środa, 18 września 2013

Co dalej? (3)

 To leszek miller – to leszek miller nie jest już premierem?
 NIE ! ALE MOŻESZ TO ZMIENIĆ!

Na początku chciałbym uściślić podział polityków na , głupich i mądrych.
Po przemyśleniu,doszedłem do wniosku ,że taki podział, jest krzywdzący
dla premiera Tuska i b.premiera Kaczyńskiego.Dlatego proponuję nowe
określenie dotyczące, szczególnie byłych premierów, na tych którzy potrafią
bądź nie potrafią dobrze rządzić.Wyniki rządzenia w ostatnich latach to w skrócie
IV RP, i brak kompetencji PO, upoważniają mnie do stwierdzenia,że należy
im się miejsce w grupie polityków nie radzących sobie z rządzeniem.

Chociaż do wyborów jeszcze 2 lata , a kierowane przez w/w partie zajmują dwa
pierwsze miejsca w  sondażach,już dziś powinniśmy zastanawiać się nad
możliwością innej drogi jaką proponują ci,którzy zmarnowali w ostatnim okresie
wielki potencjał i możliwości tkwiące w polskim społeczeństwie.

Jest formacja której już dwukrotnie udało się wyciągnąć  Polskę z bardzo
poważnych tarapatów szczególnie ekonomicznych,
Tą formacją jest Sojusz Lewicy Demokratycznej , na czele z b.premierem
L.Millerem który udowodnił ,że potrafi rządzić.
Daleki jestem od gloryfikowania tej formacji i jej przewodniczącego,Millera.
Ta formacja,w przeszłości posiadająca wielu  liderów których różniły nie tylko
poglądy na sposób rządzenia ale własne ambicje polityczne po długim okresie
niebytu politycznego staje się znaczącą siłą na polskiej scenie politycznej.
Wielu byłych polityków SLD wybrało inna drogę ,tworząc "kanapowe"
ugrupowania czy stowarzyszenia.W pewnym sensie zaspokoili swoje ambicje
bo byli szefami jednakże nigdy nie osiągnęli sukcesu na jaki liczyli.
Błąkają się na obrzeżach polskiej polityki bądź wycofali się z niej całkowicie.

Powrót Millera i jego koncepcja prowadzenia partii ,dają nadzieję nie tylko
wyborcom lewicy ale również,niezdecydowanym i lekceważonym przez
poprzednie rządy, najuboższym grupom społecznym.
Merytoryczna krytyka rządu, a nie negowanie wszelkich jego posunięć,
powoduje ,że coraz większa liczba wyborców deklaruje swoje poparcie
dla tej partii.W sondażach różnych  pracowni poparcie dla SLD mieści
się w przedziale 10-20 %. Te wyniki dają mocną pozycję SLD nie jako
"przystawki" ale partnera w rozmowach koalicyjnych który za podstawę
wejścia w koalicję stawia sobie jako główny cel , realizację programu
a nie rządzenie dla rządzenia.
Współrządzenie lub rządzenie  SLD nie oznacza oczywiście natychmiastowej
poprawy sytuacji wszystkich zawiedzionych poprzednimi rządami.
Ale jest alternatywą zmian,szczególnie zmian w finansach i gospodarce ,
poprawa w tych dziedzinach jest podstawą zmian w innych resortach,
m.in.takim,  jak wymagający natychmiastowych zmian Ministerstwo Zdrowia.

Palikot i jego Ruch zmieniają maskę,przepraszam,nazwę.
Być może, program gospodarczy napisany przez posłankę Grodzką ,(dawniej SLD)
i inne pomysły naprawy państwa będą zbieżne z programem SLD.
Jeżeli osobiste animozje przywódców przegrają z ich propaństwową postawą
to rok 2015 może wiele zmienić w polskiej polityce.
Czego sobie i czytelnikom życzę.


                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.