Niemcy z powodu sporych problemów gospodarczych spowodowanych przedłużającą się wojną na Ukrainie nie są zbyt chętni udzielania pomocy militarnej Ukrainie. Kłopoty z zaopatrzeniem np. brak oleju z którego ogołacają polskie sklepy, wzrost inflacji powodujący wyższe ceny niemal wszystkich artykułów wywołują wzrost niezadowolenia społeczeństwa przyzwyczajonego od lat do luksusu. Spadające notowania socjaldemokraty z SPD kanclerza Scholza ,postanowiła wykorzystać skrajnie lewicowa formacja Die Linke. To jej politycy wspólnie z częścią elit intelektualnych i artystycznych, napisali list otwarty do kanclerza Scholza . Kanclerz Niemiec ma wpłynąć na prezydenta Ukrainy aby ten poddał się Rosjanom. Pomijając już fakt, że politycy niemieccy maja zerowy wpływ na postawę Ukrainy zastanawia mnie brak w niemieckiej, skrajnej lewicy rozeznania politycznej sytuacji w Europie.
W liście do kanclerza autorzy listu uważają, szanse Ukrainy na wygranie wojny są minimalne a kontynuowanie walki to więcej ofiar wśród ludności cywilnej, więcej zniszczonych miast i wsi a dostawy broni przez państwa NATO przedłużają jedynie tragedię społeczeństwa i oddalają możliwość jakichkolwiek rozmów dotyczących zakończenia tej wojny . Istnieje również obawa, że konflikt regionalny w związku z zaangażowaniem się pozaeuropejskich członków NATO może przekształcić się w tragiczny w skutkach szczególnie dla Europy, konflikt światowy
Nie tylko tzw. "elity" , ale również strona rządowa i spora część społeczeństwa niemieckiego jest zmęczona trwającą wojną i następstwami jakie niesie jej przedłużanie. Stąd niechęć rządu niemieckiego do pomocy militarnej Ukrainie.
Jacy Ci Niemcy biedni Przy inflacji 7 procentowej /kudy im do naszych 11/oni już płaczą
OdpowiedzUsuńProcentowy wzrost cen i usług w Niemczech od początku pandemii:
Gry hazardowe: + 13,3%
Olej napędowy: +12,9%
Benzyna: +12,7%
Oprogramowanie komputerowe: +10,2%
E-booki: +10,1%
Loty krajowe: +9,4%
Fryzjer męski: +9,2%
Fryzjer damski: +6,8%
Rośliny/kwiaty: +5,9%
Opieka w domach spokojnej starości: +5,9%
Aparaty (foto/TV): +5,8%
Rowery: +5,5%
Mleko: +5,1%
Opłaty bankowe: +5,0%
Loty międzynarodowe: +4,7%
Papierosy: +4,6%
Artykuły sportowe: +3,9%
Meble ogrodowe: +3,5%
Sztućce: +3,2%
Czekolada: +3,2%
Łodzie/akcesoria: +3,1%
Nowe samochody: +2,9%
Wywóz śmieci: +2,9%
Olej opałowy: +2,8%
Ryż: +2,6%
Ser: +2,6%
Oliwa z oliwek: +2,5%
Owoce: +2,5%
Usługi pogrzebowe: +2,4%
Chipsy: +2,4%
Usługi przeprowadzkowe: +2,3%
Lody: +2,3%
Soki owocowe: +2,3%
Odzież: +2,2%
Meble: +2,0%
Chleb: +2,0%
Wieprzowina: +1,9%
Gaz: +1,9%
Gry/zabawki: +1,8%
Piwo: +1,8%
Taksówki: +1,7%
Opony samochodowe: +1,7%
Biżuteria: +1,6%
Książki: +1,4%
Kawa: +1,4%
Kiełbasa: +1,4%
Ryby: +1,3%
Ubezpieczenia: +1,3%
Czynsze: +1,3%
Okulary: +1,2%
Wino: +1,2%
Usługi elektryka: +1,1%
Masło: +1,1%
Drób: +0,7%
Jajka: +0,7%
Alkohole wysokoprocentowe: +0,5%
Herbata: +0,3%
Woda mineralna: +0,3%
Warzywa: +0,3%
Wołowina: +0,2%
Procentowy wzrost cen i usług w Niemczech od początku pandemii:
Gry hazardowe: + 13,3%
Olej napędowy: +12,9%
Benzyna: +12,7%
Oprogramowanie komputerowe: +10,2%
E-booki: +10,1%
Loty krajowe: +9,4%
Fryzjer męski: +9,2%
Fryzjer damski: +6,8%
Rośliny/kwiaty: +5,9%
Opieka w domach spokojnej starości: +5,9%
Aparaty (foto/TV): +5,8%
Rowery: +5,5%
Mleko: +5,1%
Opłaty bankowe: +5,0%
Loty międzynarodowe: +4,7%
Papierosy: +4,6%
Artykuły sportowe: +3,9%
Meble ogrodowe: +3,5%
Sztućce: +3,2%
Czekolada: +3,2%
Łodzie/akcesoria: +3,1%
Nowe samochody: +2,9%
Wywóz śmieci: +2,9%
Olej opałowy: +2,8%
Ryż: +2,6%
Ser: +2,6%
Oliwa z oliwek: +2,5%
Owoce: +2,5%
Usługi pogrzebowe: +2,4%
Chipsy: +2,4%
Usługi przeprowadzkowe: +2,3%
Lody: +2,3%
Soki owocowe: +2,3%
Odzież: +2,2%
Meble: +2,0%
Chleb: +2,0%
Wieprzowina: +1,9%
Gaz: +1,9%
Gry/zabawki: +1,8%
Piwo: +1,8%
Taksówki: +1,7%
Opony samochodowe: +1,7%
Biżuteria: +1,6%
Książki: +1,4%
Kawa: +1,4%
Kiełbasa: +1,4%
Ryby: +1,3%
Ubezpieczenia: +1,3%
Czynsze: +1,3%
Okulary: +1,2%
Wino: +1,2%
Usługi elektryka: +1,1%
Masło: +1,1%
Drób: +0,7%
Jajka: +0,7%
Alkohole wysokoprocentowe: +0,5%
Herbata: +0,3%
Woda mineralna: +0,3%
Warzywa: +0,3%
Wołowina: +0,2 %
A u nas
styczniu br. najbardziej podrożały w relacji rocznej produkty tłuszczowe - o 58,7 proc.. ceny oleju - 73,5 proc., masło zdrożało o 41,4 proc., margaryna
zdrożała o 30 proc wołowina zdrożała o 34,7 proc. a mięso drobiowe – o 28,6 proc., natomiast cena wieprzowiny, wzrosła zaledwie 0,4 proc. 61,1 proc. zanotowała kapusta, cebula zdrożała o 32,4 proc., marchew – o 25,1 proc
pieczywo, średnio zdrożało o 11,4 proc. , dodatki spożywcze – 10,5 proc., produkty sypkie – 8,4 proc. (cukier – skok o 35,2 proc.), napoje – 7,8 proc. oraz chemia gospodarczą 4,7 proc., a także używki, które zdrożały średnio o 4,1 proc
A tylko Niemcy sa niezadowoleni
Skąd przepisałeś te niedowartościowane, zdezaktualizowane wyliczenia Anonimie nie chcę dociekać.
UsuńPowiem tylko, że problem nie w liczbach tylko jakości. My, nad Wisłą przywykli do smrodu, głodu i ubóstwa. Niemcy spadają z wysokiego konia.
Zatem zestawianie obu lokajów Stanów Zjednoczonych jest nieporównywalne.
Nas nad Wisłą, poza zubażaniem dymają. Czyli przymuszają do robienia .aski Wujowi Samowi. Niemcy tracą na jakości życia ale bez sprowadzania do niedwuznacznego parteru.
I nie wprowadzaj debilnych insynuacji, że cokolwiek zmieniłby nie-rząd Tuska. Tak samo buliłbyś na emeryturę Rudego, jak na ochronę Kaczu.
To dwie strony tego samego złego szeląga.
Niemcy ponoszą najdotkliwsze konsekwencje pożaru europejskiego.
OdpowiedzUsuńTo przede wszystkim następstwa okupowania Germanii przez hegemona od drugiej światowej. (Ubezwłasnowolnieni do tego stopnia, że Wuj Sam zamknął im interes NS 2 bez pytania o zdanie).
Po części jest to efekt wkładania palców między drzwi rosyjsko-amerykańskiej rywalizacji na każdej z płaszczyzn; gospodarczej, militarnej itd. ( np. grą Nawalnym, udziałem w Biolabach na Ukrainie).
W dużej mierze to kara za afirmatywny stosunek do kontynuowania faszystowskich i nazistowskich idei Trzeciej Rzeszy odradzających się w Europie. (Amerykanie mogą to dyskontować w swoim interesie, ale nigdy nie pozwolą na odrodzenie. Rosja również)
Niemcy płacą także za samobójcze sankcje wprowadzane hurtowo przez Zachód. ( Przy całkowitej zależności Niemiec od rosyjskich źródeł energii, gdy Stany Zjednoczone mogą się obejść bez kilkaprocentowego importu paliw z Rosji-sankcje mają zupełnie różne konsekwencje).
Dlatego nie mam chęci płakać nad Niemiaszkami. Ani zdobywać się na współczucie. Cieniem do dziś kładzie się na tym podejściu nie zrekompensowana przeszłość Niemiec.
W 1941 r. Harry Truman wypowiada pamiętne słowa będące imperatywem polityki USA na dekady;
,Jeśli widzimy, że Niemcy wygrywają, powinniśmy pomóc Rosji. A jeśli Rosja wygrywa powinniśmy pomóc Niemcom. W ten sposób pozabijają się najwięcej nawzajem'
Rzecz w tym, że Niemcy są dziś...sojusznikiem USA, a Rosjanie wrogami.
Porównywanie sytuacji gospodarczej Niemiec z Polinem czuć z daleka megalomanią.Nie chodzi tu nawet o skalę.Niestety gorsza jest zwyczajna wyobraźnia.O ile omf ,nasi' są w tej kategorii ograniczeni max 2 tygodnie do przodu,to wrodzony pragmatyzm Niemców,zwłaszcza ich ekonomistów, pozwala im planować posunięcia na kilka lat .Zatem cała ta zawierucha na Wschodzie psuje im plany wzrostu gospodarczego na dekadę.Nasi politycy nie muszą myśleć,jako iż za nich ,myślą' obcy i omf dziennikarze.Więc nie biorą pod uwagę (albo nie chcą) faktu iż po tej wojnie,spadek PKB w BRD spowoduje katastrofę gospodarczą w Polinie. Przy cenach węglowodorów jakich należy się spodziewać po zakończeniu wojny,b.wątpliwe czy przemysł motoryzacyjny w BRD dalej będzie potrzebował poddostawców z Polina.Dodatkowo ,odwaga' poliniaków w kat obszczekiwania Niemców czy Węgrów, przy jakiejkolwiek alternatywie, spowoduje to,że perspektywa rozbiorów jawi się całkiem realnie. Chyba tylko fantasmagorie Sz.Antka powodują ten optymizm tryskajacy z Matousza & Co,przy jawnej wrogości KE wobec Polinu.Opowieści (dziwnej treści) jakoby Rosja miała zbankrutować po tej wojnie nie zmienią faktu iż MY na pewno. Podobno nie boimy się Gazpromu bo mamy zapas gazu do września. A potem? I kto da bankrutowi kredyt?Zwłaszcza,że 447 dalej jest aktualne.
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno.Po tej wojnie,obojętnie jak się zakończy,zacznie się poszukiwanie winnych jej rozpoczęcia.100/100,że mamy palmę pierwszeństwa,zwłaszcza,gdy szczycimy się nią od 20 lat,a Usrael nigdy nie pozwoli,żeby go ktoś oskarżał gdy winny wprost wychodzi przed szereg.
Tak więc mamy przesrane na amen,co zresztą potwierdzą totalsi dumni i bladzi w TVNie.Przy okazji,jak bardzo wyczerpał się limit IQ wśród bywalców ławki etosu ,może świadczyć fakt,że na prezydenta Polinu zamierza kandydować europosłanka Spurek.Biorąc pod uwagę ,zużycie',zwłaszcza moralne ew kandydatów etosowych,nie da się wykluczyć w przyszłości meczu gwiazd Zelenski contra Spurek.Zwłaszcza gdyby JK zechciał obdarzyć nachodźców prawami wyborczymi.Choroba smoleńska nie jedno ma imię,a w tym przypadku nie można liczyć na poprawę.
Drożeje papier, od gazetowego po toaletowy. Ceny tektury o 100 proc. w górę
OdpowiedzUsuńBranżę papierniczą trawią rosnące ceny energii, gazu i podstawowych surowców – drewna oraz celulozy. ceny papieru do druku offsetowego wzrosły już trzykrotnie w porównaniu z początkiem tego roku. Ceny tektury rok do roku wzrosły o niemal 100 proc., a średnie ceny najtańszych ręczników papierowych oraz papieru toaletowego wzrosły kolejno o 27 i 50 proc. przez ostatnie sześć miesięcy"
No i dobrze rodaku co srać chodziłeś za chałupę.Dupe podetrzesz gazeta z portretem prezesa