czwartek, 27 lutego 2014
Dlaczego MY ?
Nasi Dziadkowie,dla ratowania Ojczyzny oddawali najcenniejsze rzeczy.
Czy ukraińscy $-milionerzy i miliarderzy nie mogą dla Ojczyzny ratowania
zrobić najpierw zrzutkę między sobą a dopiero później "iść po prośbie"?
Od wielu lat zastanawiam się nad postawą kolejnych,demokratycznych
rządów III i krótkotrwałej IV RP. Prawica do dzisiaj ma pretensje do
PRL-owskich władz o,między innymi,zbytnia uległość wszystkich
peerelowskich rządów w stosunku do naszego "Wielkiego Brata" -ZSRR.
Zmienił się ustrój,Polska jest demokratyczna,ZSRR to teraz Rosja
a przyzwyczajenia zostały.Oczywiście nie klęczymy na kolanach i nie
wykonujemy wszystkich,nawet tych nie wydanych poleceń, przed Rosją
ale przed kolejnym "Wielkim Bratem" - USA.
Czy to wazeliniarstwo dotyczy całego społeczeństwa czy tylko naszych
elit politycznych,nie do końca wiadomo.Chociaż z moich obserwacji wynika,
że społeczeństwo nie zawsze działania elit akceptuje,ale rządzący mają to w d..
Miłując pokój i niepodległość braliśmy i bierzemy udział w najazdach,
okupacjach innych państw,tylko dlatego ,że nasz wielki sojusznik z tych
państw robi sobie poligony ćwiczebne.Mimo obietnic i zapewnień o zyskach
płynących z przyszłych kontraktów w tych państwach w których wraz
z sojusznikami wprowadzamy"demokrację",to my dopłacamy do tego
interesu również krwią naszych żołnierzy.
Przed szereg wychodzimy również w działaniach w ramach Unii Europejskiej.
Przykład,Ukrainy jest tego dowodem.Nie chodzi już o erekcję zwiazaną
z dokopaniem Putinowi.Chodzi o następstwa i konsekwencje tego działania.
UE to 27 państw w tym kilka o wiele bogatszych z zamożniejszymi obywatelami.
Pytam dlaczego inni,unijni sąsiedzi Ukrainy nie przyjmują rannych z Majdanu
do swoich szpitali.Czy nie bliżej jest transportować na Litwę,Łotwę czy Estonię
rannych.Jedynie MY wykazujemy współczucie i deklarujemy pomoc.
Pisząc MY mam na myśli rząd a nie społeczeństwo,szczególnie biednych
i chorych dla których rząd nie ma pieniędzy.Dla rannych sąsiadów,szpitale
stoją otworem,transportowe Casy transportują ich aż do Wrocławia.
Dlaczego nie do Berlina,Paryża przecież to ich ministrowie wspólnie z naszym
rozbrajali tą bombę.
Współczuje rannym,uronię łzę za zabitych ale płaczę nad głupotą elit
i nieszczęściem Polaków dla których ich rodacy i władcy mają mniej empatii
niż dla Ukraińców.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niechże zwożą,niechże zapoznają braci ze Wschodu z pavulonowo--kostnicową służbą zdrowia. Z systemem walki hien o pochówek z katolickim pokropkiem i błogosławieństwem, za który zażądają po latach zapłaty od...ich wnuków. Niech oswajają z rodzimym kapitalizmem kochającym bliźniego do zdarcia z niego ostatniej koszuli.
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłbym w gabinetach Arłukowicza boleściwie gasnącą do niedawna Julię. I z zainteresowaniem wysłuchał jej refleksji na temat leczenia. Szczególnie rad bym usłyszeć odpowiedzi na pytanie; Jak udało się Pani wyjść z tego cało? O ile by przeżyła.
Kwestia naszego samarytanizmu nie jest bardzo skomplikowana. Tym razem, po prostu, angażujemy się w ukraińską smutę z wyprzedzeniem innych, by już ci ,,inni'' nie nagradzali nas za udział figą z makiem, tylko by chapnąć należny nam kawał tortu. Ale to marzenia, bo...
O ile znam realia skończy się ,,reprezentowaniem na Ukrainie interesów USA i żony ministra Radka'', za co otrzymamy atrapy ,,Tarczy rakietowej'' oraz odroczenie masowych pozwów ,,starczych braci w wierze'' o otarcie ich łez 65-miliardową sumą dolarów.
I tylko ewentualny nowy ,,Cmentarz Orląt'' może okazać się jedyną pamiątką, która uszlachetni nas w martyrologii zbawcy narodów.
Uczmy się, kto jeszcze nie zna, pieśni ze słowami;
,,Tam we Lwowie, gdzie w wojence padł...''
Jan z Kijan
Pomagaliśmy w "pomarańczowej rewolucji" w zamian otrzymaliśmy
Usuńpomnik Bandery.Pomagajmy teraz może pozbędziemy się najuboższych
mieszkających na wschodzie. Głupota elit szkodzi Polsce.
Pozostaje nadzieja ,że Polacy to zmienią w wyborach.
Bob, to gdzie ja ucieknę? O Chełmszyznę też się głośno upominano.
UsuńJakoś się pomieścimy..........razem w Galicji.
UsuńCiekawe, czy małe i średnie firmy z Podkarpacia i Lubelszczyzny związane z rynkiem ukraińskim dostaną jakąś pomoc na przeorientowanie się? Od 2 miesięcy pogłębiają się ich straty. Jak się nie przeorientują na inne rynki, to na tych naszych najuboższych terenach w ogóle życia nie będzie. Lepiej od razu zaorać, zrzucić stonkę, a potem azotoksem posypać :)
UsuńMnie tam wsio ryba, bo na emeryturze życia nigdzie nie ma, ale młodych przedsiębiorczych co nabrali kredytów na rozruszanie działalności bardzo mi żal. Kto im pomoże?
Nie sądzę,aby ta "rewolucja" miała wielki wpływ na firmy współpracujące z Ukrainą.
UsuńZależy to również w jakiej branży działają.Jeść, pić,kupować potrzebne rzeczy
ludzie muszą niezależnie od systemu w jakim żyją.Mogą jedynie wystąpić,
przemijające,mam nadzieję,kłopoty finansowe. Nasza władza
zadba o to aby światowe instytucje finansowe szybko udzieliły
Ukrainie niezbędnych pożyczek.Wiemy,z relacji naszych polityków,
że cieszymy prestiżem,poszanowaniem,zaufaniem...itd. partnerów
będzie to sprawdzian czy tak jest.
Myślę,że całkiem źle nie będzie.
Z optymizmem,patrząc w przyszłość - pozdrawiam.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńA ja patrzę na to po babsku, matczynemu i sąsiedzku. Też nie patrzyłabym spokojnie, udając, że nie widzę, gdyby sąsiedzi katowali i głodzili swoje dzieci. I też, chociaż mi ciężko i nie zawsze sama mam obiad, poczęstowałabym talerzem zupy.
Pozdrawiam serdecznie.
Moja droga,znasz Ukrainę lepiej niż wielu z nas piszących
Usuńw tym temacie.Widziałaś i dokumentowałaś ich "biedę"
zdjęciami np.dróg które wybudowali za własne a nie unijne
pieniądze.Ja też,sąsiadom bym pomógł ale problem w tym,
że my się do tej pomocy "palimy" a bogatsi sąsiedzi maja to w nosie.
Problem w tym,że mimo zapewnień,odbywa się to kosztem
naszych pacjentów.http://www.liiil.pl/gateway.php?url=wkurzanie.pl
Słonecznie pozdrawiam.
Bogaci to tylko węszą, gdzie można zrobić interesy.
UsuńOtóż to,my "za wolność naszą i Waszą" a oni za kasę.
UsuńNajwyższy czas już to zrozumieć.