środa, 5 października 2016
CZARNY PROTEST
W wielu miastach Polski odbył się w poniedziałek Czarny Protest -
jako wyraz sprzeciwu wobec możliwości zaostrzenia przepisów
dotyczących aborcji.Możliwość a rzeczywistość to dwie różne rzeczy,
Aby nie było nieporozumień,wyjaśniam,że moje stanowisko w tej
kwestii od lat jest niezmienne.Nie należy zmieniać, z wielkim trudem
wywalczonego przed laty, kompromisu w kwestii aborcji.
PiS ma pewne zobowiązania wyborcze wobec KK,ale proszę zauważyć,
że te zobowiązania próbuje realizować nie jako wnioskodawca ustawy
a uczestnik procesu legalizacyjnego.Obywatelski projekt przygotowany
przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris zakłada niemal całkowity
zakaz aborcji.Wykorzystując tą sytuację politycy PiS twierdzą że akcje
sprzeciwu kobiet maja charakter polityczny podobnie jak działania
dotyczące TK w wykonaniu KOD-u i opozycji.
Po mistrzowsku wykorzystują ten argument twierdząc.że ten projekt nie jest
projektem partyjnym czy rządowym ale obywatelskim,pod którym podpis
złożyło ponad 400 tysięcy ludzi.
Pamiętacie może ,posła jeszcze wtedy Platformy,J.Palikota który przykre
sytuacje dla Platformy "przykrywał" happeningami wzbudzającymi większe
zainteresowanie medialne niż kolejne afery PO.Przypuszczam, że również
PiS korzysta z tych metod.Media zajęte protestem kobiet odpuszczają
temat TK.zapominają o Macierewiczu i działaniach jego komisji, Misiewiczu,
kolegach wiceministra Jakiego czy o zmianach przepisów w spółkach
Skarbu Państwa,umożliwiających biernym,miernym ale wiernym (BMW)
członkom PiS otrzymywać intratne,wysoko płatne posady.
Przy okazji protestów kobiet doszło do incydentów z Policją,kilku policjantów
zostało rannych co skwapliwie wykorzystają rządzący.
Moim zdaniem,w najbliższej przewidywanej przyszłości,nie nastąpi
zmiana ani zaostrzenie przepisów aborcyjnych.Projekt jest w fazie wstępnej,
dyskusje w Komisjach mogą trwać miesiące a nawet lata bo,moim zdaniem,
PiS nie zależy na zmianie tej ustawy a jedynie na sygnale dla KK,że próbują.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czarny protest jest grą (toczy się ona dalej) kobiet o należne im prawa. O podmiotowość i uwolnienie się od gorsetu patriarchalnego. Świetnie rozgrywają, więc dają sobie szanse na końcowy sukces.
OdpowiedzUsuńSolidaryzuję się z Paniami całym sercem.
O ile znam JarKacza zdyskontuje zapewne czarny protest. Już nadstawia kacze łapy, by je podkuć przy okazji protestów kobiet ,,kujących żelazo, póki gorące''. Osiągnął podstawowy cel; zamącił wodę aby powędkować na grubsze cele (o których wspomniałeś). Poza tym zyskał kartę przetargową w walce z wielmożami Kościoła katolickiego (Łagiewnickiego) o władzę. Rządu ciał nie odda.
Dla JarKacza to także szansa na weryfikację . I swoich, i obcych. Pozwala skompromitować się bardziej Jurkom, Niesiołom...przyjmujących całe odium gynofobii. Wie też na kogo z ,,zakonu'' może liczyć (Waszczu do odstrzału). Jeśli ,,wywalczy'' utrzymanie status quo obowiązującej dotychczas ,,kompromisowej ustawy'', dorzuci ochłap np. na niepełnosprawnych albo ich opiekunek-kto mu zabroni nosić się jak zbawca. Leonem Bonapoparte już był, Pisudzkim jest, to co przeszkadza nosić sandały wojskiego. Kiedy Antek zagoni w kamasze m ę c z y z n. Wojskiego i papy Smerfa razem wziętych.
Dla mnie pozostanie wrogiem kobiet. Parafrazując Asnyka można rzec;
,,I dowodzi, że ten drań
dobroczyńcą jest dla Pań''
Scyzoryk
Scyzoryk
Okazało się,że za odrzuceniem projektu o liberalizacji
OdpowiedzUsuńaborcji byli wszyscy przedstawiciele PSL oraz,co ciekawe,
posłowie z konserwatywnego skrzydła Platformy.
Także przeciw nim panie powinny protestować.
-Sąsiedzie-zagaja mój Kargul zza płota-Kobitki dopięły swego. Nawet prawiczki, co to chcą uchodzić za bardziej świętych od papieża są ,,za'' aborcją.
OdpowiedzUsuńWybałuszyłem oczęta. Znając mizoginizm Jurków, Niesiołowskich i samego prezia (biologicznego kawalera), prędzej bym śmierci się spodziewał.
-Tak, sąsiad. Kobitki doprowadziły wrogów swoich praw do rozdwojenia jaźni. Do tego, że co innego oni deklarują oficjalnie, a co innego mówią pokątnie. Wielu już życzy im aborcji a reszta oponentów przechodzi w stan indyferentny.
Na pytanie; jak to, co to?-wyłuszcza.
-Mój znajomy, którego stryjeczny brat jego żony mający na Wiejskiej szwagra...czy jakoś tak-zresztą, oni tam we trzech żyją z jedną-podsłuchał rozmowę eminencji z posłem w Sejmie.
-Synu-mówił infułat podniesionym głosem-Nie macie sił porządkowych, aby oczyścić ulice stolicy z tego...lewackiego pospólstwa? Wyciszyć ich bluźniercze hasła. Wstrzymać grzeszne ręce podnoszone na Kościół?
-Niestety, eminencjo-rozczarowuje poseł-Ta obrazoburcza manifestacja ,,czarnego marszu'' jest filmowana przez zagraniczne środki masowego przekazu.
-Dobry Boże-zasumował się biskup wznosząc wzrok ku niebu-To już znikąd ratunku? Czemu ich matki na świat wydały.
-To co, księże biskupie-pochwycił poseł-Może przegłosować aborcję, żeby tego zgubnego nasienia mniej chodziło po ziemi?
I szybko dodał;
-Tylko dla lewactwa. Tylko dla lewaków dać przyzwolenie.
-Ależ, synu-ofuknął go infułat-Jeszcze nam reanimują PZPR i wszystkie się do niej zapiszą!
A nie był to odosobniony przypadek optowania ,,za'' aborcją przedstawicieli prawej strony życia politycznego w Polsce. Kumpel tego szwagra, od stryjecznego brata żony znajomego...czy jakoś tak-był świadkiem konwersacji w wódopoju sejmowym pomiędzy umowną lewicą a tradycyjną prawicą. Ta dopiero reklamowała aborcję . I to w mocno radykalnej formie. Co chwila dało się słyszeć;
-Bodajś się był w...łonie udusił, zanim cię mać na świat wydał.
-Czemu cię rodzicielka z...loda nie zlizała.
I w tym tonie dyskutowano, aż do wyczerpania argumentów proaborcyjnych.
Morał z tego taki, że przy korycie zacierają się podziały na prawicę i lewicę, a w walce o żertwę nawet najszczytniejsze idee ustępują miejsca instynktom. Aborcja nie dzieli Polaków. Libido narcystyczne tak.
Ja zaniemówiłem z wrażenia.
Scyzoryk