Caracale Blackhawk
Trudno mi uwierzyć w to ,że zakup francuskich śmigłowców,oprócz
znaczenia militarnego był deal'em politycznym związanym z wyborem
D.Tuska na "prezydenta" Europy co sugeruje eurodeputowany
PiS "Richard" Czarnecki.Szczerze powiedziawszy byłem zaskoczony
wyborem tej oferty przez rząd premier Kopacz.
W pierwszej wersji mieliśmy kupić 70 szt. za 11.8 miliarda złotych.
Ostatecznie podpisano kontrakt na 50 szt.ale cena poszła w górę,dlaczego?
50 szt. Caracali miało kosztować 13.3 miliarda,20 sztuk mniej a prawie
dwa miliardy drożej źle świadczy o negocjatorach tego kontraktu.
Dla porównania Turcja,za niemal identyczna kwotę kupiła 109 Blackhawków
które będą montowane w Turcji.Ewentualny zakup tych śmigłowców
również skutkowałby produkcją w Polsce przez PZL Mielec.
Nie wchodzę w szczegóły techniczne,który sprzęt jest lepszy bo się na tym
nie znam.
Gromosław Czempiński:
„Kupujemy zabawkę, bo te helikoptery nie mają systemu samoobrony,
czyli są bezbronne w obliczu nowoczesnej broni, którą nosi pojedynczy żołnierz(…)
Nie mogę tego zrozumieć (…) Od dawna było wiadomo, że system,
w który są wyposażone Caracale jest przestarzały.
Już wcześniej Polacy go zakwestionowali i nie kupili.
Są inne, nowocześniejsze (…) kupujemy coś co warte jest 30 – 40 mln. dolarów
za sztukę, a nie wydajemy miliona dolarów, żeby ten śmigłowiec potrafił się bronić. –
Michał Fiszer, ekspert ds. lotnictwa, chętnie lansowany w mediach
maistreamowych, nie ma wątpliwości: doniesienia z Paryża potwierdzają,
że śmigłowce, które chce kupić Polska są przestarzałe.
Caracal to stary śmigłowiec, który został opracowany w II połowie lat 60.
Jego konstrukcja była dość udana w owych latach, natomiast jeżeli chodzi
o nasze potrzeby, to jest ona obarczona bardzo poważnymi wadami.
Eurodeputowany PO Jacek Saryusz-Wolski w przeciwieństwie do swych
partyjnych kolegów nie dramatyzuje decyzji o zerwaniu negocjacji z Francuzami.
"Dbanie o Francję jako naszego sojusznika nie powinno odbywać się
za cenę przepłaconego kontraktu."
http://www.liiil.pl/promujnotke
Dość ciekawym newsem jest argument podnoszący sprawę ofsetu jaki "podobno" miałby być wliczony w cenę Caracala.Trawestując słynne powiedzenie o piłkarzach,wszem wiadomo,że do przetargu przystąpi sporo chętnych producentów,ale i tak wygrywają Amerykanie.Zaś z wieloletnich doświadczeń wynika iż tenże ofset w ich wykonaniu to przecież już został dokonany kilka lat temu.Przecież J.Binden "aż" dwukrotnie przeleciał Atlantyk i klepał po plecach naszych wodzuf po plecach,obiecując nieśmiertelne wizy.Niestety obecnemu wodzowi Obama
OdpowiedzUsuńpodał tylko rękę,zaś jego doradcy "tylko" obiecali fotografię Wielkiego Magnesu,nie mając jak zwykle najmniejszego zamiaru dotrzymać obietnicy.Zwłaszcza,że po czymś takim,ich wyborcy mogliby wpaść w panikę skoro Rosjanie posiadają taki wynalazek i to działający.Co spowodowałoby jeszcze większy wyścig zbrojeń na który tym razem Boys zwyczajnie nie stać.Wybory w USA tuż tuż i trzeba się do nich przygotować,czyli czołobitna wizyta naszych wodzuf nad Potomacem nie może się odbyć bez załącznika,a jak tu jechać tylko z poświęcaną makatką.A żabojady same są sobie winne.Nie dość,że utopili kupę pieniędzy w kontrakt z Rosją,to wręcz stracili dobre imię.Nie tylko handlowe,skoro popierali w PE pełowcuf.Z tym,że ta broń jest obosieczna,gdyż ni stąd ni owąd sankcje mogą się "nagle" skończyć,bo Holland to jednak polityczny trup,więc po co go "żywić".
Jednak polityka to nie jest zajęcie dla Waszczykowskiego & Co.Niech się zajmie pyskowaniem na swoim podwórku.Będzie chociaż taniej.
Tonette.
Sprawa Caracali cofająca umowę z Francją (a miała to ponoć być cena za odmowę wzmocnienia Mistralami Rosji), jest prosta jak konstrukcja cepa.
OdpowiedzUsuńProwizja od 13 miliardów zł. ma trafić do łap realizatorów kontraktu czyli rządu PiS.
Tu pies pogrzebany. Ekipa zawierająca umowę z Airbus Helicopters już podzieliła się miliardem (przy założeniu 6-7% prowizji) a PiS za free musi żywić się resztkami ze zmywanych naczyń po uczcie PO z PSL. Zatelepało kaczystami więc znaleźli pretekst do uwalenia kontraktu (faktycznie chybionego-jak piszesz, z racji ,,braku systemu obronnego w helikopterach typu Caracal''). To z kolei zatrzęsło, jak pijakami po wypłacie Żabojadami...Koperty już rozdane a bisować wręczający nie zamierzają.
I tu nie rozumiem paru rzeczy;
1)Czego Żabojady wchodzące Wujowi Samowi do życi nie rozumieją? Że rząd folwarku nadwiślańskiego już tam jest?
2)Dlaczego Macierewicz z ferajną zdradza łapownicze intencje swojej decyzji zamienianiem odchodów w szajs? Przecież te Black'i mogą rywalizować z Caracalami tylko o miano najgorszego.
3)Czy wszyscy w PiS-ie ociemniali, że nie dostrzegają podcinania ostatnich gałęzi swojej wiarygodności? Że oddanie się całkowicie soldatesce USA ubezwłasnowolnia zamykając nam drogę do kontaktów z sąsiadami, Europą? Już raz nas wykręcili na offsecie z F-16.
Cofniecie umowy z Airbus Helicopters budzi wiele podobnych wątpliwości. Co do jednego wątpliwości nie ma;
,,Jak wielki musi być w PiS duch,
że wydał tak zajeb...ego męża stanu''.
Scyzoryk
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńI słusznie. @wiesiek odchodząc od rzeczy popada w niedorzeczność. Na jego ,,twórczości'' jest charakterystyczna rysa nie pozostawiająca wątpliwości, że jest dzieckiem specjalnej troski.
UsuńPsychiatra
Znalezione w necie.
OdpowiedzUsuńCzemu mamy ratować żabojadów z kryzysu-pyta komentator w sprawie Karakali. Za zdradę w 39 roku? Za nadużywanie przez Napoleona Walewskiej? Rujnowanie naszej biosfery podjadaniem ślimaków? Ani tablicy na Champs-Elyses dla Lecha, ani apelu przy podpisywaniu umowy na śmigłowce. A niechże ten Holland szuka ratunku po nazwisku; w Holandii.
USA to co innego. W ramach offsetu rozwiną nam infrastrukturę fast foodów. Wybudują z setkę hamburgerowni pod szyldem McCaina. Otworzą paręset salonów samochodowych dla swojego Forda. Oni już tych wiz nie znoszą, bo amerykański dream przenoszą nad Wisłę. Tu teraz będzie ,,ameryka''.
Wyłowiłem też w necie argumentację uzasadniającą zerwanie kontraktu na Caracale. Popunktowałem je dla wyłuskania istoty przesłania wpisu.
Oto główne aspekty;
1. Materialny. To prowizja; ok 1 mld. do przytulenia dla organizujących przetarg.
2. Zemsta. Uchylenie się Francji od wzmocnienia Rosji Mistralami miano zrekompensować kontraktem na Carakale. Ale...Mistrale okrężna drogą przez Egipt mają trafić w łapki Putina.
3. Łaska. Chęć robienia...łaski Wujowi Samowi przez rząd PiS w zamian za rękojmię władzy-nie trzeba naświetlać. Niemoralnie.
4. Dowartościowanie się Macierewicza z zakonem kaczystów podejmowaniem ,,ważnych decyzji'' oraz ,,pobrzękiwaniem szabelką''.
5. Wywiązywanie się z natowskiego haraczu 2%PKB na zbrojenia czyli zakup zachodniego złomu.
6. Niechęć płacenia za dobre stosunki z Żabojadami. Jeśli prostytuować się to tylko z Jankesami.
7 ,,Nie pozwolimy się robić w bambuko''. ,,A kto z nami gra, ten przegra''.
To jak 7 grzechów głównych.
Właśnie wyczytałem w TVN24, jakoby ,,polscy złodzieje okradli...złodziei z Francji''. Nomen omen. A mówią, że koniec z analogiem w tivi.
Ech, życie pozostaje najlepszym reżyserem kawałów.
Scyzoryk
Co prawda większość komentatorów psy wiesza na Sz.Antku z niejaką lubością (ja również),ale argument ceny kontraktowej + warunki tegoż kontraktu są jednak b.ważne.Być może 2 mld zlp to dla poniektórych pryszcz,ale jeśli dołożyć do tego obowiązek finansowania banderowców,
OdpowiedzUsuńCzyt."dobrowolny przymus" więc nic dziwnego,że Szałamacha musiał odejść.W tej sytuacji źlamdania pełowcuf którzy go negocjowali wyglądają fatalnie.A co do oburzenia żabojadów,to przyganiał kocioł garnkowi. Rosjan wystawili w jeszcze gorszym stylu zatem ich oburzenie to tylko na pokaz.Chociaż nic nie wiadomo.Nóż widelec Hillary każe nas zdemokratyzować już na wiosnę.Tonette.