czwartek, 28 lutego 2013

Wyrzucić Kalisza !!!




Miller z Kaliszem jeszcze razem.

Zarząd Krajowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie powinien wyrazić zgody
 na prośbę Kalisza o czasowe zawieszenie w prawach członka partii tylko
zdecydowanie się z nim pożegnać jeżeli w dalszym ciągu będzie chciał 
współpracować z "Europą +" w tworzeniu konkurencyjnych w stosunku do SLD 
list do Europarlamentu pod patronatem Kwaśniewskiego.

To nie Miller ma kłopoty z Kaliszem ale Kalisz ma kłopoty z Millerem.
Smakosz Kalisz chciałby zjeść bezę z byłą prezydentową i mieć bezę.
Polityczna walka to nie konsumpcja ciasteczek.
Należy zadać sobie pytanie , co tak mocno trzyma Kalisza w Sojuszu.
Przed wyborami,jak twierdzi Palikot,Kalisz już był z nim dogadany w sprawie
przejścia do Palikota.Pamiętam ten głośno zapowiadany przez Palikota transfer
prominentnego polityka który skończył się fiaskiem, Ratując sytuację Palikot
przyjmował w swe szeregi zamiast Kalisza ,Tymochowicza.
Dlaczego Kalisz wtedy nie przeszedł do Palikota,dlaczego Kalisz teraz sam
nie zrezygnuje z członkostwa z SLD i nie przejdzie do Palikota i wraz z nim
i pozostałymi członkami stworzą "kwartet egzotyczny".
Dlaczego?
Ano dlatego, że Kalisz nie ma zaufania do Palikota i wie ,że ta formacja
bez reanimacji Kwaśniewskiego nie ma szans na dobry wynik w wyborach
do Parlamentu europejskiego i polskiego Sejmu.A co stanie się z Kaliszem
jeżeli nagle Kwaśniewski wycofa się z tej inicjatywy co wcale nie jest niemożliwe,
lub gdy ta inicjatywa nie zdobędzie takiego poparcia na jakie obecnie liczy.

Kalisz woli stabilizację , jest większym celebrytą   niż politykiem, brylowanie 
w mediach jest jego żywiołem a kto, tak często będzie zapraszał niewiele
znaczącego,będącego poza głównym nurtem wydarzeń polityka.
Jest jeszcze jeden znaczący powód,Kalisz przymierza się do startowania
w wyborach prezydenckich , podobny zamiar ma Palikot, który uważa, 
że prezydent Palikot i premier Kwaśniewski to odpowiedni duet dla Polski.
Przyjaźń czy kariera to dylemat z którym boryka się Kalisz.

Nie tacy politycy jak Kalisz opuszczali szeregi różnych partii i nic wielkiego
się nie stało,podobnie nic nie stanie się SLD jak Kalisz i inni zmienią barwy
z czerwonych na żółte.
I jeszcze jedna ważna sprawa,nie zawsze popularność,zaufanie społeczne
przekłada się na wynik wyborczy. Znaczącym przykładem był bardzo
lubiany,popularny , cieszący się najwyższym zaufaniem społecznym śp.J.Kuroń.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

                                   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.