Wielkie święto w Rzeczpospolitej, po niedawnej wizycie v-ce prezydent, nasz kraj odwiedza sam prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Wierchuszka władzy pieje z zachwytu, aby się dostosować do "góry" wypowiadają się również pomniejsi urzędnicy. Przydacz: "Będzie historyczna". Szczerski: "Będzie miała jasny przekaz o roli naszego sojuszu". Historyczną, bo pierwszą była wizyta Nixona w 1972r. Nasz sojusz z USA polegał dotąd jak to określił Sikorski : "na robieniu laski Amerykanom" a teraz może dojść do głębszej penetracji.
Do tych szczytnych celów " militarnego, humanitarnego, politycznego wizyty Beidena w Europie i Polsce należy dodać aspekt biznesowy, korzystny dla Amerykanów. Od lat wiadomo, że Amerykanie nie robią nic za darmo, szczególnie dla Polski. Zapewne czytelnicy pamiętają dowody wdzięczności Amerykanów za udział Polaków w "misjach pokojowych". Podarowano nam dwie fregaty aby zaoszczędzić pieniądze amerykańskiego podatnika za ich złomowanie. Podobnie było z częścią sprzętu wycofanego z Afganistanu. 45 pojazdów M - ATV które nie opłacało się transportować do USA przekazano Polsce. O tym jak "drogocennym" sojusznikiem USA jest Polska świadczy równie przykład ceny za jaką Amerykanie chcieli nam sprzedać i prawdopodobnie sprzedali baterie rakiet PATRIOT. Za jedną baterię zażyczyli sobie miliard dolarów. Koreańczykom z Południa sprzedali ponad 3 razy taniej, za niespełna 300 milionów.
Prezydent USA łaskawie zgodził się na udzielenie pomocy Unii Europejskiej w kwestii uniezależnienia się od gazu rosyjskiego. Europa dalszej perspektywie uzależni się od gazu amerykańskiego. Porównanie średnich cen eksportowych gazu w 2020 r. jest dość szokujące: LNG sprowadzony do Polski w 2020 r, był prawie dwukrotnie droższy niż gaz rosyjski. Dokładnie 97%.
Rozumiem, że trwa wojna i Putina należy pozbawić dochodów z gazu ale : po pierwsze wiele państw ma podpisane długoterminowe kontrakty a ich natychmiastowe zerwanie jest niemożliwe ,po drugie: wiele państw nie ma możliwości przyjmowania gazu skroplonego z powodu braku infrastruktury, a po trzecie: wojna nie będzie trwała wiecznie podobnie jak Putin nie będzie wiecznie prezydentem. I po czwarte: płacenie za gaz droższy o 100 % zapewne nie spodoba się wielu rządom nie mówiąc już o społeczeństwach Unii Europejskiej. Beiden choć z innej partii kontynuuje hasło Reagana i Trumpa ;"Uczyńmy Amerykę znów wielką".
Czyim kosztem?
SERDECZNIE WITAM KOLEJNEGO AMERYKAŃSKIEGO
DARCZYŃCĘ
PREZYDENTA J. BIDENA
Jako onlooker Sleepy Joe mowę ciała z powyższego selfie opisałbym, z dużym prawdopodobieństwem następująco;
OdpowiedzUsuń-Putin! Od Warszawy precz, bo krew się będzie lać! Polish blood.
No, przecież nie nasza bezcenna.
Z domyślnym dodaniem; Tak Wam dopomóż Bóg.
Bo, my już swoje zrobili.