poniedziałek, 30 listopada 2015
KTO w PO ?
Walka o przywództwo w Platformie Oszustów nabiera rumieńców.
Kandydaci byli ministrowie MON i MSZ,Siemoniak i Schetyna
nie szczędzą sobie wzajemnych "uprzejmości".
Siemoniak,długoletni, aż do dziś przyjaciel poprzedniego wodza,
przez długi czas pozostawał anonimowym działaczem PO,nie sprawując
pierwszoplanowych partyjnych funkcji.Wyciągnięty z niebytu przez
Tuska został ministrem obrony narodowej.Nie oceniam czy był dobrym
czy złym bo w walce o szefa PO to nie istotne.Jeszcze przed objęciem
przez Tuska funkcji strażnika europejskiego żyrandola,czyli prezydenta
wymieniany był jako ewentualny spadkobierca Tuska obecnej masy
upadłościowej,partii która nie miała z kim przegrać.
Odchodzący Tusk,wybrał jednak "mbw" E.Kopacz która miała kontynuować
zwycięski marsz PO.Skończyło się to klęską o po.szefowa zrezygnowała
ze startu w wyborach przewidując kolejną porażkę.W szranki stanął lojalny
wobec Tuska i najbliższy współpracownik premier Kopacz Tomasz Siemoniak.
Czy ma szansę wygrać ze Schetyną,starym partyjnym wyjadaczem który
przeszedł wszystkie szczeble działacza partyjnego i doszedł aż do stanowiska
drugiej po Tusku osobistości w partii.
Schetyna,to typowy partyjny aparatczyk.Niezwykle skuteczny w działaniu.
Ten tandem zarówno na boisku jak i w cygarowo-winnych biesiadach po
pierwszej wygranej PO wydawał się nierozerwalny.Jednakże wódz mający
awersje do ludzi którzy mogą kwestionować jego nieomylność niespodziewanie
się rozpadł,Schetyna nie tylko nie mieścił się w kadrze ale również na ławce
rezerwowych.Po aferze hazardowej został odesłany na trybuny i powoli ,
nie zawsze w wyniku fair play,został pozbawiany kolejnych partyjnych funkcji.
Z przyjaciela stał się ,może nie wrogiem, ale recenzentem poczynań koterii Tuska.
Miał szansę wygrać walkę o przywództwo w wyborach partyjnych w których Gowin
zdobył 20% poparcie.Stchórzył,zdając sobie sprawę z tego ,że przegrana może być
jego końcem w Platformie.A, że jest człowiekiem cierpliwym to czekał i się doczekał.
Premier Kopacz chcąc mieć spokój w partii każdemu z przywódców frakcji dała
stanowisko ministerialne.Schetyna wrócił i cieszył się z pierwszej.powyborczej klęski
Kopacz która poległa w walce o przywództwo Klubu Parlamentarnego.
Niezależnie który z tych kandydatów wygra,ciężko będzie przekonać Polaków
do tego że,Platforma Oszustów wraca do korzeni i staje się Obywatelska.
To po pierwsze.A po drugie,na fali "rewolucji" pisowskiej każdy z w/w
kandydatów może znaleźć się na celowniku pisowskich snajperów.
Siemoniak za przetargi w MON a Schetyna za aferę hazardową.
Może warto wybrać tego trzeciego?
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poprzednio wspominałem kiedysiejsze powiedzenie ludzi etosu na temat "rzeczywistości" III RP.;
OdpowiedzUsuńSLD wolno mniej.Może więc strawestować to powiedzenie na obecną sytuację w PO,jako; uczciwemu politykowi wolno znaaacznie mniej.Na marginesie można dodać: ONI nigdy się nie uczą.Zwłaszcza na błędach.
PS.ONI zawsze korzystają z bryków.Rozum psiapsiółkowy to je to.Niestety łzy krokodylowe się powoli kończą,a przetarg na następną dostawę zostanie ogłoszony w połowie przyszłego roku.Czy PO ma jeszcze fundusze na ich zakup.I co ważniejsze,czy będzie istnieć?
UsuńSchetyna już apeluje do Petru aby ie walczyć a współpracować.
OdpowiedzUsuńCzy Petru go wysłucha czy też będzie chciał się pozbyć konkurencji.
Ostatni sondaż w którym .N wyprzedziła PO świadczy z Petru
będzie chciał wyeliminować konkurencję zostać II siłą w Sejmie.
Czy tak będzie czas pokaże,Platforma płaci za "błędy na górze".