"Pecunia non olet "- pieniądze nie śmierdzą , łacińska sentencja dotycząca wszystkich rządzących i współrządzących w III RP i IV RP PiS.
"Zapomniał wół jak cielęciem był" - polskie przysłowie mające zastosowanie, w tym konkretnym przypadku do zachowania byłego towarzysza a dziś - europosła Leszka Millera.
100% racji ma europoseł Miller ukazując patologię w spółkach Skarbu Państwa, ,problem niestety jest taki ,że nie jest to nowość wprowadzona przez "Dobrą Zmianę" .Ten proceder trwa w najlepsze od początku zmian ustrojowych i każda formacja rządząca czy współrządząca wysysa miliony złotych z podatków które obciążają wszystkich obywateli, płacąc za nic nierobom których zasługą jest jedynie to, że należą do kliki rządzących. Ciekawe jest również to, że każda partia będąca w opozycji krytykuje za ten proceder partię aktualnie sprawującą władzę. Po dojściu do władzy robi to samo wymieniając personel aż do "babci klozetowej".
Ponieważ wół Miller zapomniał jak cielęciem był, to mu o tym przypominam. Niekwestionowanym liderem, lepszym od Kaczyńskiego jest kto? Premier L.Miller. To właśnie wtedy gdy Miller był premierem ustanowił rekord zmian 3.59, nie pobity do dziś, na jeden dzień urzędowania. Gratulacje!
Inne dane znajdą czytelnicy https://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,159116,22146775,zmiany-we-wladzach-spolek-skarbu-panstwa-od-2001-r-ktory-premier.html
Dopóki jakaś formacja tworząca rząd nie zrobi porządku z procederem powoływania "swoich" a nie fachowców do spółek Skarbu Państwa ta patologia będzie trwała. Jestem pewien, że kolejna ekipa ani inni ich następcy nie dokonają tych zmian. Dlaczego? - Musi się zapewnić fuchę miernym, biernym ale wiernym kolegom partyjnym.
http://www.liiil.pl/promujnotke
A gdyby tak zważyć?
OdpowiedzUsuńPołożyć ich uczynki , na jednej szalce wagi, tych z PO a na drugiej tych z PIS
Która szala by opadła ?
Tych co dla jaj nazwali się prawi i sprawiedliwi, czy tych z PO PSL?
Jeśli nawet Wyborcza stwierdziła
"Zmiany w zarządach kontrolowanych przez państwo spółek to norma. Różnice są tylko w liczbie, tempie i stylu zmian. Pod tym względem 8 lat rządów PO-PSL w porównaniu z PiS to „wersal”.
A przecież ci z PIS ustami Beaty Szydło głosili "suwerenowi"
."Pokora, praca, umiar, roztropność w działaniu i odpowiedzialność, a przed wszystkim słuchanie obywateli - to są zasady, którymi będziemy się kierować; koniec z arogancją władzy i koniec z pychą "zapowiadali suwerenowi
Czyli co robili suwerena w konia?
Mam niejakie wątpliwości czy potępiać w czambuł praktyki dotyczące powoływania fachowców w spółkach skarbu państwa.Naturalnie w sensie stricte.Praktyka ta (lub podobna) jest powszechna w każdej omf dupokracji. Zaś sprawa oceny wyniku tych praktyk jest wynikową personaliów krytykantów.Chyba nikt nie jest aż taki naiwny,że w mendiach związanych z totalsami przeczyta lub (o zgrozo) usłyszy dobre słowo o członku ZP.Za taki lub podobny faux pas winowajca miałby przesrane przez III kadencje.Do dobrego tonu należy obsrywać nieswoich,ich rodziny tudzież znajomych.Chyba po to wymyślono etosowe mendia.Ponieważ mam już trochę lat więc mogę porównać
OdpowiedzUsuńczasy rządów Millera z kolejnymi,a najgorzej wypadł okres 89/96.Jest jednak druga strona medalu o której nie wolno wręcz wspominać.Otóż pojęcie ; mierny ale wierny stało się tragedią narodową co widać na każdym kroku w polityce.No bo pokażcie mi polityka totalsuf nawet z omf IQ>100 który byłby lojalny wobec Polinu.Takie rzeczy to tylko w Erze jak mawiali w TVN 7.Oni znają takie same credo etosowe jak i pisuary: co twoje to moje,ale mojego nie rusz.Opowieści
zdziwnej treści totalsuf o tym jacy to oni ,byli' uczciwi pochodzą z bajek Fredry.
Zwłaszcza w kontekście mianowania niejakiej pościgówy nieprawości wszelakich w rządzie Tuska, J.Pitery.Konkluzja jest wręcz tragiczna.Otóż przez 33 lata wypleniono do cna osobników o nadmiernym IQ (>90) z podejrzanym życiorysem,zwłaszcza mogących mieć własne zdanie (tzn fachowców).Jak wiadomo większość wymarła ,dobrowolnie'.Co do reszty ew kandydatów część
padła z powodu braku w CV odpowiedzi w kwesti stosunku do choroby smoleńskiej,więc wzięto kandydatów z listy rezerwowej.Nic dziwnego iż KO jest oburzona,twierdząc że istnieje spore prawdopodobieństwo maczania palców w wynikach przez Sz.Antka.Jest też druga strona medalu,bardziej prozaiczna.
Otóż jeśli totalsi III raz przepier..wybory,nie będą mieli co zaproponować swoim.
Jeśli Soros nie przyśle kasy to nawet 3szt Jourovej im nie pomoże.Cała nadzieja w Putinie.
"Mam niejakie wątpliwości czy potępiać w czambuł praktyki dotyczące powoływania fachowców w spółkach skarbu państwa.Naturalnie w sensie stricte."
UsuńNo jak potępiać ?
Wystarczy przecież zawierzyć powierzyć wymodlić o "tarcze opieki" podesłać "marności" Rydzykowi niech ogłosi, że się będzie modlił i ogłosi darczyńcę najlepszym fachowcem, czekać na cud, ze siły niebiańskie załatwia i usuną wszelkie przeszkody a ludowi bożemu żyć sie będzie wygodnie i dostatnie /no trochę lepiej rządzącym/
No i pokazywać się w kółku tanecznym na wszelkich uroczystościach kleru nie czekając na pieniądze od Sorosa czy Putina.
Pitolicie Hipolicie.Miałem na myśli przykry fakt polegający na powszechności tegoż obyczaju w każdym kraju zarówno jewropejskim
Usuńjak i zamorskim.Więc nie rób z siebie Katona tylko popatrz na resztę krajów omc dupokratycznych.Naturalnie święte oburzenie jakie przejawiasz powodowane jest prawdopodobnie tym,że to nie twoi się załapali.Grunt,że nie komuniści bo wtedy od zmartwienia byś dostał hemoroidów.
Przykłady przykłady a nie p.licie Hipolicie
Usuń