sobota, 2 lutego 2013

MARSZAŁKINIE


Klub parlamentarny Ruchu Palikota podjął decyzję o cofnięciu rekomendacji
na pełnienie funkcji v-ce marszałkini posłance Nowickiej.
Na to stanowisko Ruch Palikota rekomenduje inną kobietę,posłankę Grodzką.
Odwołanie i powołanie członka Prezydium Sejmu wymaga sejmowego
głosowania i uzyskania zwykłej większości głosów.

I tu zaczyna się problem.
Pani Nowicka i Pani Grodzka nie cieszą się popularnością szczególnie
pośród polityków prawicowych.Nie ocenia się ich kwalifikacji merytorycznych
a jedynie polityczne i  światopoglądowe  przekonania , w przypadku posłanki
Grodzkiej politykom prawicy przeszkadza nawet wygląd.
Udzielenie czy cofnięcie rekomendacji na urząd v-ce marszałkini,wcale
nie oznacza,że takie zmiany zostaną zaakceptowane przez większość
sejmową.Przypomnijmy sobie kłopoty z głosowaniem nad kandydaturą
posłanki Nowickiej.Posłanka Grodzka wzbudza większe emocje przez
swoją odmienność nie do końca zrozumiałą przez braci i siostry w Panu.

Przewiduję nie tylko burzliwą dyskusję nad odwołaniem i powołaniem
obu Pań ale również głosowanie które nie przyniesie zmian na fotelu
v-ce marszałkini.Za odwołaniem posłanki Nowickiej może jedynie głosować
Ruch Palikota , ewentualnie posłowie Solidarnej Polski którzy nie mają
v-ce marszałka i dlatego nie wzięli, przyznanych sobie przez Prezydium
Sejmu  - nagród.
Pozostałe KP, głosując za odwołaniem Nowickiej wykazałyby się niezwykłą
hipokryzją.Jeżeli Nowicka,to dlaczego nie pozostali v-ce marszałkowie
i główna sprawczyni tego zamieszania marszałkini Kopacz nie ponoszą
podobnych konsekwencji.
Jest w Sejmie pewna tradycja dotycząca wyborów do Prezydium Sejmu,
posłowie z reguły głosują za kandydatami zgłoszonymi przez poszczególne
Kluby.Złamano ją przy wyborze posłanki Nowickie.Może zostać zlamana
po raz wtóry przy próbie odwołania, teraz  marszałkini Nowickiej.

Aby snuć przypuszczenia i oceniać szansę posłanki Grodzkiej na zajęcie
opuszczonego przez koleżankę fotela musimy jeszcze się wstrzymać.
Chociaż w tym układzie i przy takiej nienawiści prezentowanej z prawej
strony ław sejmowych Jej szansę na wybór są niewielkie.

Taka decyzja może jedynie świadczyć o tym, że posłowie prawicowi
chociaż żyją w XXI wieku to mentalnie do niego nie dorośli.



                                                                               http://www.liiil.pl/promujnotke


4 komentarze:

  1. Zastanawiam się, czy Palikot najpierw strzelił gafę z ,,ukaraniem'' Nowickiej a potem wpadł na pomysł zastąpienia jej Grodzką, czy też dla konceptu z Grodzką niezbędne było wycofanie poparcia dla Nowickiej. Niezależnie od tego, co było pierwsze; jajo czy kura, Palikot z 40-ma szablami zagrał koncertowo Chaczaturiana.
    Postawić Sejm w tzw. zugzwangu, z którego każde wyjście może okazać się klęską, świadczy o klasie rozgrywających. I to ,,na pniu'', ledwie co po triumfie serwilistów Kościoła katolickiego w homofobicznym głosowaniu.
    Słychać już głosy np. Tuska;
    ,,Nie widzę problemu, żeby głosować za'' (Grodzką).
    A i sługa sług bożych z Krakowa, po ,,zrobieniu swojego'', ma trzymać dyscyplinę partyjną w ewentualnym głosowaniu nad zamianą marszałkiń. Chcąc nie chcąc muszą się szowiniści seksualno-płciowi wycofać z patriarchalnych ostracyzmów, albo wypaść z europejskiego obiegu, jako homofoby, dla których Holendrzy wybudowali już getta.

    Bob.
    ,,Ukaranie'' Nowickiej nie implikuje analogicznych konsekwencji wobec pozostałych nagrodzonych przedstawicieli Prezydium Sejmu. Żadna presja nie pokona twardej skóry i miedzianych oblicz. Jednakże, jeśli spróbują zagrać pod siebie i utrudnią manewr z zamianą marszałkiń z RP, Nowicka ,,może odejść na własne życzenie''. Stan zdrowia, kłopoty rodzinne a w ostateczności zrobienie miejsca młodzieży.
    Wszystko jest grą pozorów-mawia znajomy.
    Vespa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sadzę aby "odejście na własne życzenie" rozwiało wątpliwości co było pierwsze.
      Nie wiem czy to zagranie Palikota nie przyniesie mu więcej szkody niż pożytku.
      Deklaracje a głosowanie to dwie różne sprawy.Mam obawy czy Sejm odwoła Nowicką,
      to pierwszy krok do powołania Grodzkiej.

      Usuń
  2. ,,To moment, aby coś się zmieniło''-mówi Palikot.
    Chodzi o modernizację polskiej mentalności w kierunku tolerancji.
    Dobrze kombinuje.
    Zniesmacza tylko konieczność uciekania się do wybiegów, by mentalność oprzeć na humanizmie.
    Wróć-źle powiedziane; bulwersuje stan mentalita programowany od wieków tymi samymi memami pastuszków z Synaju przez czarną mafię.
    No i jak tu nie kibicować Palikotowi?
    Szerszeń

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kibicować można, ale czasem nawet gorący doping nie prowadzi do zwycięstwa.

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.