Niektórzy już odliczają czas do początku, nieuniknionego według nich konfliktu. Zanim zacznie się konflikt zbrojny, postaram się w miarę swoich możliwości wyjaśnić o co chodzi spierającym się stronom. Ukraina chce być członkiem UE co Rosja może jeszcze przełknąć oraz członkiem NATO - paktu militarnego na co Rosja nigdy się nie zgodzi. Aby to zrozumieć należy cofnąć się do czasów Chruszczowa i Keneedy'ego i konfliktu kubańskiego dotyczącego rozmieszczenia rakiet radzieckich na Kubie w odległości około 50 km .od wybrzeża amerykańskiego .Chruszczow się wycofał. Podobna sytuacja może nastąpić w momencie wejścia Ukrainy do NATO. Putin ma podobne obawy jak Kennedy kilkadziesiąt lat temu.
Czas pokaże czy ten spór zakończy się pokojowo.
Wydaje mi się, że Putin jest na tyle pragmatycznym politykiem iż zdaje sobie sprawę z tego, że konflikt militarny pociągnie nie tylko straty w sprzęcie, ludziach ale również straty w gospodarce i polityce na arenie międzynarodowej co w czasach globalizacji jest nie do przecenienia.
Dlatego z dużą dozą prawdopodobieństwa oceniam możliwość osiągnięcia celu
przez Putina bez rozpętania wojny na Ukrainie. Demonstracja siły, możliwości dyslokacji odbywające się manewry wszechobecny strach wśród zachodnich elit powoduje powolny upadek gospodarczy Ukrainy.
Miliardy dolarów strat jakie Ukraina ponosi od początku konfliktu powodują, że i tak
słaba gospodarka w pewnym momencie padnie. W obawie przed konfliktem wycofują się zagraniczni inwestorzy, rosyjskie manewry na Morzu Czarnym blokują na tym odcinku wymianę handlową uszczuplając ją o około 1 mld. dolarów. Wycofanie cywilnych ubezpieczycieli lotów nad Ukrainą zmusza rząd w Kijowie do wyłożenia ponad pół miliarda dolarów. Ukraińska gospodarka w 1/3 polegała na handlu z z Rosją który w ciągu ostatnich 2 lat zmniejszył się o 80%.
Przykłady strat Ukrainy można mnożyć, nacisk gospodarczy być może wystarczy aby Ukraina wycofała się ze swych NATO-wskich aspiracji i funkcjonowała podobnie jak państwa skandynawskie.
W tych kłopotach, bogate Niemcy zaofiarowały Ukrainie pożyczkę w wysokości 150 milionów euro. Czy miliard euro które pożyczył Ukrainie prezydent Duda zostanie kiedykolwiek zwrócone?
Możliwe wydaje się to ,że Rosja osiągnie swoje cele bez działań militarnych. Czy UE przyjmie bankrutujące i nie spełniające warunków państwo do swego grona? Czy NATO zmieni reguły i przyjmie Ukrainę z niewyjaśnionymi do końca kwestiami granicznymi?
A o to Rosji w głównej mierze chodzi.
A może tak spróbować metody drugiego dna o czym piszą w necie?Po raz n-ty
OdpowiedzUsuńpodjudza się kolejnego prezydenta Usraela do wojny.Nie zrobił tego Bush Obama czy Trump,nawet przy aferze z bronią masowego rażenia. Skończyło się to na sankcjach które tylko spowodowały podrażnienie Rosji i potężny kopniak w postaci zmiany frontu przez Erdogana co spowodowało potężną erozję zaufania do lojalnośći Usraela wobec sojuszników.W końcu ,tylko' etosowi mózg opadł w okolicę lędźwiową co podobno tłumaczy się nadmiarem patriotyzmu.Jeśli chodzi o Ukrainę,suweren wie jedynie to co pozwolą mu wiedzieć mendia opanowane przez rusofobów.Tymczasem,wg planów
długofalowych omc sanhedrynu,Ukraina ,ma' być rezerwową Ziemią Obiecaną na wypadek gdyby wojna z muzułmanami nie wypaliła.Polin też ale,na razie'
zbyt dużo jest tu antysemitów.Poza tym mamy 100lecie obiecanego vel kupionego Krymu,a tak by jego odzyskanie ładnie wyglądało.No i zonk.Nie wyszło.Zwłaszcza cudzymi rencamy.Ale nic straconego.Dziadek Biden zawiódł?To już po nim.Zaczęło się odliczanie..W tym czasie komik sprzeda narodowi wybranemu dalsze 1/3 Ukrainy.I tak FED wydrukuje następną tonę makulatury.Ciekawe jak długo można ciągnąć banialuki o obronie demokracji?Coś wie na ten temat etos który wiecznie stosuje staropolskie
porzekadło iż dla towarzystwa Cygan dał sie powiesić.CBDO Tonette