Strach przed zimą coraz większy, jedyny ratunek w ociepleniu klimatu. Ratunek dla rządu i społeczeństwa które będzie, być może marznąć. Rząd Zjednoczonej Prawicy winą za ten stan obarcza Putina, Tuska ale nie własną nieudolność w zabezpieczeniu odpowiednich warunków dla polskich obywateli. Jeżeli temperatura mimo ocieplenia klimatu, spadnie poniżej zera a Putin zakręci kurek z gazem to społeczeństwo przetrwa ale rząd nie.
Obecnie cena gazu jest 10 krotnie wyższa niż rok temu, cena węgla którego nie ma, również systematycznie rośnie. To nie tylko polski ale również europejski problem. Niektóre państwa zastosowały się do żądań Rosji i kupują gaz za ruble. Mamy mieć gazu pod dostatkiem zapewniają rządzący licząc na dostawy nowym rurociągiem, uwierzę w to dopiero wiosną, jeżeli wcześniej nie zamarznę. Z rosyjskiego węgla, który dzięki vacatio legis zastosowanego przez UE, rząd natychmiast po wprowadzeniu sankcji zrezygnował. Pretekst, nie będzie zbroił Rosjan, ale ropę kupuje! Dopłaty w wysokości 3 tysięcy złotych w żadnej mierze nie pokryją strat ponoszonych przez obdarowane niektóre gospodarstwa domowe. Co zrobią ci którzy korzystają z ciepłej wody i ogrzewania mieszkań z elektrociepłowni w których braknie węgla, a na to się zanosi. Cena prądu również pobija rekordy. Drastyczna podwyżka cen gazu automatycznie podniosła ceny prądu wytwarzanego w elektrowniach gazowych. W ubiegłym roku, na rynkach hurtowych megawatogodzina kosztowała 350 złotych - obecnie 1600 zł.
Kryzys energetyczny w którym się znajdujemy drastycznie wpływa na wzrost czynszów mieszkań "spółdzielczych". Płatnicy nie będą się zastanawiać czy to wina Putina, Tuska, polityki energetycznej UE będą przekonani ,że to wina nieudolności rządu. Nawet gdyby rząd przeznaczył dla prawie 4 mln członków spółdzielni mieszkaniowych podobne dopłaty jakie mają gospodarstwa domowe ogrzewane węglem, to nie sądzę aby takie działanie uratowało go przed porażka wyborczą.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Ja bym na Twoim miejscu, oprócz zbierania chrustu, ocieplania budynku i oczywista oczywistość zakupu ciepłych gaci, tak bardzo nie liczyłbym na ciepła zimę
OdpowiedzUsuńCo to oznacza na chłopski rozum? Że jeśli Arktyka nadal będzie się ocieplać w takim tempie, jak obecnie, czyli na największą skalę na tle całego świata, to z wyjątkowo mroźnymi zimami w Europie i na znacznym obszarze północnej półkuli Ziemi, będziemy mieć do czynienia częściej.
Podczas, gdy będziemy się zmagać z 20- lub 30-stopniowymi mrozami, w Arktyce przy ekstremalnym cieple będą się roztapiać wieczne lodowce, i to w samym środku zimy, pod osłoną nocy polarnej.
Ocieplanie się klimatu oznacza wzrost średniej rocznej temperatury, oznacza również, że będziemy świadkami coraz większych anomalii pogodowych. Zimy będą coraz cieplejsze, ale nie oznacza to, że będzie taka każda jedna. I te wyjątki, będą najbardziej nieprzyjemne.
Polska i Ukraina najpierwsze odmówiły wiz ruskim węglowodorom. Obłożyły embargiem rury; przyjaźni, jamalskie...Dołożyły trzy grosze do zamknięcia NS 2 przez Jankesów.
OdpowiedzUsuńNiemcy, żeby nie pozostawać w tyle zagrały w ciuciubabkę turbinową. Na tyle skutecznie, że z NS 1 już tylko 20% kapie...
A dobrze tak Putinowi!
Tylko nie wiedzieć dlaczego ten ,,gospodarczy blitzkrieg'' przeradza się w ,,ekonomiczny masochizm''. Sukces przybiera rozmiary zgrozy?
Bo, niby pod fajerką kuchenną żar jest, zapalniczki nabite na full-to jednak produkcja przemysłowa popada w recesję a rolnicy żyją tylko dzięki wyrzynaniu inwentarza.
Jak żyć wobec zbliżającej się zimy,
,,Kiedy zgaśnie nasze Słonko''?
Wielu już dostrzega skrzypka na dachu.
O j s t r a c h !
Po kilkunastu latach hucpiarskiej propagandy etosowej chciałbym,żeby ktoś uczciwie zechciał wytłumaczyć (i to dużymi literami) jakie uzbrojenie kupuje Rosja za ten gaz,ropę czy węgiel?Z dostępnych materiałów nikt nawet nie spróbował podać choć jednego typu czołgu,samolotu czy rakiety które Rosjanie importowaliby z dzikiego zachodu.Raczej byli znaczącym eksporterem wszelakiego uzbrojenia,zwłaszcza do krajów III świata. Zwłaszcza,że nawet kaliber amunicji do dział mają zupełnie inny. Rozumiem,że ,polski' polityk czy omf dziennikarz musi być kwalifikowanym idiotą,ale nie do przesady.Przy okazji Putin obecnie mocno sobie pluje w brodę,że nie dostarczał broni talibom w czasie wojny w Afganistanie.A przecież wystarczyłoby tylko 1000szt Igły II,żeby
OdpowiedzUsuńwojna trwała 10 lat krócej.Zwłaszcza,że istniało tyle jakże wymownych precedensów którymi Amis stale się chwalą.Sądzę iż Chiny,jako naród niezwykle pragmatyczny,takich błędów nie popełnią.