sobota, 14 listopada 2015
P i S
A już mi się wydawało że, 8 lat w opozycji i o tyleż lat każdy z polityków,
a szczególnie prezes Kaczyński, jest starszy,spowoduje to że, będą mądrzejsi.
Niestety, zapowiada się "powtórka z rozrywki".Przed wyborami ostrzegałem,
namawiałem,głosujcie na Zjednoczoną Lewicę to PiS nie będzie miało
większości parlamentarnej.wyborcy to olali,no to teraz będą mieli twarde rządy
albo miękką dyktaturę, jak kto woli.
Już pierwsze posiedzenie Sejmu pokazało że, będą to rządy "kija i marchewki.
Kijem PiS będzie walił w polityków opozycji,szczególnie PSL i PO a marchewką,
dla społeczeństwa ma być obiecywane 500 zł na dziecko,przywrócenie wieku
emerytalnego do stanu przed reformą PO-PSL,czy też dowolność posyłania
dzieci do szkoły w wieku 6 czy 7 lat.Generalnie sprawy społeczne,niekiedy
korzystne dla społeczeństwa mają przykrywać uderzenia kijem w przeciwników
politycznych,szczególnie rządzących w ostatnich 2 kadencjach,
PSL ledwo przeczołgał się przez próg wyborczy,stracił poparcie na wsi a jego
elektorat przejął PiS.Na PSL głosowali ci, i ich rodziny, którzy mieli "fuchy"
zarówno w rządzie jak i w spółkach Skarbu Państwa.Teraz to się skończyło a PiS
po raz pierwszy w "wolnej" Polsce nie zgodził się aby kilkunastoosobowy
Klub Poselski PSL miał swojego wicemarszałka Sejmu.To wyraźny sygnał
ze strony władzy mający na celu wyeliminowania PSL-u z wielkiej polityki.
Kolejnym będzie powtórka sfałszowanych wg,PiS wyborów samorządowych
w których PSL miało świetny wynik i w rezultacie dużo posad dla swoich
członków i ich rodzin.
Jawnym zamachem na demokrację jest ograniczanie,podobno ze względów
oszczędnościowych, ilości członków w Komisjach Sejmowych.
Jak na razie w jednej, ale bardzo ważnej komisji d/s służb specjalnych.
I w tej komisji ograniczenie zapewne dotyczyć będzie PSL-u.
Mało tego, PiS zamierza i zapewne to przeprowadzi zmienić regulamin Sejmu
aby przewodnictwo,oczywiście PiS w tej komisji było stałe.
Dotychczas było rotacyjne i każda z partii będących w Sejmie miała
swojego przewodniczącego przez pół roku.Zapewniało to ,jako taka kontrolę
nad służbami specjalnymi.A teraz przewodniczący z PiS będzie kontrolował
swoich kolegów,też z PiS stojących na czele służb specjalnych.
A co na to opozycja?
"Apelujemy do kolegów z PiS o refleksję i zmianę tej niedobrej propozycji".
Apel na 100 % nie zostanie zrealizowany.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oni pójdą do piekła, ale ile przedtem nagrzeszą...!
OdpowiedzUsuńJKK
Piekło jest też dla ludzi.
OdpowiedzUsuń