Jak przypuszczam 3 osoba w państwie,marszałek Grodzki chyba nie
lubi swojego partyjnego kolegi ,kandydata na prezydenta ,Trzaskowskiego.
Długotrwałe procedowanie ustaw dotyczących terminu mogło zaszkodzić
Trzaskowskiemu w zbieraniu podpisów.Pełna i długotrwała mobilizacja
zakończyła się sukcesem a zebrane 1,6 mln podpisów w tak krótkim
czasie mówi samo za siebie o popularności kandydata KO-PO.
Sondaże wskazują,że faworytami do II rundy są Duda i Trzaskowski.
Kampania trwa, w/w kandydaci obiecają wszystko aby tylko wyborca
na nich zagłosował.Propozycje,jak wiemy z doświadczenia są "kiełbasą
wyborczą" o której z reguły wybrani zapominają,bądź nie mają możliwości
ich zrealizować bo nie maja większości sejmowej do której należy
uchwalanie aktów prawnych.
PAD obiecuje,pośród wielu innych obietnic,załatwienie 2 istotnych
dla społeczeństwa spraw które mają pomóc mu wygrać.
Bon turystyczny o wartości 500 zł na każde dziecko oraz dodatek
solidarnościowy dla osób zatrudnionych na umowę o pracę które,
straciły pracę po 31 marca br. w wysokości 1400 zł maksymalnie
przez 3 miesiące.
Urzędujący prezydent i jego partyjne otoczenie do maksimum wykorzystują
sytuację aby wybory wygrać bo jak przegrają to będzie katastrofa.
Przypomina mi to katastrofę którą miał spowodować wybór A.Kwaśniewskiego.
Jak pamiętamy,katastrofy nie była a druga kadencja została rozstrzygnięta
w pierwszej turze.
Propozycje prezydenta trafią do Senatu którym zarządza hamulcowy
marszałek Grodzki.Przeciągając rozpatrzenie tych ustaw naraża się
na gniew i obawy ludzi którzy mogą na tym skorzystać w tym trudnym
dla wielu okresie.Hamując realizację ustaw pomaga w kampanii PAD,
który będzie to wykorzystywał przeciwko partyjnemu koledze marszałka,
kandydatowi PO-KO Trzaskowskiemu.Marszałek Senatu blokuje ustawy
które w razie wygranej nie zostaną podpisane przez Trzaskowskiego.
Tak więc, lepiej nie przedłużać cyklu pieczenia kiełbasy wyborczej PAD
bo może poparzyć własnego kolegę.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Konsumenci kiełbasy nie powinni znać tajników jej wytwarzania-mawiał znany mąż stanu. Kiełbasy wyborczej też. Odziera produkcję z poetyki a producentów demaskuje jako rzeźników. Konsumenci tracą zaś apetyt.
OdpowiedzUsuńParę zniesmaczeń.
-Sukces zbieraczy podpisów godny podziwu. Dojściu do orgazmu przeszkodził fakt, że to zasługa sporej części elektoratu napędzanego antypisowością. Nie charyzmy czy innego fenomenu Trzaskowskiego.
-Chemia pomiędzy Grodzkim i Trzaskowskim opiera się na kwasach. Obaj ambitni politycy porzucili zasady w obliczu szansy ucapienia najwyższej grzędy w państwie.
Grodzki; Już był w ogródku...Z marzeń na ziemię sprowadził go zastępca M.K-Błońskiej.
Trzaskowski; Jest na fali...O mało go trzeci bałwan w Polsce nie spuścił w kanał.
-Przy zarażaniu się 200 osób dziennie utracano wybory 10-go maja. ,,Istniało zagrożenie dla życia ludzkiego''-dowodzili słusznie sympatycy dwuprocentowej M.K-łońskiej.
Dziś zarażeniu ulega 600 osób dziennie. Mimo to nikt z trzydziestoprocentowego obozu Trzaskowskiego nie podnosi groźby zwiększonej infekcji.
Pogratulować. Cynizmu.
Ciekawe, ilu fanów PO-KO zaryzykuje i zrezygnuje w dniu 28 czerwca ze zwolnienia L-4.
Parę przykładów charakterystycznych dla produkcji kiełbasy wyborczej przez jedną tylko ze stron. Przykłady, o których mówi się otwartym tekstem. Szepce się natomiast o wpływaniu Sorosa na wybory prezydenckie. Przemilcza się podstępny zachwyt i fałszywą aprobatę dla znienawidzonych przez totalsów programów tj. ,,+500''-wciąż traktowanych jak korupcję i bałamucenie hołoty. Sikorski na szefa BBN-zawodzi echo. Budka w roli pierwszego po bogu w Kancelarii Prezydenta. Tusk czołowy doradca...Ale o tym możemy się dowiedzieć dopiero ,,po'' ewentualnej porażce Trzaskowskiego.
Na razie...produkuje się kiełbasę wyborczą.
+500''-wciąż traktowanych jak korupcję i bałamucenie hołoty.
UsuńPrzepraszam a co to było jak nie korupcja polityczna /i bałamucenie hołoty/
Jesli się wie i co gorsza pamieta w jakich okolicznościach i w jakim czasie było to głoszone.
Podaj choć jeden przykład,pozytywu jakie przyniosło to rozdawnictwo bo jak na razie to tysiące kobiet które porzuciły prace/wypadły z rynku pracy/i w rezultacie za x lat zaczną płacz o malej emeryturze,dzietność tak zachwalana spadła.Wzrosla jedynie konsumpcja a alkoholu to az o jeden litr na głowę czystego spiru/poczytaj Roczniki Statystyczne/
Wiec jeśli się tak zachwycasz nad tym rozdawnictwem które ja nazywam "robieniem w buca elektoratu"Bo miała być na kazde a było,a do tego bez rewaloryzacji na lata,gdy nagle wartość "pincet" spadła do dwustu lub mniej.podaj przykłady "plusów dodatnich"
Bzdura!https://oko.press/150-tys-kobiet-odeszlo-pracy-powodu-500-bzdura/
UsuńPrzy całym swoim braku zaufania do etosopodobnych,muszę jednak stwierdzić, że PiS,proporcjonalnie do okresu swoich rządów spełnił o wiele więcej obietnic przedwyborczych,a przynajmniej usiłował.Nawet biorąc pod uwagę totalną obstrukcję totalsuf.Gdyby nie te ich żenujące fobie,kto wie czy nawet bym za Dudą nie głosował w I turze i to wcale nie z powodu jego uśmiechu nr6.Ale właśnie podkreślanie na każdym kroku ostentacyjnej nienawiści do 33% populacji,może pisuaruf drogo kosztować.Zwłaszcza,że
OdpowiedzUsuńmają w swych szeregach autentycznych sabotażystów.Kabotynizm+hipokryzja,
toż to sztandarowe cechy etosu,tym bardziej widoczne w czasach recesji.
Z drugiej strony,KO jest w stanie obiecać gruszki na wierzbie Miczurina,
ponieważ zacietrzewiony suweren jest im potrzebny w podobnym stopniu jak
podczas Karnawału Solidarności.Nikt nie bierze pod uwagę iż ŻADNE obietnice nie zostaną spełnione,gdyż tak czy owak każdy realny kandydat
podpisze realizację ustawy 447.A może wreszcie ktoś tą palącą kwestię poruszy w debacie.Czyżby tylko Bosak miał jaja?Zaś reszta to tylko zakamuflowani klienci Biedronia? Tonette
Oglądając te "szybkie procedowanie" w sejmie te przepychanki w komisjach sejmowych to szybkie nocne podpisywanie i powoływanie przez Dudę to ze nie brano pod uwagę żadnych poprawek opozycji.Twierdzenie
Usuń".Nawet biorąc pod uwagę totalną obstrukcję totalsuf."
To pieprzenie o Chopinie albo jak wolisz uleganie czystej demagogicznej propagandzie tych z PIS.
Czy to"totalsi" przyczynili sie do kondycji koni w Janowie,spadku wartości przedsiębiorstw na giełdach,czy nawet to oni ukradli te tabliczkę na stępce promu którego jak nie ma tak nie było.To kadra pis wszystko spier...i zwala na "okoliczności"
To "totalsi" kij w szprychy i piasek w tryby tym genialnym zarządzającym sypia Nieprawdaż
Naturalnie wyższość nad niższością ,wolnego procedowania' nie podlega dyskuscji.Jedyny szkopuł to totalna obstrukcja,czyli nie bo nie.Efektem tego jest kompletny brak dyskusji w Sejmie,na zasadzie;
Usuńpo co z wami gadać skoro powszechnie wiadomo iż jesteście na nie.Ma to rzeczywiscie fatalne skutki,ale obarczanie pisuaruf całą winą jest żenujące.Mają swoje za uszami,ale zła wola opozycji woła też o pomstę do nieba.Więc każdemu wg zasług.A co ostatniego zdania
powiem krótko; prawdaż.Tonette
Brudna ta nie nasza kampania prezydencka. Jak większość zaimportowanych wzorców z Zachodu. Demokracja, system zwany kapitalistycznym, rozrywki elit (vide Epstein), jakby mocno wybrakowane. Nawet respiratory i maseczki anty trafiają się podejrzane. Bez atestu.
OdpowiedzUsuńTylko sny holyłódzkie nie z tej ziemi. Nie mają nic wspólnego z realem. Zmitologizowany świat utożsamiany z życiem w Hameryce.
Nie wiem, czemu bierze się go nad Wisłą za american dream.
Grzebanie w życiorysach, działanie moralnie niedopuszczalne, to jeden z towarów importowanych z USA. Grzebią w przeszłości Trumpa czy Bidena, to i Dudzie wytykają komunistyczne profesury rodziców. A matkę Trzaskowskiego sprawdzają, czy była cnotliwa w chwili zamążpójścia.
Korupcja polityczna. Też musiał nam dać przykład Wuj Sam, jak to robić mamy. W Stanach Zjednoczonych datki na kampanię wyborczą są dobrowolne. Charytatywne. Idziesz na obiad z Trumpem? Płacisz za nieprzyjemność 250 tyś. $. Robisz sweet focię z kandydatem? Pół balona ten bilet wstępu na salony biznesu kosztuje.
W Polsce jest o tyle prościej, że opłaty uiszcza stale Soros, Fundacja Adenauera albo Kulczyk Holding. Bez reklamowania się i utrwalania na fotkach. Anonimowo. Tacy skromni.
Brudem porosły; język, narracje, kazuistyczne zagrywki spin doktorów. Wszystko, co może pomóc ,,naszemu'' kandydatowi a zaszkodzić przeciwnikowi. Brud stał się standardem.
Co mnie najbardziej rozśmiesza, to zagrywki spin doktorów kampanii wyborczych naszych milusińskich. Działa się po hamerykańsku, ale oskarża o szambiarski efekt Rosję. Czerpie się wzorce np. z walki Trumpa z deep state, ale Putin winowaty ostrości gry...indukowaniem takich zachowań.
To Kreml z Putinem odpowiadają za zło.
I te idiotyczne uwagi; Patrzajcie! U nas nie bardzo, ale tam robią to jeszcze podlej.
Co ma być usprawiedliwieniem własnej niegodziwości.
Śmieszniejsze wydaje się być tylko nazywanie tego szamba wyborczego perfumerią-jak to wyraził klasyk w podobnym kontekście.
Tak to mniej więcej wygląda. Wzorce czerpiemy z Zachodu. Co w nich niegodziwe przypisujemy Wschodowi. My tylko tańczymy i śpiewamy. Jak nam obcy grają.
Nie chcę być niemytym prorokiem,ale jeśli obecne tendencje zaoceaniczne zostaną zachowane,na co wygląda,powinniśmy jednak pójść po rozum do głowy.Tylko gdzie? Nasi ,włatcy'w życiu Warszawy nie przyznają się do tego,ze 40 lat temu postawili na złego konia (Giertych był za mały na takie ambicje).W każdym razie,szanse iż następny prezydent Usraela będzie czarny,coraz bardziej się uprawdopodobnią,pomimo posiadania napletka.Ponieważ ostatnimi czasy posiadanie,zbyt'dużego IQ stało się tam dużym obciążeniem,zaś (o zgrozo)opaleni nie cierpią starozakonnych,może więc handicapem będzie uliczny staż jako dilera dragów,średniego kalibru.A jeśli w CV wpiszą mu bi,nominację demokratów ma zapewnioną.Może więc po obecnych wyborach,nasi mędrcy powinni się już zacząć powoływać na genetyczną murzyńskość.Na razie ulżyło im choć nie do końca,gdyż obecny lokator Białego Domu sam zrezygnował z fortu swego imienia. Nawet podpucha w postaci przeniesienia Amis z BRD do Polinu nie została potwierdzona.Możnaby raczej domniemywać,że w perspektywie totalnego kryzysu,Amis się zwijają.Zwłaszcza iż szanse na parasol w postaci lotniskowców,istnieje tylko w wyobraźni Sz.Antka.Więc na kogo tu szczekać,na dodatek za friko?Może więc dać dupie siana. Pierwsze pokosy raczej się udały.Ew zwycięstwo Trzaskowskiego może
Usuńnam przyspożyć wielkich kłopotów,gdyż na złość PiSowi zażąda sprowadzenia nachodźcuf,zaś zgodnie z nowymi trendami,ruda podfruwajka go poprze,pod warunkiem,że zgodnie wymaganiami H.Forda, mogą być kolorowi,lecz jedynie czarni,LGBT i z połyskiem.Czy nowy prezydent będzie ich przepraszał,wzorem poprzednika to już dyskusyjne .Może nie czytali Sienkiewicza. Tonette
Tonette.
UsuńCiekawy pomysł z animacją murzyńskości. Śpieszmy się ją uaktywniać. Po ewentualnym wyborze w USA afroamerykanina (tak się dziś poprawnie bełkoce) byłoby jak znalazł. Łapalibyśmy punkty u rezydenta Chaty Wuja Toma.
Tylko bez idiotyzmów odnajdywania w Polakach genów murzyńskości nabytych poprzez ludożerstwo-jak sugeruje rasa białasów nad Wisłą. Bo nas potraktują jak rasistów. I nie tylko pozbawią możliwości służenia afroamerykanom w forcie wiadomego imienia.
To jeszcze jeden przyczynek odesłania tłustych kotów na następne 5 lat w niebyt. Bo im obca jest murzyńskość. Jeśli jakiś Sikorski czy Sienkiewicz ma jej cząstkę, to przez ludożerstwo. Rasiści.
Pozdrawiam
Z tymi potencjalnymi punktami,to na dwoje babka wróżyła.W Usraelu mamy początek rewolucji,kulturalnej'na niespotykaną skalę.Skala ta,nie dość,że rośnie w zasraszającym tempie,to jeszcze się degeneruje.Jak każda rewolucja która ma pochłonąć zdegenerowane społeczeństwo.W tym jednak przypadku wydaje się,że jest ona sterowana wg z góry upatrzonych scenariuszy,sprawdzonych między innymi w Polsce.Tutaj jednak postawiono na 2 aspekty tj konflikty rasowe i zepsienie(doszczętne)białej rasy. Gdy oglądałem w necie klip na którym biały policjant!całował buty czarnego dilera dragów i przepraszał go za to,że żyje (1 min)to stwierdziłem iż nawet w Polinie (jeszcze)tego nie grali.Podobno takich klipów krąży trochę,choć gdy chciałem go później zgrać,jakoś,zaginął'wraz ze stroną. Kiedyś lansowano,zbrodnicze'hasła o krążącym po Europie widmie komunizmu. Wygląda na to,że ostatnimi krajami które się przed obecnym rozpiździajem mają szansę obronić,zostaną Rosja i Chiny.Na marginesie,chciałbym zauważyć,że takie zawirowania gwarantują powtórkę z ,rozryfki'czyli nową Republikę Weimarską z obowiązkowym cdnem.Zaś jeśli poczekamy,wąsik szybko urośnie,a przecież istnieją już wypróbowane wzory wodzów rewolucji np Pol Pot.O czym biała rasa woli nie pamiętać.Tak więc białasom wydaje się,że dla świętego spokoju wystarczy tylko szuwaks i ew,mięszanie'krwi. Ciekawe,że koszerni,tak mieszając w tyglu amerykańskim,nie biorą pod uwagę,że istnieje słynna czerwona linia,przekroczenie której może skutkować fatalnie dla nich.Uporczywe używanie zgranych epitetów takich jak antysemityzm,czy faszyzm,jako ostatecznych argumentów,spowoduje iż któregoś dnia Holokaust wyda im się majówką.Niestety,lecz w Usraelu wielkie szanse ma powrót do średniowiecza pomimo iż szanse na krucjaty mocno maleją ze wzgl na koszty.Cóż,imperia zawsze kiedyś upadają. I zawsze z powodu megalomanii.Co do zarzutu ludożerstwa,to chyba jakaś pomyłka,gdyż to polskiego misjonarza zjedli przodkowie przyszłych władcuf Usraela.Na nieszczęście nikt wtedy nie słyszał o prionach,a i ówczesne LGBT było na indeksie.Ale trzeba pezyznać,że w jednej konkurencji nie odbiegamy od Usraela.Tym małochwalebnym elementem jest jakże sławna moralność Kalego. Tonette
OdpowiedzUsuńTak, tak. Wśród tłustych kotów idzie wspak i na noże. Kopią dołki pod sobą nawzajem z cynicznymi uśmiechami przyklejonymi do ,,zdradzieckich mord''.
OdpowiedzUsuńŻe pracują tym na kaczystów lansujących dyspozycyjnego Dudę na prezydenta, nie ogarniają ćwierć inteligentne lemingi. Może dlatego, że wierchuszka PO wywodzi ich skutecznie w pole. Cynicznymi, właśnie uśmieszkami.
Jak tymi samobójczymi metodami platfusy chcą dojść do w a d z y po plecach Trzaskowskiego? Nie wiem. Obserwatorzy życia politycznego wątpią, by ewentualne zwycięstwo zastępcy M. K-Błońskiej przełożyło się na sukces PO. I dyplomatycznie dają do zrozumienia; Naród nie zaufa drugi raz aroganckim złodziejom.
Prędzej się pozagryzają odkładając trupy do szafy. Schetyna z M. K-Błońską i drobnicą już tam upchane. W ten sposób jeszcze przed wyborami 26-go szafa będzie pełna. Uzupełni się ja po wyborach opatrując wywieszką; Muzeum PO.
Żeby wierne lemingi łagodniej znosili traumę. Bo to nie obcować ze Schetyną, Budką, Siemoniakiem, ani mieć możliwości dotknąć swoich idoli- koszmar.
Znakiem rozpoznawczym mężczyzny są objawy, jak kończy. Od wyborów definicja ta będzie niechybnie rozciągała się na Platformę Obywatelską.
Czarno widzę rozrachunki wśród tłustych kotów po porażce Trzaskowskiego. Chociaż i wygrana wróży dramat. Zadeptają się w wyścigu do pałacu prezydenckiego, zamku w Wiśle, rezydencji na Helu...Po stołki w BBN, dyplomacji... miejsca przy korycie leżące w gestii prezydenta. Z etatami kapciowych i dam dworu są pewną pulą synekur ograniczona ilościowo.
Nie wiem zatem, co dla PO-KO lepsze; porażka, na którą pracują, czy zwycięstwo wróżące klęskę.
Prywaty alias sobiepaństwa PO-KO ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńRozlewa się fala oburzenia wyrażana zgrzytaniem zębów tłustych kotów na Kamysza i Hołownię. Ośmielają się grać dla siebie, nie pod mit ,,jedynego zdolnego i godnego'' wygrać z Dudą. Torpedują tym marzenia platformersów tupiących walonkami do koryta.
Władza łby rozsadza.
Nie tłumaczą, czemu oburzający nie grają dla Kamysza czy Hołowni. Takiej niegodziwości wydzierającej im w a d z ę nie biorą pod uwagę. To niemoralna propozycja, bo nie przynosi im profitów.
Co będzie dalej? Film Hitchcocka z rosnącym napięciem po trzęsieniu ziemi?
Przecież może dojść do drugiej tury wyborów. Trzaskowski stając naprzeciwko Dudy będzie musiał spokornieć. Pokłonić się rywalom. Poprosić ich elektorat oraz lewicowców, by nie skazywali go na klęskę obojętnością i pozostaniem w domach.
Gdyby nawet przełamał się, a rywale zapomnieli pogardy, ma jeszcze do skaptowania elektorat odrzucający dżumę i cholerę popisową.
Czemu toto nie myśli perspektywicznie, tylko idzie arogancko na udry?
Mawiają; O przyjemne wrażenia na jutro, trzeba się zatroszczyć dziś.
Widać PO-KO nie widzi dla siebie jutra.
Ależ dlaczego Cię to tak dziwi? Kłania się początek lat 60tych i słynne hasło; kto nie z Mieciem,tego zmieciem.W polityce jak i na rynku,coś za coś.A cóż KO ma do zaproponowania w zamian za poparcie? I czego zresztą miałaby dotrzymać,skoro znana jest z niesłowności.Tradycyjnie,naiwnych powinna szukać raczej u Biedronia,jako iż to lewica ma w tej konkurencji spory staż i gotowa jest to zrobić za friko (ostatnio oralne).Tonette
OdpowiedzUsuń