wtorek, 24 września 2013

Katastrofa czy ???

 
Nie milkną odgłosy wybuchów które doprowadziły do upadku Tupolewa
śmierci wszystkich pasażerów i członków załogi.
Wszystko wskazuje na to ,że mimo upływu 3,5 lat temat w dalszym ciągu
jest gorący i nie widać końca tego "kabaretu w reżyserii Macierewicza"
jak oświadczył najlepszy premier po 89 r.Donald Tusk.

Jedyną możliwością zakończenia tej historii jest przyznanie się Tuska ,
że wraz z Putinem zamachnęli się na , najlepszego prezydenta po 89 r.
Ponieważ Tusk tego nie zrobi przez następne lata , jeżeli PO utrzyma
się przy władzy,będziemy świadkami tego niesmacznego spektaklu
pomówień, nowych dowodów, występów  ekspertów itd.

Byłaby szansa osiągnięcia chociaż minimalnego zbliżenia w tej kwestii
gdyby obie formacje przyznały się do łamania procedur ,lekceważenia
obowiązków,błędów ekspertów i Komisji Millera i innych zaniechań,
obaw jednej strony,determinacji drugiej.Nałożenie się tych wszystkich
czynników plus warunki pogodowe i nie do końca prawdziwe uprawnienia
pilotów doprowadziły do tej tragedii.
Oczywiście ani PiS ani PO tego nie chce,  jedni żywią się nienawiścią
a drudzy żerują na strachu przed powrotem PiS do władzy.
Ta sytuacja daje tym partiom zbliżone poparcie wyborców.
Gdyby tematu smoleńskiego nie było poparcie również byłoby zbliżone
ale do poziomu 20 lub mniej procent.

Świadomie dla podsycania atmosfery obydwie strony kłamią.
PiS kłamie w sprawie rozdzielenia wizyty prezydenta i premiera.
Nie było żadnego rozdzielenia wizyt.
Uroczystości w Katyniu organizowała strona rosyjska .
To z jej strony wyszła propozycja aby na czele delegacji rządowych
stali premierzy.Czy prezydent może być członkiem delegacji na czele
której stoi premier?
Wizyta prezydenta w dniu 10 kwietnia miała charakter nieoficjalny.
Oficjalna wizyta to ,powitanie przez prezydenta Rosji,Kompania
Honorowa ,hymny i cały rytuał przewidziany w protokole dyplomatycznym
na te okoliczność. Tego tam nie miało być i nie było.

Winą urzędników PO było dopuszczenie do tego lotu.
Złamano wszystkie możliwe procedury na które nie zareagowali
odpowiedzialni za ich przestrzeganie urzędnicy .Niezależnie jakimi
motywami się kierowali należało ich przynajmniej politycznie ukarać.
Motywy jak sadzę były takie,co się będziemy z koniem kopać,
chce niech leci bo jak mu zabronimy to dopiero będzie afera.
Ta byle jakość i jakoś to będzie doprowadziła do śmierci 96 ludzi.

Ewidentne błędy Komisji Millera, wysokość brzozy,trotyl na pokładzie
i wiele innych to doskonała pożywka dla Macierewicza i jego wyznawców.
Brak nacisków dyplomatycznych płynących nie tylko z Polski ale
również z UE czy USA w sprawie oddania stronie polskiej materiału
dowodowego jakim jest wrak samolotu i tzw. czarne skrzynki
podsyca teorię spiskową o zacieraniu śladów przestępstwa.
No cóż min.Sikorski jest kolejnym z wielu ministrów PO którzy wiecej
mówią niż robią.

Mający zdecydowanie odmienne opinie o przyczynach katastrofy
Lasek i Macierewicz głoszący, każdy swoją prawdę, miejsca katastrofy
nie widzieli na własne oczy.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.