Praworządność, to między innymi: równość wobec prawa, wolność sumienia wyznania i poglądów. O praworządności zrobiło się ostatnio głośno za sprawą mecenasa Giertycha który w mediach społecznościowych mocno zrugał polityka PO, senatora Mężydło i redaktora TVN Piaseckiego za odmienne, od tych które prezentuje Giertych , poglądy. Już to samo działanie jest sprzeczne z cytowaną powyżej częściową definicją o praworządności .Czy mec. Giertych nie stawiając się na wezwania z Prokuratury, nie łamie również zasady równości wobec prawa?
Senator Mężydło powiedział :"Temat praworządności to nie jest kluczowa sprawa. Mamy realne zagrożenie ze strony Rosji". Odpowiedź Giertycha: "Tego typu poglądy muszą być napiętnowane, muszą być wskazane. Nie można milczeć, patrząc na to, jak ktoś wygaduje tego typu bzdury". Przestaję więc milczeć i stwierdzam, że większych bzdur które mówi Giertych, już dawno nie słyszałem.
Oberwało się również red. Piaseckiemu o pytanie posłanki PO Leszczyny o środki należne Polsce w ramach KPO. Roman Giertych pisze :"Ta wypowiedź świadczy o tym, że pan red. K. Piasecki w ogóle nie rozumie, że praworządność oznacza demokrację, demokracja to wolność, a wolność Narodu nie sprzedaje się za żadne pieniądze, gdyż w przeciwnym razie z Narodu staniemy się ludem niewolników. Wielki wstyd. Mnie też jest wstyd, że ktoś taki był w przeszłości wicepremierem i ministrem.
Pomijając już tą gównoburzę wywołaną przez Giertycha skupmy się na odpowiedzi posłanki Platformy na zadane przez red. Piaseckiego pytanie. "Mam bardzo dobrą wiadomość dla nas wszystkich. Nie musimy mówić "przymykajcie oko", bo pieniądze o których teraz z panem rozmawiam czyli te 76,5 mld euro z nowej perspektywy, będą wypłacane Polsce dopiero na koniec roku. To będą płatności pośrednie, potem będą te końcowe. A teraz uwaga! Nie ma zagrożenia dla tych płatności, bo jesienią przyszłego roku Koalicja Obywatelska. prawdopodobnie z innymi partiami demokratycznymi wygra wybory i te pieniądze nie będą zatrzymane".
A co się stanie gdy KO i inne demokratyczne partie nie wygrają? Unia Europejska zastosuje się do zaleceń wiceszefowej PE Katariny Barley która uważa, że Polskę należy "zagłodzić finansowo".
W zdrowym ciele zdrowa dusza!
OdpowiedzUsuńHoc! Hoc! Hopsa! tylko śmiało!
Jeszcze Polska nie zginęła!
Co się stało, to się stało!
Jak Bóg da, to odbierzewa!
Hulaj dusza bez kontusza!
Kto nie z nami, to hołota!
Huha! Vivat »patriota«!
Rozum, wiedza, talent, praca
U nas, bratku, nie popłaca!
Postęp i cywilizacja
W kąt gdzie wchodzi do gry nacja!
I »guanem« wnet dostanie
Kto nie z nami, mocium panie.
Bo jest jedna tylko cnota,
Byś był, wasze, »patriota«!
Możesz kpem być i cymbałem,
Możesz dureń być siarczysty:
Byleś z mocą i zapałem
Kraj miłował macierzysty!
Co się stało, odstać może!
Jedno, drugie, trzecie morze...
Huha! Hopsa! Każdą nową
Myśl witamy krzyżem pańskim —
Precz z geniuszem Europy
Farmazońskim i szatańskim!
My o jedno tylko szlemy
Modły k’ niebu z naszej chaty:
By nam buty mogły śmierdzieć,
Jak śmierdziały przed stu laty...
Gdzieś tam jakiś Francuz wściekł się —
Bęc! Już sterczy na indeksie!
Ojciec święty siedzi w Rzymie,
Na plebanii ksiądz Walenty —
Wara, chłystku, mi tu wnosić
Swoje »ludzkie dokumenty«!
Londyn, Berlin i Warszawa
Niech ci krzyczy: sława! sława!
Chociaż wiem, jak ci zależy,
Abyś u mnie był przyjęty,
Ja ci domu nie otworzę,
Nie dla takiej on hołoty!
U mnie w duszy cnota leży —
Vivat skromność »patrioty«!
Hoc ha! Hopsa! Byle zdrowo,
Zdrowa dusza — zdrowe ciało!
Niechaj śmierdzi, jak śmierdziało,
Byle tylko narodowo!
Wolę polskie ..... w polu,
Niż fiołki w Neapolu!
Swojsko, polsko, po naszemu,
Hoc! Hoc! Hopsa! Tak, jak wtedy
Gdy nas naprzód tłukły Szwedy,
Potem Niemcy i Moskale —
Hoc! Hoc! Hopsa! Doskonale!
Po swojemu! Po staremu!
Lepiej dostać w łeb w kontuszu,
Niż we fraku natrzeć uszu!
Niechaj żyje stara cnota!
Daj nam dalej kisnąć Boże!
Jedno, drugie, trzecie morze —
Vivat »prawy patriota«!...
Historia światowych autokracji to w zasadzie historia przymkniętego oka (...).
OdpowiedzUsuńHistoria uczy też, że często oko odmykane jest dopiero wtedy, gdy na ratowanie demokratycznego państwa prawa jest już za późno.
O R. Giertychu można duuużo dobrego nabrechtać. Tylko po co, skoro wszystko byłoby nieprawdą.
OdpowiedzUsuńTak jak jego poczucie praworządności, o której nic nie wie. Choć gryzie go w d..pę od uczestniczenia w rządzie kaczystów.
Zatem kilka zdań o rzetelności prawnej Brukselczyków, którym Tusk podcierał tyłki.
Fundusze z Unii Europejskiej są, jak wiadomo, smyczą regulującą posłuszeństwo wierchuszce brukselskiej kundelków zrzeszonych w eurokołchozie.
Smyczą, na której uwiązane są Węgry szarpnięto pod pretekstem ,,łamania praworządności'' przez Madziarów. Czyli torba Leyen i buc Borrell ostrzegają Orbana przed ,,służeniem Putinowi za materac'' (McCain wiecznie żywy!)
Dla uzasadnienia szantażu Polski nie bawiono się w preteksty-aczkolwiek przebąkuje się o ,,niespełnianiu europejskich warunków'' (fraza; wytrych) - tylko postawiono ultimatum; Tusk u władzy w zamian za miliardy Funduszu Odbudowy.
(Potrząsano podobnie smyczą Włoch, Serbii...Mami się wciąż Ukrainę, której UE obiecuje płacić za...krew przedmurza)
Koniec. Kropka
Bruxellae locuta, causa finita.
Zobaczą Brukselki Tuska na tronie polskim-będą Polacy mogli liczyć unijne pieniądze.
Tak mniej więcej wygląda praworządność w wydaniu;
Barley postulującej ,,głodzenie finansowe Polski'',
Leyen szukająca oszczędności dla załatania dziury unijnej spowodowanej zamówieniem (w firmie swojego męża) 4,6 mld. dawek antykoronawirusowych dla doświadczania królików europejskich, za sumę 71 mld. euro.
Borrell rozkoszujący się ,,ogrodem'' a gardzący ,,dżunglą''.
To łajno w bawełnianych skarpetkach-mawiał wielki Mały Kapral.
Miał rację, gdy sobie uświadomimy, że;
Najwięksi przestępcy strzegą praworządności.