywania'' tegoż prawa, co wprowadza w zakłopotanie jego dystrybutorów niemożliwością wytłumaczenia nadużyć.
OdpowiedzUsuńNie po to dystrybutor obdarza przywilejem wolności myśli, żeby zaraz chlapać prawdą.
,,Nadużyciem'' jest powszechne trąbienie o nazizmie na Ukrainie. Gdy dystrybutor prawa do wolności słowa dopuszcza tylko głoszenie demokracji i autonomii w banderlandzie.
,,Nadużyciem'' także jest mówienie o Rosji cokolwiek pozytywnego, gdy przyznający prawa żąda rusofobii.
Atom. Grzany ostatnio temat.
To nie Stany Zjednoczone od czasu Hiroszimy i Nagasaki szantażują świat atomem, tylko Putin straszy jądrami.
Jak widać ,,wolność słowa'' jest dana po to abyśmy wypełniali wolę dawcy. Patrzyli w tym samym, co on kierunku, powtarzali za nim podsuwane mantry...Z ,,wolności słowa'' uczyniono obowiązek śpiewania w chórze.
Tylko, że w tym obowiązku nie ma miejsca na wolność.
Przymus śpiewania w chórze łamie indywidualizm. Przemienia homo w niewolnika.
W ciągu ,ostatnich" 4 dekad przyjęło się u nas tzw szczekanie(lub wycie) do Księżyca,czyli huzia na Ruskich,poparte skądinąd manią wyższości.Podobno megalomanię mamy w genach,na dodatek werbalną choć tradycyjnie cierpiętniczą.Objawia się to zwykle opowieściami historycznymi type; jak to dostaliśmy w d..i cierpieliśmy za miliony.Od czasu do czasu trafi nam się jakiś osobnik dzięki któremu świat zechce sobie przypomnieć,że gdzieś tam istnieje jakiś kraj zwany (ostatnio) Polinem.A jeśli nie,to musimy zapłacić i to sporo.Tak było już kilka razy np w przypadku Euro2012.Gdzie megalomanowi Tuskowi wydawało się,że mamy szansę się przebić na salony piłkarskie jak wybulimy kilkadziesiąt mld $.A wyszło jak zawsze.Szkoda,że olimpiady niepełnosprawnych są tak mało nośne propagandowo jako iż tam przynajmniej mamy spore osiągnięcia,pomimo że cierpimy z powodu braku konkurencji dla pacjentów z oddziałów zamkniętych którzy muszą się wyżywać w partiach politycznych co sporo nas kosztuje.Zwłaszcza,że to oni wydzielają kasę lekarzom.Odnośnie pojęcia ,wolność słowa' ,wygląda na to iż w Polinie jest spora rozbieżność co do spektrum rozumienia tego pojęcia. Jest jak jest,ale tylko z powodu strachu przed Brukselą.Lepiej więc prostować maluczkim zwoje mózgowe za pomocą mendiuf,gdyż w każdym prawomyślności pilnuje cenzor ze znajomością ukraińskiego lub translatora. Zwykle przesadza i np zamiast proporcji 5:1 ,puszczania' zaprzyjaźnionych trolli obcina nawet do 15:1.Co powoduje spadek wiarygodności newsów made in SBU nawet do zera.Ale liczy się sztuka.Przykładem może być stała tendencja wg której Rosjanie wysłali 16 rakiet,z czego zestrzelono 13sz. Pozostałe rakiety trafiły w 3 szpitale i jedno przedszkole,zabijając 4 niemowlęta.II) Po 2 tyg ostrzału artyleryjskiego ruscy żołdacy stracili 531 żołnierzy,a bohaterowie ukraińscy 9.Po dalszych 3 dniach poddało się 734 ruskich onuc wraz 22 czołgami w których znaleziono 4 muszle klozetowe wraz instrukcją użytkowania.Nic omf ,naszych' decydentów nie nauczyły doświadczenia lat 80,gdzie ludzie zgodnie z duchem przekory,przeszli na drugą stronę propagandy.I dlaczego więc wiarygodność etosu trzyma się tylko z braku konkurencji?Pomyście ile wysiłku i opluwania zużyto,żeby opluć Urbana.Gdyby nie głupota Kwachopodobnych,kto wie czy nie rządziliby znacznie dłużej.Ale Urban to był chociaż fachowiec.Nie te dzisiejsze łachedojdy.
OdpowiedzUsuń