Niewiele jest takich dni w roku w którym, ludzie stojący po przeciwnych stronach barykady politycznej jednoczą się ,aby wziąć udział w tym, niespotykanym gdzie indziej wydarzeniu jakim jest WOŚP.
Dlatego z niesmakiem przeczytałem informację, którą publikuję poniżej.
Patryk Miś
@PATRYKMIS
Starszy pan w pociągu poprosił, żebym wrzucił jego bardzo ciężką walizkę
na górną półkę. Zrobiłem to. Pan wyjął portfel i chciał mi dać aż 10 zł
„za fatygę”. Odmówiłem, mówiąc, że ja nie potrzebuje i żeby dał na WOŚP.
Powiedział, że na Owsiaka to on nigdy nie da.
Zdjąłem walizkę.
WOŚP, to akcja dobrowolna i nikt nie powinien nikogo zmuszać do uczestniczenia w zbiórce pieniędzy na szczytny cel jakim jest pomoc rzeczowa dla różnych ośrodków medycznych.
Pan Patryk Miś, podobno wydawca czy redaktor portalu internetowego ONET zachował się po chamsku w stosunku do starszego człowieka. Publikując tą informację potwierdził, że delikatnie mówiąc, oszczędnie gospodaruje rozumem, jeżeli w ogóle ten rozum posiada.
Wypada jedynie mieć nadzieję, że zarówno on jak i jego przełożeni przeproszą za ten godny ubolewania incydent.
Ta historia nie jest dobrym przykładem promowania WOŚP.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak opublikować komentarz?
Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:
- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.
- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.