czwartek, 20 listopada 2014

KOMPROMITACJA czy..?

OSZUSTWO  na niespotykana dotąd skalę.



"Zajmujący się  tematyką bezpieczeństwa dr Witold Sokała
z Instytutu Nauk Politycznych w Kielcach ujawnia,że nieograniczony
dostęp do systemu elektronicznego PKW może mieć w zasadzie każdy
"" średnio rozgarnięty student informatyki"".a nawet ""licealista pasjonat"".
Po uzyskaniu dostępu do systemu bez trudu można dopisać lub odejmować
głosy poszczególnym kandydatom.Specjaliści zajmujący się kwestiami
bezpieczeństwa informatycznego poddali w ciągu ostatnich godzin system
licznym testom.Okazało się,że możliwe było nawet dodanie postronnej osoby
jako kandydata na burmistrza i wstawienie jej do drugiej tury wyborów".

Taką rewelację przedstawiło wiele  portali internetowych.
Jeżeli te zarzuty się potwierdzą to 300 milionów wydanych na zmanipulowane
wybory przepadło i  być może czeka nas ograniczona powtórka.


 O tym że coś jest  nie w porządku świadczy powyższy komunikat PKW,
ogłoszony już po wykryciu "włamania" do bazy danych.
Czyli możliwa była wcześniejsza manipulacja w bazie danych trudno
powiedzieć.Mam nadzieję,że odpowiednie służby są w stanie to stwierdzić.

Czekam z niecierpliwością na reakcję odpowiednich władz w sprawie
tej niewątpliwej kompromitacji rzutującej negatywnie na stan bezpieczeństwa
państwa nie tylko w kwestii wyborów samorządowych ale np .dostępności
zakupu przez internet biletów PKP na składy Pendolino.
A co będzie jak złamane zostaną kody bezpieczeństwa dotyczące ruchu
pociągów i nastąpi seria katastrof?

Moim zdaniem należy albo stanowczo zdementować i udowodnić,
że dr,Sokała  się myli i dostęp i manipulacja nie były możliwe,
albo, no właśnie co dalej....

                            http://www.liiil.pl/promujnotke



środa, 19 listopada 2014

Kto wygrał?

"Kartony z głosami walały się po ziemi. Nikt nie wiedział, co robić"


"Kartony z głosami walały się po ziemi. Nikt nie wiedział, co robić"

Oficjalnych wyników wyborów jeszcze nie ma,maja być prawdopodobnie
dziś wieczorem.(Notkę piszę,18,11)
Opieramy się jedynie na sondażowych danych które dają zwycięstwo PiS.
Pomijam fakt kompromitacji odpowiedzialnych za zliczenie głosów
bo o tym wszyscy piszą i pisać będą.Jest to również kompromitacja Polski,
która poprzez nieudolność władz,nie potrafi sobie poradzić z systemem
komputerowego liczenia głosów,nie jest to dobra informacja dla naszych
partnerów szczególnie z militarnego,zintegrowanego systemu dowodzenia.
Zostawmy te wszystkie techniczno-elektroniczne problemy specjalistom,
którzy mam nadzieję,po szczęśliwym opanowaniu chaosu zakończą wybory
i ogłoszą nie tylko kto wygrał ale również dlaczego system nie działał prawidłowo.

Interesującym mnie wydarzeniem była rozmowa proszącego o jakąkolwiek
pracę  w rządzie premier Kopacz -Michała Kamińskiego(dawniej PiS)
z przebywającym w czyśćcu, przed wstąpieniem do  pisowskiego raju
Jackiem Kurskim (dawniej SP a jeszcze dawniej PiS.
Tematem rozmowy prowadzonej przez red.Olejnik były wybory samorządowe
a w szczególności  ich wynik wskazujący na zwycięstwo PiS.
Chociaż obu polityków tak po ludzku, nie cierpię,to nie znaczy,że nie cenię
ich zasług jako "spin doctor"  uzyskanych w przeszłości.
Każdy z nich twierdzi co innego,Kurski opierając się na sondażowych
i cząstkowych wynikach uważa,że wybory wygrało PiS.
Odmiennego zdania jest Kamiński.Kto ma rację?
Rację ma Kamiński bo PiS mimo wygranej z braku koalicjanta nie będzie
rządził w większości województw.
Zastanawiająco podejrzany jest wynik PSL,sondażowo jedynie o 10 pkt.%
mniejszy niż PO.Ten wynik daje koalicji przewagę i możliwość rządzenia
w większości miast wojewódzkich.
Daleki jestem od tworzenia teorii spiskowych,ale wysoki wynik PSL,
kłopoty z systemem,ręczne liczenie głosów,ogólne niechlujstwo w zabezpieczaniu
kart do głosowania wzbudza,jak przypuszczam, nie tylko we mnie
być może nieuzasadnione ale jednak,podejrzenia o dokonanym przekręcie.
PiS wygrał premier Kopacz zapewniała,że  PiS nie będzie mówił o tym.
że wybory sfałszowano.coś za szybko wygłaszała to oświadczenie.

A kompromitacja PKW i ludzi odpowiedzialnych za przeprowadzenie
wyborów trwa nadal.W sprawę angażują się instytucje kontrolne,nawet
prezydent Komorowski jest zainteresowany wyjaśnieniem tego blamażu.
Wstyd,że państwo z takimi aspiracjami nie potrafi sobie poradzić z tak dupianą sprawą.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 18 listopada 2014

SAMORZĄDY

Najdroższe wybory w historii. Miliony na diety, karty do głosowania, system

Wybory samorządowe za nami.Czas na szczątkowe podsumowanie,
podobnie jak szczątkowe są wyniki przekazywane społeczeństwu,
bo jak to często w Polsce bywa coś się spieprzyło ktoś nawalił
czyli generalnie cytując klasyka Sienkiewicza, "chuj,dupa i kamieni kupa".

Demokracja,szczególnie polska jest kosztowna.Jak szacuje Państwowa
Komisja Wyborcza,koszt tego aktu demokracji nie przekroczy 300 milionów.
To najdroższe wybory w historii III RP.
Za bubel zwany, "główny system informatyczny",plus opłacenie pracowników
centrali wybulimy z naszych podatków 5 baniek.Chociaż system funkcjonuje
podobnie jak państwo polskie,czyli do dupy.Płacić trzeba,chociaż PKW nie wyklucza
w niektórych przypadkach "przejście" na ręczne liczenie.
Takie działanie zapewne wydłuży czas oczekiwania na końcowe wyniki oraz
zwiększy koszty,bo liczącym ręcznie trzeba  dodatkowo zapłacić.

Wygrana PiS jest,mimo wszystko niespodzianką.Sondaże przedwyborcze
wskazywały lekka przewagę PO.Afera z "oszustami" nie zaszkodziła a pomogła
PiS wygrać z niewielką przewagą te wybory.Ciekawie zapowiada się dogrywka
o prezydenturę w wielkich miastach.Warszawa,Kraków,Wrocław,we wszystkich
tych miastach przeciwnikami aktualnych jeszcze prezydentów są kandydaci z PiS.
Gdyby choć w jednym z tych miast PiS wygrał sukces byłby niewątpliwie większy.
Platforma,po raz pierwszy od 9 lat przegrała wyborcy, to dobrze.
Prawo i Sprawiedliwość pierwszy raz od 9 lat wygrało wybory, to źle.
W dalszym ciągu, na wszystkich szczeblach władzy króluje "popis"lub "pispo".

PKW nadal liczy,ręcznie bo system drukuje to co chce,podobnie jak władze.

PKW:system informatyczny jest już pełni sprawny.Komisje mogą wracać do pracy.
Polak potrafi !!!

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke