6 lat minęło od tej tragedii,to wstrząsające wydarzenie pozostanie
w mojej pamięci do końca życia.Do dziś tak naprawdę są pewne
wątpliwości co do przyczyn tej katastrofy.Wtedy,zjednoczone w bólu
społeczeństwo,żegnało elitę Narodu nie patrząc na to kto był kim,
jakie miał poglądy czy przynależność partyjną.
Wszyscy byli równi.Wszyscy byli martwi.
Do dziś jednak,społeczeństwo jest podzielone,jedni mówią, że to zamach
pokazując fotografie "dobitego" podobno członka BOR inni,że to
katastrofa spowodowana nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności,
bylejakością i nieprzestrzeganiem procedur tak popularnym w Polsce
stwierdzeniem,jakoś to będzie.
Wszystko o tej katastrofie zostało już opisane i powiedziane,próby kolejnych
badań,dochodzą nie przywrócą umarłym życia.
Dalsze epatowanie tą tragedią powoduje tak nieodpowiedzialne
i chamskie zachowanie,przykładem powyższy wpis red,Najsztuba.
Porównywanie tej tragedii ,bólu rodzin do imaginacji Macierewicza
to chamstwo i podłość najwyższego kalibru.
Wydaje mi sie ,że jedno zdanie z przemówienia prezydenta Dudy,
"APELUJĘ DO WSZYSTKICH - WYBACZMY SOBIE WZAJEMNIE!"
powinni wziąć sobie do serca zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy
teorii o zamachu i zakończyć ten spór możliwie szybko.
Cześć Ich Pamięci!
http://www.liiil.pl/promujnotke
A Ty jak sadzisz Był zamach czy go nie było?
OdpowiedzUsuńPodłością jest by bylejakosc,brak procedur,wyszkolenia ect tych co powinni przykrywa się ciągłą narracja to zrobiły inne szatany podparte niestety wyobraźnia Macierewicza.
I tu Najsztub ma niestety racje .Bo oni na naszej wrażliwości zbijają swoj polityczny kapitał Bez żenady i skrupułu Z taka sama mocą i przekonaniem jak zabójca rodziców proszący Sąd o łagodny wymiar kary ze względu na "swoje sieroctwo"I to nazywa się ssynstwo
Tu nie ma żadnej wątpliwości co do przyczyn i przebiegu katastrofy Nigdy tak dobrze przebieg lotu nie został tak dobrze opisany i zarejestrowany w aparaturze rejestrującej samolotu./skrzynkach katastroficznych/oraz "powtórzony" rejestratorach eksploatacyjnych.
Liczba zachowanych danych w nich /jeden nie został odnaleziony/ daje całkowita pewność przebiegu lotu,zachowania się załogi,ciśnień temperatury a nawet stanu silników.
Tam pilot po usłyszeniu, "ze może sprawdzić do 100 m stan pogody przelatując nad lotniskiem" powinien powiedzieć, dziękuję, bo "ja nie mam ważnych uprawnień do lądowania w tych warunkach pogodowych a zapisana i określona dla mnie wysokość decyzji jest nie 100 a 120 m "
I le4ciec na zapasowe Którym miał być Witebsk, nieczynny zresztą.
Tu nie ma komu wybaczać i przebaczać.Trzeba sobie powiedzieć w oczy prawdę i te hucpę z zamachem, przerwać raz na zawsze.
Za byle jakość i brak rozsądku,szkoleń i zgrania, zawsze w lotnictwie płaconą krwią własną i pasażerów.
I pisze to z cala odpowiedzialnością za słowo poparta własną,zawodowa i życiową praktyką w tej dziedzinie.
Zamach moze sobie wybić z głowy raz na zawsze.Z opona tez przecież mial byc zamach A co wyszło czy się okazało
Jest jeszcze jedna "prawda" o jakiej nikt nie ma odwagi powiedzieć.O ile są na świecie narody,które wręcz słyną ze swojego pragmatyzmu,to Polacy do nich na pewno nie należą.Nigdzie nikt po za nami nie "posiada" takiego celnego określenia jak: Idiota chociaż patriota. Ale też mamy się czym szczycić od setek lat; zastaw się,a postaw się.
OdpowiedzUsuńNieszczęściem jest przykry fakt iż lansowane od lat,powiedzenie; wyżej sra niż dupę ma,jakoś nie "wchodzi" do głowy etosowym histerykom. A szkoda.Więc patrz pod nogi Grzegorzu Dyndało.
Jak widać Piotr Najsztub już w tym wieku popadł w demencję starczą i otępienie. Te typy tak mają i tyle.
OdpowiedzUsuńZdaje się,że poczucie humoru masz typu poseł Pięta i prof Pawłowicz.
UsuńRocznica zbyt upolityczniona. Co tam upolityczniona; ,,u p o l i t r u p i o n a''. Atmosfera podejrzeń i winy. Duch chrześcijańskiego miłosierdzia miał wolne. Uczestnicy obchodów przesadzili w boleści gwoli bycia zauważonym przez prezia.
OdpowiedzUsuńNo! Nic nam tak nie wychodzi, jak martyrologia. Żadna szkoła filmowa z najlepszymi aktorami, nie jest w stanie powielić tego, co odegrano wczoraj.
A, tam. Mają Żydzi przedsiębiorstwo ,,Holocaust'' (N. Finkelstein się przypomina), może i Polska przedsiębrać ,,Smoleńsk''. Przekonują pitraszący zupę na kościach sowieckich ,,żołdaków''. A, co? Wolno nam, mamy demokracje-powtórzę za Pawlakiem.
Rozglądam się za azylem. Kim mać? Białoruski kołchoz? O ile tych alternatyw nie pogodzi kostucha.
Scyzoryk
Śmiać się czy płakać,nad brakiem wyobraźni rodaków,brakiem umiejętności łączenia zjawisk i śladów.O braku wiedzy jak to te "komisje lotnicze "działają nie wspomnę a to juz jest wiedza "z wyższej półki"
OdpowiedzUsuńDo przyswojenia, ale komu się chce.
Pisałem o zapisach tzw "czarnych skrzynkach" czyli rejestratorach katastroficznych oraz licznych eksploatacyjnych których zapisy przeniesione na "os czasu i wysokości przelotu, tego samolotu" potwierdzają się śladami na ziemi .Sa to rozciągnięte na powierzchni
paru ha połamane,przycięte wręcz wyrwane ,krzaki drzewka, włącznie z fatalna brzoza i tymi drzewami po minięciu której samolot wykonał"przewrót na plecy" To było/i jest/widoczne zaraz po tragedii z widocznymi śladami świeżości przełomów.Zerwane tez została linia energetyczna i przewód antenowy jednego z masztów.Nie mówiąc o śladach rycia ziemi przez końcówkę skrzydła czy statecznik pionowy.
Jak sadzicie czy po tych śladach nie da sie określić wysokości lotu tego samolotu.który to podobno wybuchł na wysokości raz 30 m teraz 18
Czy nie da sie określić początku ich "przycinania" Czy nie da się określić przedziału czasowego pozbawienia zasilania odbiorców energii elektrycznej czy wyłączenia innych urządzeń.
Aby stworzyć takie pozory katastrofy należałoby nie tylko dokładnie zsynchronizować gęstość i czas trwania mgły z czasem przylotu po ktorym to cały batalion ogrodników w pospiechu zgodnie ze scenariuszem katastrofy rył wycinał przecinał krzaki drzewa a nawet wbijał fragmenty samolotu w brzozę by zgadzało sie to wszystko z Raportem Anodiny
I ta armia wraz z opadaniem mgły zginęła rozpierzchła sie jak sen złoty I to tak szybko iż nasi żurnaliści z Gardias na czele ich nie wykryli
W końcu po kawałkach drzew gałęzi i krzaków wbitych zaczepionych w zakamarkach silników czy skrzydeł dobrzy dendrolodzy sa w stanie określić jakie drzewo czy krzak rozpoczął akt destrukcji płatowca.I określili.
Dla komisji, każdej komisji badającej katastrofy i ich mozolną prace porównać można do układania "rodzinnych"puzzli do tego przestrzennych wysypanych na stół, gdy rodzinie pokazano jedynie obrazek z wieka pudelka
I członkowie komisji te puzzle mozolnie i z trudem układają by wyszła sensowna całość.Pracując w strasznych warunkach.W niewyobrażalnym smrodzie nie tylko nafty lotniczej i chemii z układów mechanicznych samolotu ale brodząc po resztach nie zebranych z ciał,ich "płynów organicznych" Od krwi zacząwszy po zawartość kiszek.A czasami mechanizm należy uwolnić z kiszek resztek mózgu ofiar a z pod podniesionego fragmentu wyziera czyjeś oko czy urwana głowa i ręka.
To jest niewyobrażalne piekło Kto tego nie przeszedł nie jest w stanie tego nawet zrozumieć.
/a nie zebranych szczątków których nie udało sie tak szybko przyporządkować do ofiar zebrano zmieściwszy w 17 trumnach/
Czy ktoś tym ludziom/nie mówiąc o Rosjanach zbierających resztki grabiami łopatami do wiader/powiedział dziękuję.Nie, ich uznaje się za zdrajców wygadując bzdury.
Biorąc pod uwagę kalendarium katastrofa a "powrót ciał" widać działanie w pospiechu nie mówiąc o możliwości badan DNA.To tez stawiane za zarzut Bo w protokole sekcji napisano obrażenia wielonarządowe "a tatuś nie miał ślepej kiszki i to nie zauważono.
A co można napisać widząc na stole sekcyjnym sam kadłub bez głowy rąk czy nóg z brakiem mózgu czy części twarzy Czy tu istotne sa szczegóły "przyczyn śmierci"
Kto i po co miał ubierać w mundur czy garnitur cos co przypominało wybaczcie "gulasz mięsny" .a sa tez takie głosy i zarzuty Nie ubrali Nie uszanowali
Teraz Macierewicz żerując na ludzkim braku wyobraźni,niewiedzy a i głupoty układa swoje własne puzzle przycinając je do tego nożyczkami.
Gdy sie chce możną to było odczytać i w "Raporcie Anodiny""Raporcie Milera" czy wyjaśnieniach inz Laska
A teraz powiedzcie jaki cel miał PIS iz wszystkie dokumenty wraz z bogatą dokumentacja zdjęciową usunął z internetu.Po co i w jakim celu.Domyślacie sie?
Katastrofa smoleńska jest efektem polityki podłości prowadzonej przez ugrupowania posolidarnościowe po i pis. Ludzie z "s" przejmując władzę po 1989 roku wprowadzili do swoich rządów nienawiść, kłamstwo, prowokacje wobec konkurentów, manipulację, niespotykane fałszowanie historii, łajdacki język, brak kultury i zasad moralnych.Jednym słowem całe to bagno, które dziś obserwujemy i wszystkie nieszczęścia jakie spotkały nasz kraj "zawdzięczamy" hołocie solidaruchów.
OdpowiedzUsuńA jak myślicie i czy nie wydaje się Wam iz postępowanie Macierewicza jest postępowaniem Wielkiego Inkwizytora,który wie i zna prawdy objawione a kacerzy i heretyków należy uciszyć metodami Wielkiej Inkwizycji
OdpowiedzUsuńA to
29 lutego w Krakowie, o godzinie szóstej rano doszło do przeszukań w domu Adama Tarnowskiego, czyli współautora ekspertyzy analizującej nagrania z kokpitu prezydenckiego tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku. Według "Wyborczej" z mieszkania Tarnowskiego zabrano laptopa oraz przenośne dyski, zabezpieczono także sprzęt, na którym pracował w Warszawie, oraz pocztę służbową. Jego samego pytano m.in. o to, kto na niego naciskał, by na nagraniach z tupolewa rozpoznał głos generała Błasika./czyli jakie szatany go namówiły/
Prokuratorów badających katastrofę a mających inne bluźniercze zdanie odmienne Inkwizytora zsyła się do leśnych garnizonów na "rekolekcje" by zrozumieli swój błąd i zeszli ze złej drogi
Księgi bluźniercze zwane "Raportami" pali na stosie, tfu usuwa z internetu.
Na posiedzeniu Komisji Sejmowej Wielki Inkwizytor rzuca klątwy na tego który ośmielił się spytać która to wersja jego "prawd objawionych" teraz obowiązuje.
A kapłanka "prawd objawionych" Wassermanowna wielokrotnie i to publicznie w mediach, wzywa bluźniercę Laska, by ten osobiście stawił się przed Wielka Inkwizycja i wytłumaczył się, świętym mężom ze swych herezji, oraz przyznał kto na nie i jaki, miał wpływ
List pasterski w obronie czci Błasika juz rozesłano do parafii wojskowych /tfu garnizonów/ by go czytać z ambon tfu "przed szeregiem"
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nasz-dziennik-wraca-sprawa-gen-andrzeja-blasika/wwyw83
Nawet sam prezes sięgnął do bogatej tradycji ojców koscioła Przecież to ich retoryka
"Przebaczenie jest potrzebne, ale przebaczenie po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary/
Wielki sukces wieszczę sięgać do bogatych tradycji i wzorców mogą tylko wielcy.
Jeszcze tylko te świerki wycięte w puszczy zwieść do Warszawy i mamy grzeczny stosik, gdzie bluźnierców i prześmiewców wraz z ich jeszcze bardziej bluźnierczymi pismami zawartymi na twardych dyskach,puścić z dymem
Ku uciesze tego miliona "ludu pisowskiego" który "miał się zjechać" ale się, nie zjechał Teraz frekwencja gwarantowana .No jak nie jak tak.Miejsce tylko pod stosy trzeba wybrać.
Wszystko pięknie i ładnie skomentowane,ale nie na temat.
OdpowiedzUsuńMam pytanie,czy Najsztub to cham,czy kulturalny człowiek
bo o to chodzi w notce.
Pozdrawiam komentatorów.
Wszystko dzisiaj jest względne.Jak zwykle punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.Ale w dzisiejszych czasach bawienie się w Wersal jest stratą czasu(i atłasu wg klasyka).To jest coś podobnego do całowania prof.Pawłowicz w mankiet.Najwyżej was spluje.Na marginesie spytałbym wielbicieli Wersalu; gdzie byli gdy śp.Lecha Kaczyńskiego, (w końcu prezydenta RP) obrażał Palikot.Po przeciwnej stronie stanęły wszystkie rusofoby którzy cały czas korzystają z anonimowości internetu i plują na prez Putina.Podobnie jak to co wypisują na blogu prof.Senyszyn.O mądrej inaczej,Ewie Stankiewicz nie wspomnę,bo jest po za katalogiem i nawet w erracie się nie mieści.Wygląda na to iż chamstwo jest drugim obliczem religii.
OdpowiedzUsuńChoć jestem "starym komuchem" wielokrotnie broniłem
OdpowiedzUsuńprezydenta Kaczyńskiego,również przed Palikotem.