środa, 8 marca 2023

ŚWIĘTY czy NIE

 

Święty czy nie, wiedział czy nie, krył pedofili czy nie. Zależnie po której stronie stoją przeciwnicy i zwolennicy tym różnią się wypowiadane opinie na temat  postawy i zachowania JP2 w kwestii pedofili w KK.

Czy jest nam potrzebna kolejna wojna w Polsce dzieląca społeczeństwo na wierzących i nie wierzących. Jeżeli tak, to dlaczego teraz a nie kilka czy kilkanaście lat temu. Czy przestępstwa dokonane przez księży pedofilów nie podlegały jurysdykcji polskiego wymiaru sprawiedliwości? Jeżeli tak to dlaczego tak niewielu przestępców w sutannach skazano za popełnione przestępstwa.

Ponieważ nie mam własnego wyrobionego poglądu w tej kwestii proszę czytelników o opinie.


                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


9 komentarzy:

  1. - Karol Wojtyła, zanim został papieżem, znał liczne przypadki nadużyć seksualnych księży. Zwłaszcza księży pedofilów. Reagował tuszowaniem spraw, wymuszaniem milczenia ofiar, przenoszeniem winnych na inne parafie. Bywało, że wynosił ich na eksponowane stanowisko nie podlegające podejrzeniom (jaki np. M. M. Degollado do rangi szefa Legionu Chrystusa).
    Są na to dowody tj; listy osobiste Wojtyły, abolicja wobec przestępców. Potwierdzają je ofiary księży pedofilów. Dokumentują zapisy przenosin na inne parafie, gdy atmosfera wokół delikwenta gęstniała.
    Takie są fakty przedstawiane w licznych filmach i reportażach o kanonizowanym Janie Pawle Drugim.
    Dowodami poszlakowymi uznaje się;
    -utrzymanie przez papieża JP II instrukcji z 1962r. znanej jako Crimen Sollicitationis, dotyczącej działań w przypadkach popełniania przestępstwa pedofilii przez urzędnika Kościoła katolickiego (m.in. zakaz zgłaszania władzom świeckim, zasad milczenia itp),
    - złagodzenie przez papieża JP II w Kodeksie Prawa Kanonicznego klauzuli najcięższego przestępstwa,
    - umorzenie dochodzenia w 1999r. wobec M. M. Degollado.

    Żadne zasługi (?) JP II nie mogą zneutralizować winy biskupa-kardynała-papieża Wojtyły w tuszowaniu przestępstw pedofilii w Kościele katolickim w Polsce. Raczej obciążają go m. in. poprzez współpracę przedstawicieli Kk z bezpieką (ponad 8500 TW, z czego duża część współpracowała w wyniku szantażu wiedzą o czynach pedofilnych księży). A także kult jednostki jako parasol ochronny dla wszelkich występków JP II.

    Oceniać Karola Wojtyły urzędnika Kościoła katolickiego nie mogę. Jako ateista mógłbym być posądzony o sprzeczność interesów lub protekcjonizm.
    Ocena moralna postępowania Wojtyły-śmiertelnika jest kwestią indywidualną.

    I na Słońcu są plamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla zainteresowanych tematem nieświętej świętości JP II polecam witrynę ,,Loose blues''. Na niej właśnie rebe Hartman (vicek B'nai B'rith) ateuszowsko i protekcjonistycznie prezentuje najnowszą ocenę sakralizowanego delikwenta.
    Punktuje niczym wielce etyczny bokser ,,narodu wybranego''. Z treści; obrońca interesu jhwh.

    Dużo więcej wiadomości na temat zjawiska ,,wojtylizmu'' dostarcza witryna M. Agnosiewicza i A. Koraszewskiego ,,Racjonalista''.
    Opracowań gabarytów książkowych poruszających temat Karola Wojtyły-JP II jest zbyt dużo, by je wszystkie rekomendować. Ale ,,Namiestnicy Chrystusa'' P. de Rosa polecam. Ksiądz z zawodu, zrzucający sutannę rozczarowany nędzą profesji, najcelniej (jak dla mnie) ukazał osobowość i charakter papieża JP II.

    OdpowiedzUsuń
  3. W świetle dyskusji w Sejmie, który to na komisji sejmowej na siłę chce przepchać Uchwałę " O obronie czci JP II" bezpiecznie będzie uznać iż
    ."Karol Wojtyła, coś tam niechybnie wiedział, ale już Jan Paweł nie widział absolutnie nic. Najprawdopodobniej panowie w ogóle się nie znali."
    Reszta jest skandaliczna ,bluźniercza,i kłamliwa uderzająca w podstawy bytu państwa /w szczególności gdy wojna na Ukrainie / a co gorsza narusza podstawy naszej wspólnej narodowej i społecznej "dulszczyzny"
    Przyjmijmy i tego się trzymajmy
    Tym razem materiały i teczki bezpieki są „be”, wyjątkowo „be”, są wstrętne i niewiarygodne.
    I jest to nie bójmy się powiedzieć iż w tym jedynym przypadku będzie to zmiana frontu, bo w sumie całkiem nie tak dawno, w operacji dzikiej lustracji, większość zarzutów i oskarżeń, opierała się tylko i wyłącznie na esbeckich teczkach. Wtedy o dziwo były one bardzo wiarygodne.
    Słuchanie tfu TVN jest wodą na młyn ,piaskiem w tryby i uderza w podstawy bytu narodowego a w szczególności tych wybranych jedynych wybranych i prawdziwych Polaków a do tego słusznie przynależącym lub popierających PIS.
    Okazało się tez ze głoszone od wieków przez hierarchów KrK
    "Prawda nas wyzwoli" okazać się może "kolejną wojną w Polsce dzielącą społeczeństwo na wierzących i nie wierzących. "
    I będzie to już druga.Pierwsza to "zamach smoleński"

    OdpowiedzUsuń
  4. Polskie MSZ podało, że "w związku z działaniami jednej ze stacji telewizyjnych, będącej inwestorem na polskim rynku, wezwało ambasadora Stanów Zjednoczonych"
    MSZ uznaje, że potencjalne skutki tych działań są tożsame z celami wojny hybrydowej mającej na celu doprowadzenie do podziałów i napięć w polskim społeczeństwie"
    "W związku z tym, MSZ wezwał Ambasadora Stanów Zjednoczonych, aby poinformować o zaistniałej sytuacji i jej konsekwencjach w postaci osłabienia zdolności Rzeczypospolitej Polskiej do odstraszania potencjalnego przeciwnika i odporności na zagrożenia"
    Czyli domu wariatów Polska cd.

    OdpowiedzUsuń
  5. https://300spiritus.files.wordpress.com/2023/03/2-1.jpg

    OdpowiedzUsuń
  6. Poleca, lekturę uzupełniającą, która być może rozjaśni nieco tą sytuację-https://deon.pl/kosciol/franciszkanska-3-mial-byc-obiektywizm-jest-film-z-teza,2435891

    OdpowiedzUsuń
  7. W kwestii wiedzy i znajomości zjawisk homo i pedofilii przez papieża JP II przypomnijmy kilka faktów.
    Kardynał A. S. Sapieha, jak wiadomo, miał ,,osobliwe'' preferencje seksualne. Skłonności do podziwiania rozebranych na jego polecenie kleryków i obmacywanie ich intymnych miejsc. Ponoć zawsze z klasą rekompensował ,,zły dotyk''; finansowo lub ułatwianiem kariery.
    Czy Karol Wojtyła, jako pupil kard. Sapiehy był dotykany pozostanie tajemnicą. Faktem jest, że wśród ziemskiego personelu niebios zaczęto szeptać o nabawieniu się przez Karola orientacji seksualnej mentora.
    (Zgodnie z twierdzeniem Kk. o homoseksualizmie i pedofilii jako chorobach zakaźnych)
    Zapobiegając niesieniu się echa ,,insynuacji'' Kuria Rzymska ruszyła w sukurs swojemu szefowi. Po prostu wprowadziła do życiorysu Karola Wojtyły związki intymne z kobietami. Np. podczas pracy Karola w teatrze, czego dowodem miała być napisana przez niego sztuka ,,Przed sklepem jubilerskim''-zdradzająca gruntowną znajomość sztuki kochania
    (Fabułę z panią Półtawska zostawiam do przerobienie tematu w domu).
    Grzeszek łamania zasady celibatu, odpuszczany na spowiedzi, miał wykluczać ,,insynuowany Wojtyle'' akt sodomii (od słowa Sodoma).
    Fortel nie do końca się udał, skoro coraz częściej, z coraz nowszymi rewelacjami o ,,patronowaniu'' pedofilom przez JP II się mówi.

    C.d nastąpi.

    OdpowiedzUsuń
  8. C.d.
    Odgrzewanie bigosu pedofilskiego nawarzonego przez urzędników Kościoła katolickiego, postrzegam w kilku aspektach.
    Poza ,,wyzwalającą prawdą'' i aspektem prawnym ( przestępstwo zatajania...przestępstwa przez hierarchów Kk.), zwraca się uwagę na tendencje zmierzające do legalizacji pedofilii. W Danii, Holandii a także Stanach Zjednoczonych, kilka organizacji żąda wprost uznania pedofilii za ,,orientację seksualną''. W tym celu, być może nagłaśnia się sprawy JP II czy B XVI (który, jako szef Doktryny Wiary tuszował perfidnie przypadki pedofilii kleru, czym naraził się na list gończy USA)-celem poszukiwania ,,pionierów'' sprawy lub jej ,,patronów''(?)
    Innym aspektem jest rywalizacja z judaizmem.
    Otóż konkurencja zgodnie z Talmudem zalegalizowała pedofilię.
    (Traktaty Ketubot i Yebamot dopuszczają cielesne obcowanie z nieletnimi. Z chłopcem poniżej 9 lat i jeden dzień. Dziewczynkę mającą 3 lata i jeden dzień ,,można zdobyć do małżeństwa''-Sanh. 55b)
    Wygląda na to, że zgodnie z porzekadłem
    ,,Bo Jagiełło bił Krzyżaki
    i pan Krupa chce być taki''
    zawiść klerem katolickim pomiata.

    Mamy jeszcze aspekt globalizacyjny, w którym globaliści dążą do wyeliminowania z życia ortodoksyjnych związków religijnych sabotujących Straussom koncepcję wejścia w rolę ,,Namiestników Chrystusa'' na ziemi. Czyli wygryźć konkurencję.
    To też temat polecany do przerobienia w domu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za opinie w tym temacie. Dwaj znani na całym Świecie Polacy Wałęsa i Wojtyła dzięki teczkom z IPN-u i zeznaniom "prawdziwych" przyjaciół, pierwszy został kapusiem a drugi krył pedofilów. POLAK POTRAFI.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.