wtorek, 13 czerwca 2017

KONFRONTACJA

Znalezione obrazy dla zapytania zdjęcia z ostatniej miesiecznicy smoleńskiej
Frasyniuk został zatrzymany w trakcie blokowania obchodów miesięcznicy smoleńskiej
Swego czasu,premier B.Szydło zapewniała,że w przeciwieństwie do rządu PO,
rząd PiS na czele którego stoi nie użyje sił policyjnych w stosunku do demonstrantów.
Jak widać zapewnienia pani premier,a rzeczywistość to dwie różne rzeczy.

Kolejne miesięcznice katastrofy i pogrzebu pary prezydenckiej
sa wykorzystywane przez PiS do konfrontacji ze społeczeństwem.
Ja w tej kwestii nie mam najmniejszej wątpliwości.
Gdyby politycy PiS byli mądrzy,to wszelkie rozróby i protesty zarówno
przed Pałacem Prezydenckim jak i przed Wawelem można,jedną decyzją
zakończyć.Widocznie politykom odpowiada ta konfrontacyjna narracja
skoro zamiast ją zakończyć dalej kontynuują i eskalują niezadowolenie
demonstrantów.

Plac przed Pałacem Prezydenckim,nie jest miejscem kultu religijnego.
To ogólnodostępne miejsce zawłaszczone przez PiS. dzięki posiadanej władzy.
Czy nie lepiej w skupieniu i spokoju oraz modlitwie czcić pamięć ofiar
w miejscu do tego przeznaczonym,czyli kościele,w którym nikt nie
zakłóci powagi sytuacji związanej ze śmiercią.
Jedna decyzja i konflikt z protestującymi w tej kwestii byłby zakończony.

Każdy ma prawo czcić swoich zmarłych,ale czy tak ostentacyjne
działania jak comiesięczne odwiedziny grobu brata,w asyście osobistej ochrony,
kolumny samochodów w tym policyjnych,  pisowskich dostojników,barierkach
odgradzających władzę od motłochu- itp.to dobry pomysł?,
czy raczej prowokacja której,przy odrobinie dobrej woli można uniknąć.
Spacer na wzgórze po kilkugodzinnej jeździe jeszcze nikomu nie zaszkodził,
podobnie jak wejście boczną bramą a nie konfrontacyjny wjazd główną
zakończyłby comiesięczne przepychanki protestujących z Policją
która jest angażowana do ochrony zwykłego posła,któremu taka ochrona
zgodnie z prawem nie przysługuje.Ale mając władzę,można wszystko.
Do czasu.

Za kilka dni kolejna rozróba w Krakowie.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke


3 komentarze:

  1. Pisia sekta jak każda musi wykreować swoich bohaterów i męczenników. Jedna i druga strona tego cyrku jest siebie warta. Psiejemy na potęgę i tyle (nie obrażając psów). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydawałoby się,że po tylu doświadczeniach z lat ubiegłych,Polacy powinni zmądrzeć i nie dać się po raz któryś wciągnąć w maltę.Jednak motto omf Solidarności,jakie zapamiętaliśmy z lat dzieciństwa jest zawsze aktualne.Czyli: zrobię Polsce na złość i odmrożę sobie uszy.Nie ma co się dziwić skoro odwieczny zwyczaj kupowania licencji, zamiast autonomicznego myślenia tak rozkwita.A przecież Solidarność na którą tak chętnie się powołuje(my?) miała jeszcze jedno słynne acz stare hasło,a mianowicie;-przepijemy babci domek mały.To akurat można uznać za hasło stulecia.Co do "ostatniego" zboczenia pisuarów,czyli pomnikomanii,należy zaliczyć do jednego z rozlicznych zboczeń,które nam tak chętnie aplikują mało inteligentni propagandziści zza oceanu w rozlicznych odmianach.Co któraś odmiana "zwiędnie" wide Wałęsa,na podorędziu czeka następna.Klan kamieniarzy trzyma się mocno.A przecież wydawało się iż JPII starczy na lata.I tak marnie skończył. Ale tylko w Polsce jeszcze wierzą iż domek z serduszkiem do którego uczęszczał JPII ma być przedmiotem kultu.Podstawowym kryterium "dobrego.POLSKIEGO(?)" propagandzisty jest umiejętne tworzenie tzw mish-mash złożonego z mieszanki prawd pewnego śp księdza .Czyli prawda 10%,"cała prawda" 15%,no i reszta czyli gówno prawda.Jeśli dodać do tego "słynną" polską głupotę (i tzw dożartość),mamy czysty obraz PPR czyli Polish Public Relations.Co prawda suma znacznie przekracza ustawowe 100%,ale żeby bilans wyszedł na przysłowiową Ziobrę,trzeba coś obciąć.Jak zwykle odbywa się to kosztem prawdy. Pomysł wydaje się co najmniej nieświeży,lecz tonący brzytwy się chwyta.Miejmy tylko nadzieje,że nie skończy się to jak w bajce o dziewczynce która chciała nauczyć się grać na grzebieniu i dano jej brzytwę.Śmiała się od ucha do ucha.Nie chciałbym uogólniać,ale ostatnim "oryginalnym" pomysłem na zaistnienie w głowach,wyraźnie znudzonych Polaków to była PPP.Czyli Polska Partia Protestujących.Nie mylić z PPP J.Rewińskiego czyli Partia Przyjaciół Piwa.Niestety,lecz wyraźnie okazuje się,że "pomysły" się skończyły.Stado pieczeniarzy ustawicznie powiela stare chwyty w różnych konfiguracjach siląc się przy tym na udawanie jacy to są oryginalni.I nie ma nikogo kto wyszedłby poza zgrane hasło etosu:jak nas wybiorą to jakoś to będzie.O ile po prawicy pomysłów zawsze brakowało i każdy jaki się w pustych głowach pojawił,był eksploatowany do zola (nawet ten najgłupszy),to bardzo mnie zawiodła lewica.Ale to już jest inna bajka.Na wszelki wypadek przypominam zainteresowanym czym skończył się festiwal bałwochwalstwa opisany w Biblii.Co prawda nie możemy liczyć na Mojżesza,ale...szariat już tuż za zachodnią granicą.I za Bałtykiem.Tonette

    OdpowiedzUsuń
  3. Konfrontacja?
    Niziołek z taboretem krzyczy pod adresem Frasyniuka; ,,Agent Putina''.
    Władek ,,pierwszy milion'' rewanżuje się; ,,Parobek Putina''.
    Jaką rolę w wymianie zdań uliczników odgrywa prezydent FR-nie wiem. Ale, widać, że są zgodni, co do Putina.
    Konfrontacja?
    JarKacz każdą miesięcznicą-hucpą polityczną podciąganą pod akt religijny-łamie prawo i bezcześci katolickie rytuały.
    Frasyniuk; ,,mam w doopie prawo''-wywala do usuwających go a ulicy ,,zomowców''.
    Skąd ta jednomyślność frontmenów. Genetyka czy ta sama styropianowa szkoła jazdy?
    Mam poważne wątpliwości, co do konfrontacyjności odruchów i mowy obu uliczników. To raczej próba generalna dla gapiów tych jasełek dla ubogich. Co do metod i środków rąbania nas, już 30 lat temu uzgodnili. Ani ich nie utrzymujemy-aż muszą nas okradać. O sympatyzowaniu z nimi mowy nie ma. Tylko krytykujemy a potępiamy.
    Czego się spodziewacie w zamian?

    Po wyjściu z kościoła małżonkowie poddają gruntownej krytyce celebransów mszy oraz ministrantów. Ubogość homilii, mieszanie się klechów do polityki itp. Słucha tego ich latorośl. Wreszcie nie wytrzymuje przerywając;
    -Wapniaki! A, co chcieliście za darmo, chowając nawet tę złotówkę przeznaczoną na tacę?
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.