niedziela, 14 czerwca 2020

LGBT

Joachim Brudziński napisał na Twitterze: Polska bez LGBT jest piękniejsza

Po raz kolejny środowiska anty-pisowskie,przychylne LGBT tańczą
tak,jak zagra im PiS.Wpis Brudzińskiego,wystąpienie Żalka,oraz wypowiedzi
A.Dudy i innych prawicowych polityków spolaryzowały dyskusję.

Każdy z kandydatów ma swój żelazny elektorat,PiS w zasadzie nie musi
o niego walczyć,bo niezależnie co zrobi PAD,prezes Kaczyński czy inni
pisowscy politycy,około 40 % wyborców poprze A.Dudę.
40% w pierwszej turze to dobry wynik ale aby wygrać potrzeba 50%
i jeden głos.To dlatego spin doktorzy PiS wpadli na pomysł ataku na LGBT.
Dla nich nie jest ważne czy to jest ideologia czy to są ludzie którzy
z różnych przyczyn nie są heteroseksualni a maja różne preferencje seksualne.
Ważne jest to.żeby  elektorat konserwatywny głosujący w I turze na swoich
kandydatów,w drugiej,ze względu na swoje przekonania religijne
i "uwypuklane niebezpieczeństwo" grożące naszym dzieciom czy wnukom"
ze strony ideologii gender czy też środowisk LGBT zagłosował
za "obrońcą wiary",tradycyjnej rodziny a przeciwko małżeństwom
osób tej samej płci,adopcji przez te pary dzieci.

Tego elektoratu A.Duda nie znajdzie jedynie  w Zjednoczonej Lewicy,
ale nie jest wykluczone,że w innych konserwatywnych i prawicowych
partiach może znaleźć brakujące 10 % + jeden głos.
Dlatego uważam,że opozycja powinna wyciszyć ten temat w ostatnich
dniach kampanii.
Przypomnę również,byłemu premierowi D.Tuskowi ,że obecnie rządzącym
nie zależy na opinii światowej ani o wstydzie o którym Tusk pisze,
a o przekonaniu polskich wyborców do głosowania na ich kandydata.

I to moim zdaniem było celem Zjednoczonej Prawicy w wywołanej
dyskusji dotyczącej środowiska LGBT.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke


2 komentarze:

  1. Celna uwaga zamykająca notkę.
    W zagraniu na emocjach ,,niemoralnością'' przeciwników Dudy chodziło o ustawienie elektoratu tyłem do kandydatów popierających ,,gender i ideologię LGBT''. Zjawiska zdemonizowane i obrzydzone na maxa.
    Podejrzewam, że tzw. tradycjonalistów przekonali. Z pomocą sztabów wyborczych kandydatów dających wciągnąć się w grę kaczystów. Tych, którzy zbyt wcześnie deklarują poparcie dla praw środowiska LGBT.
    Po co, skoro nic nie mogą zrobić w tej sprawie. Dla zyskania w oczach świata? Dla poprawienia samopoczucia Tuska? Uzyskać najpierw moc sprawczą, chociażby podstępem, dopiero wówczas dowodzić ustawowo, że prawa człowieka przysługują każdemu. Bez względu na orientację seksualną.
    Uczyć się od JarKacza. Chociaż wątpię, czy podstęp wpuszczenia opozycji w maliny był autorstwa kusego napoleona.

    Ale, ale...
    To, co ugrano fortelem z LGBT stracono niechybnie służalczością posłów tj.; Żalek, Czarnek et consortes. Także sam Duda wysforowaniem się przed szereg w mowie nienawiści, stracił nie tylko sympatię. Nie tylko Zachodu.
    Segregacja społeczna ze względów orientacji seksualnych jest mocno passe. W kontekście walki z segregacją rasową toczoną obecnie przez liczne społeczeństwa wygląda na plucie pod wiatr. Popisywanie się odmową człowieczeństwa homoseksualistom oraz nazywanie należnych im praw idiotyzmem to zagrywki samobójcze. Niezależnie, że wyzuwają z człowieczeństwa głoszących te nazistowskie poglądy.

    Kampania się skończy, a słowa pozostaną-ktoś słusznie spostrzegł. Zapomnieć nie pozwolą utrwalone dla potomności zapisy przebłysków wątpliwego intelektu.
    Trzeba będzie Polakom z tym żyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Opętany obsesją reelekcji Duduś wyszedł daleko przed szereg. Zrównując tęczę z sierpem i młotem daleko nie zajdzie.
    Już zastopowali go zagraniczni dziennikarze. Bo mowę Reja znają i nie wyrywają słów ze wstrętnego kontekstu.
    Duduś zupełnie nie zna granicy żartu. Ograniczony nieznajomością granicy. Zapomniał, że reprezentuje Polskę, nie zamtuz w Bździągwach.
    Podłością nie walczy się bez konsekwencji. Bo
    ,,Kto m i e c i e m wojuje, od m i e c i a może polec''-mawiali spadkobiercy starożytnego plemienia Habiru jęczący pod Hamanem Moczarem.

    Długopis się wypisał. Tylko patrzeć, jak JarKacz zacznie dogadywać się z Czaskoskim. (Nie, nie wyrażam pogardy dla nazwiska, tylko spełniam wolę p. Trzaskowskiego życzącego sobie ,,tak z krakowska'' wymawiać jego rodowe).
    Ta ewentualność, wysoce prawdopodobna, skłoniła pewną grupę konstytucjonalistów do deliberowania, czy żoliborzanin pozwoli na postawienie miernego-biernego ale wiernego sługę Długopisa przed Trybunałem Stanu.
    Raczej nie-przeważa przekonanie. Bo tuskolubnych nie pozwala brać w kamasze.

    ,,Tak sobie myślę prywatnie''-jak Stach na blogu Passenta, że
    Gdybyś Długopisie w pis-piórniku siedział,
    świat by się o tobie nigdy nie dowiedział.

    A Jojo z foci...Widać hominizacyjny wpływ brukselskich salonów.
    ,,Kiedy przekraczam granice ( w domyśle; jak Czarnek ) staram się przeprosić''-namawia Kolegę.
    Dobre i to, skoro ,,Kolega''-jak mówi o Czarnku trwa w uporze odczłowieczenia. Siebie.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.