wtorek, 7 czerwca 2016

BŁĘDY KW* cz.3

* KW-Komisja Wenecka
fot. wPolityce.pl


Opinia Komisji Weneckiej roi się od szkolnych błędów i świadczy
o kompletnej nieznajomości prawa obowiązującego w Polsce.twierdzi
prof.Mariusz Muszyński.Czy ma rację?.
Nie wiem, ale warto zapoznać się z jego przemyśleniami aby wyrobić sobie
własny pogląd ma temat konfliktu rząd - opozycja, z udziałem struktur UE ,
dotyczącego zarówno TK ,jak i łamania zasad demokracji,
Taki zarzut stawia rządzącym,opozycja.Czy ma ku temu podstawy prawne ?
Poczytamy,zobaczymy.

KATASTROFA INTELEKTUALNA

Żeby nie pastwić się nad Komisją zbyt długo, bo ramy krótkiej analizy
nie pozwalają na szersze wywody, jeszcze tylko dwie ciekawostki z tej opinii.
Pierwszą zawiera pkt 109. Komisja przypisuje tu Trybunałowi prawo do dokonywania
jedynej legalnej interpretacji konstytucji. Szkoda tylko, że kompetencji tej nie daje
mu obowiązująca polska konstytucja. Taką możliwość Trybunał utracił w 1997 r.
i to dzięki staraniom sędziów Sądu Najwyższego w ówczesnej komisji konstytucyjnej
przygotowującej projekt tego aktu. Owszem, TK chciał otrzymać tak potężną władzę.
I dlatego w projekcie ustawy z 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym,
którą przygotował, dopisał sobie do kompetencji takie uprawnienie
(co wydaje się przekraczać zakres jego konstytucyjnych uprawnień).
Ale już na początku prac nad projektem, zgodnie usunęli to z treści ustawy posłowie
PO i PiS. Dlatego dziś każdy organ  (Prezydent, Sejm itp.) stosując konstytucję
może sam dokonywać jej wykładni operatywnej,  nie czując się związany
interpretacjami innych.
Kolejna zaskakująca bzdura, to wyraźna sugestia w wielu miejscach opinii,
że w wyroku 3 grudnia 2015 r. Trybunał potwierdził prawidłowość wyboru
trzech sędziów przeprowadzonego w październiku 2015 r. To ważne,
 bo ta tezę służy dziś do podważania  działań Sejmu i jest jak mantra przytaczana
publicznie przez niedouczonych polityków.
A to zwykła manipulacja. Aby ją ujawnić, nie trzeba nawet złośliwie przypominać,
że Trybunał Konstytucyjny jest sądem prawa, a nie faktu, i że bada abstrakcyjną
zgodność norm z konstytucją, a nie ma kompetencji do oceny wyboru sędziów,
które jest przecież stosowaniem prawa. Wystarczy po prostu zajrzeć do sentencji
przywoływanego wyroku. Znajdziemy tam sformułowanie, że art. 137 jest zgodny
z konstytucją „w zakresie w jakim dotyczy sędziów, których kadencja kończy się
w dniu 6 listopada 2015 r”.
Rozstrzygnięcie dotyczy więc zgodności przepisu ustawy z konstytucją,
a nie wyboru, a literalnie odnosi się do sędziów ustępujących ze stanowiska.
Podkreślam – ustępujących, a więc W. Hermelińskiego, M. Kotlinowskiego
i M. Gintowt-Jankowicz,  a nie R. Hausera, A. Jakubeckiego czy K. Ślebzaka,
których wybór uznany został przez Sejm VIII kadencji za wadliwy.
I wyciąganie z tego wyroku wniosku o skuteczności wyboru przeprowadzonego
w październiku 2015 r. jest po prostu nieuprawnione.

PODSUMOWANIE

Puenta z lektury tej opinii jest bardzo smutna. Autorytet zyskuje się latami,
traci nawet w jeden dzień. W Komisji Weneckiej zasiadają wybitni prawnicy.
Liczba i rodzaj błędów jakie popełnili, godzi mocno w ich dotychczasowy dorobek.
Są one tak fundamentalne, że nie da się ich przykryć wielkimi słowami o demokracji,
państwie prawa czy konsensusie między politykami.
Innymi słowy, opinia nie nadaje się do zastosowania.
Warto o tym przypomnieć publicznie, szczególnie Komisji Europejskiej,
która bezkrytycznie  powołuje się właśnie na opinie Komisji Weneckiej.


Mam nadzieję,że ten wywód prof.Muszyńskiego pomoże   przynajmniej
niektórym z nas wyrobić sobie własne zdanie na temat aspektów prawnych
tego konfliktu.


                                               http://www.liiil.pl/promujnotke


1 komentarz:

  1. Punkt 109 ,,opinii'' Komisji Weneckiej jest dla mnie zaskoczeniem. Przypisywanie przez opiniodawcę Trybunałowi Konstytucyjnemu prawa wyłączności interpretacji konstytucji, to kwiatek do kożucha PO-wskiej demokracji.
    Próba zawłaszczenia decydowania o kształcie systemu społecznego przez ferajnę Tuska nie powiodła się (uwalona przy wynurzeniu się na światło dzienne), ale intencje pogardy dla demokracji i narodu obnażyła.
    Co uczyniła Polsce wataha najemnych sługusów obcych korporacji oraz państw-widać. Jak daleko mogli posunąć się w zaprzedaństwie, z wyzuwaniem nas z własności i pozbawianiu niezbywalnych praw oraz wolności-dowiedli zamiarem zawłaszczenia Trybunału Konstytucyjnego.
    Wiesz Bob, coś z prawdy o manipulacji PO wraz z TK w kwestii zawłaszczania naszej mizernej demokracji dotarło do pustych łbów lemingów. Po wielu publikacjach takich jak prof. Muszyńskiego już tak nie bronią zamachowców. Z obawy przed ośmieszaniem się, bo wątpliwe, by dotarła do ich pustych komórek prawda o zwyrodnieniu ich pupilów. Wątpię, czy ich przekona parę nowych afer ujawnianych przez NIK, a którymi zapewne pójdą areszty i wyroki.
    Ale to zmartwienie lemingów nie zasługujących nawet na współczucie Roninów.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.