środa, 11 września 2013

Ruch,bez Palikota


Może coś z Niego jeszcze będzie.

Podobnie jak Platforma , dołujący w sondażach Ruch Palikota,
postanowił zmienić nazwę.Prawdopodobnie powstanie Ruch ale bez
Palikota,przynajmniej na razie tylko w nazwie.
Przygotowania idą pełną parą i z tej okazji Palikot już zmienił swój
zewnętrzny wygląd.Luzacki styl ubioru zastąpił garniturem i tradycyjnymi
dodatkami.Czy kolejna zmiana wyglądu  niesie w sobie również zmianę
poglądów przekonamy się za około miesiąc.

Dla przypomnienia.
Palikot karier polityczną w Platformie zaczynał jako gorliwy katolik,
przeciwnik homoseksualistów. Po wyjściu z Platformy stworzył partię
antyklerykalną ,popierającą wszystkie preferencje i związki homoseksualne.
Nie mam mu tego za złe, ale nazwanie swojej partii lewicowa to duża przesada.
Wyborczy sukces Ruchu spowodował mocne uderzenie "sodówki" do głowy
Palikota i chęć natychmiastowego skonsumowania tego sukcesu ,poprzez
wchłonięcie SLD.Jak się dzisiaj okazuje był to początek końca tej formacji.
Moim zdaniem nie był to samodzielny pomysł Palikota.
Sytuacja się skomplikowała w momencie wygrania wyborów na szefa
KP SLD przez Millera.Protegowany przez Kwaśniewskiego,Kalisz
przegrał z Millerem.Do wyborów o przywódcę Sojuszu już nie stanął.
Miller ma inna koncepcję zarządzania partią  niż obecnie słabnący
poprzez likwidację obóz byłego prezydenta.Odejście Siwca i wyrzucenie
Kalisza zamiast osłabić ,  wzmocniło SLD a byli rozłamowcy będący
w Sojuszu podporządkowali się linii politycznej Millera.
Gdyby Palikot zamiast konfrontacji wybrał współpracę to dziś sytuacja
jego formacji mogłaby być lepsza.

Nie sadzę aby kosmetyczne zmiany zmieniły tę sytuację.Szkoda ,że tak
się stało bo współpraca tych formacji pod własnymi szyldami mogłaby
przynieść większe efekty niż ma to obecnie miejsce.
Nadmierne ambicje , doprowadziły już wielu polityków do całkowitej
eliminacji , bądź egzystencji bez perspektyw,do końca kadencji.

To właśnie na bazie Ruchu Palikota  powstał nowy projekt zwany
"Europa Plus". Początki były obiecujące, ale im dłużej to trwa tym
szanse na odegranie roli w wyborach do EP są coraz mniejsze.
Ta zbieranina różnej maści polityków z wielkimi ambicjami i nawet
nie kanapowym ale stołkowym zapleczem nie wróży nic dobrego.
Wielu z nich to "czerwoni" jednakże różnią ich odcienie tej barwy,
przecenianie własnej wartości i ambicjonalne przerosty.
Niektórzy drwią ,że w tej E+ to więcej jest wodzów niż członków.
Palikot,Siwiec,Kalisz, Filemonowicz , Piskorski,Kwiatkowski,Sierakowska
i "zmęczona twarz" tego projektu, Al.Kwaśniewski jakoś nie za bardzo
przemawiają do wyobraźni wyborców.

Wydaje mi się,że gdyby Palikot próbował naprawić zepsute przez siebie,
a być może podpowiedziane przez złych doradców,stosunki z Millerem
to sytuacja jego formacji i lewej strony sceny politycznej byłaby lepsza.
Wystarczy  w programie nowego Ruchu bez Palikota nie eksponować
nadmiernie spraw które są nie do załatwienia w obecnym Sejmie.
Zmian dokonują zwycięzcy a nie pokonani.

                               http://www.liiil.pl/promujnotke

1 komentarz:

  1. Po co zajmować się takim palantem jak Palikot? Prawdziwa lewica to SLD, a pajac Palikot i jego koledzy to przybudówka P0 utworzona by osłabić SLD.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.