Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w kolejnych wyborach parlamentarnych zabraknie Nowej Lewicy. Powołana nowa partia PPS zyskuje coraz więcej zwolenników. Ostatnio Nową Lewicę opuścili niemal wszyscy członkowie zarządu i rady warszawskiej tej formacji. Jak przypuszczam za nimi pójdą kolejni przedstawiciele z innych miast i województw. Pretekstem są niedemokratyczne standardy wprowadzone przez Czarzastego jak tłumaczą rozłamowcy. Pozostali w NL tłumaczą to niechęcią rozłamowców w kwestii połączenia SLD i Wiosny.
Co ciekawe założyciele PPS o swoich planach poinformowali L. Millera, D. Tuska, W. Kosiniaka-Kamysza zapomnieli jednak o W. Czarzastym co sugeruje że, ich relacje były fatalne.
Nie lubiąc Czarzastego powinni zachować się odrobinę lepiej w stosunku do swych byłych towarzyszy z SLD którzy w NL pozostają.
Wszystko wskazuje więc na to że, jak pisałem powyżej, Nowa Lewica nie znajdzie się w Sejmie. Jeżeli chodzi o PPS mam wątpliwości aby startując samodzielnie mogli osiągnąć sukces. W zamian za rozbicie NL członkowie założyciele PPS zapewne znajdą miejsca na listach Koalicji Obywatelskiej.
"Mamy z wyborcami Lewicy odmienne poglądy na wiele spraw, ale jeden wspólny - że Lewica powinna pomóc odsunąć PiS od władzy, a nie grać roli potencjalnej przystawki PiS; z tego punktu widzenia powstanie koła PPS to ruch obiecujący" - ocenił lider PO Donald Tusk.
I wszystko jasne.
Obawiam się tylko jednego aby nie powtórzyła się sytuacja z przeszłości. Koalicja Millera z Palikotem dała większość sejmową Zjednoczonej Prawicy bo głosy oddane na tą koalicję poszły się *****.
Historia lubi się powtarzać.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak opublikować komentarz?
Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:
- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.
- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.