Wydawało mi się, że Donald Tusk jest mądrzejszy. Niestety myliłem się.
Sądziłem że decyzja o powrocie do polskiej polityki, podobnie jak strategia dotycząca pokonania PiS została dokładnie przemyślana i opracowana. Niestety, to w dalszym ciągu kontynuacja strategii "totalnej opozycji". Tusk wszedł w buty Kaczyńskiego "wina Tuska i kontynuuje tą politykę zmieniając jedynie nazwę partii. Wszystkie nieszczęścia są winą PiS i Zjednoczonej Prawicy. To są wg Tuska idioci a on i jego partia to patrioci. To właśnie ci patrioci, o czym pisałem niedawno wstrzymali się od głosu w czasie sejmowego głosowania nad Funduszem Odbudowy. To właśnie ci, dziś gardłujący patrioci krytykowali szczególnie Lewicę, zarzucając jej kolaboracje z PiS-em.
To nikt inny tylko Tusk oświadczył po powrocie z Brukseli, że wszystko załatwił i Polska otrzyma należne jej pieniądze. To nie rząd nie chce tych pieniędzy tylko UE ich nie daje stawiając co chwilę nowe żądania. "Chcą zagłodzić Polskę" jak to powiedziała jedna z euro-posłanek.
Nie jestem do końca przekonany, o tym że, wypłatę pieniędzy z Funduszu Odbudowy można powiązać z łamaniem praworządności w Polsce. Pieniądze nie są dla partii rządzącej ale dla społeczeństwa które ucierpiało i cierpi nadal w czasie pandemii.
Jedyna myśl która mi się nasuwa to taka, że brak tych pieniędzy może zmienić sytuację polityczną w naszym kraju. Ale czy wtedy będzie lepiej. Trudno powiedzieć. Jak mnie Bruksela nie zagłodzi to w odpowiednim czasie o tym napiszę.
Emeryci mówią, że D. Tusk załatwił im 14 emeryturę.
OdpowiedzUsuńJak tylko sondaże wskazały, że emeryci najwyższym zaufaniem darzą Tuska, pyk i jest 14 emerytura, która nie była zaplanowana.