wtorek, 12 lipca 2022

WOŁYŃ

 


Czekałem ,na to czy polskie władze w imię przyjaźni jaka łączy nas z Ukrainą, przemilczą 79 rocznicę "rzezi wołyńskiej. Już wcześniej, fani Pogoni Szczecin przypomnieli władzom i Polakom o tej tragedii. Ukraiński portal "obozrevatel,com" skomentował ten transparent jako prowokacje która trafia do rosyjskich propagandystów. Wygląda na to, że Ukraińcy będą dyktować Polakom jak maja postępować w sprawie w której całkowitą winę ponoszą bandyci z UPA. Dla łączącej nas  przyjaźni, byłoby lepiej gdyby napisali, że przepraszają za czyny swych ojców czy dziadów. W rewanżu minister Błaszak skrytykował ambasadora Ukrainy w Niemczech który w wywiadzie dla niemieckich mediów  oświadczył, "że nie tylko Ukraińcy dokonali masakry na Polakach w czasie II wojny światowej, lecz również Polacy na Ukraińcach. To prawda, tylko zapomniał dodać że ,Ukraińcy zamordowali 50-60 tysięcy a może i więcej Polaków a Polacy 2-3 tysiące a może więcej Ukraińców. Za karę przestał być ambasadorem, będzie wiceministrem.

Jestem mile zaskoczony tym, że zarówno prezydent  jak i premier RP w swoich wystąpieniach jasno określili tę tragedię jako zbrodnię ludobójstwa dokonaną przez Ukraińców na Polakach. W rewanżu prezydent Ukrainy zaproponował  ustawę "dać polskim braciom możliwość legalnego pobytu w Ukrainie przez 18 miesięcy, prawo do pracy, możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, nauki, korzystanie z usług medycznych.

O ludobójstwie na Wołyniu i w  innych regionach wschodniej Polski ani słowa. Kpina!

                                             

                                                                        http://www.liiil.pl/promujnotke



niedziela, 10 lipca 2022

WYJĄTEK

 



Im bliżej okresu grzewczego tym większe problemy państw UE które nałożyły sankcje na Rosję. O tym, że taka decyzja w  żaden sposób nie wpływa na kondycję finansową Rosji pisałem w kilku poprzednich notkach. Sankcje powodują większe problemy tym którzy je nałożyli niż tym którym miały przynieść
finansowe straty. Z miliardowych zarobków mimo sankcji, w "twardej walucie", Rosja się cieszy. Zachód szuka możliwości zaopatrzenia, w tym przypadku w gaz, u innych niż Rosja eksporterów błękitnego paliwa. Okazuje się, że nie jest to tak łatwe i proste jak wydawało się decydentom nakładającym na Rosje sankcje. Od połowy czerwca Rosjanie ograniczyli dostawy gazu do Europy przez Nord Stream o 100 milionów metrów sześciennych dziennie, nie jest to, jak się powszechnie uważa "zakręcenie kurka" przez Putina ale problemy techniczne. W związku z sankcjami Kanadyjczycy nie zwrócili Rosjanom serwisowanej w ich zakładach turbiny napędzającej sprężarki które tłoczą gaz do rurociągu. Okazuje się, że również, że kolejna turbina wymaga serwisowania i dlatego ograniczenia  w dostawach są tak duże. 
 
Do akcji wkroczyli Niemcy które bez dostaw gazu rosyjskiego będą mieć nie tylko kłopoty gospodarcze ale również problemy z zapewnieniem ogrzewania dla większości swoich obywateli, chyba ,że dogadają  się  z polskim rządem w sprawie zaopatrzenia w chrust.
Kanadyjczycy zrobią wyjątek i przekażą turbinę Niemcom, przy okazji rozszerzając sankcje na rosyjski sektor energetyczny. Przeciwnym tego typu działaniom jest rząd Ukrainy. Przypomnę tylko, że również Ukraina korzysta z rosyjskiego gazu nie bezpośrednio ale kupując gaz od zachodnich pośredników. Brak gazu na rynkach zachodnich to również kłopot dla Ukraińców.

Wyłom w sankcjach już się dokonał, być może inne państwa w trosce o swoich obywateli będą starały się omijać sankcje co może powodować problemy polityczne w państwach UE a oto również chodzi Rosjanom i głównym rozgrywającym czyli Amerykanom. Im Europa słabsza tym Ameryka mocniejsza.
Od jutra Rosjanie rozpoczynają 10? dniowe prace konserwacyjne rurociągu i całkowite wstrzymanie dostaw gazu.
 "Czy Putin na dobre wyłączy gaz?" pyta "BILD" .  Zobaczymy.


                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke



piątek, 8 lipca 2022

SOJUSZ

 

Brazylia (B), Rosja (R). Indie (I), Chiny (C) ,RPA-South Africa (S) -BRICS to antyzachodni sojusz który w najbliższym czasie powiększy się o Argentynę i Indonezję. To politycznie, ekonomicznie, populacyjnie największy sojusz świata który skupia ponad 3,5 miliarda ludzi podczas gdy w krajach G-7 mieszka zaledwie 771 mln. ludzi. Na podstawie tych danych, jeżeli ktoś twierdzi, że większość państw popiera Ukrainę, to jest w błędzie. Wszystkie sankcje nałożone na Rosję przez UE bardziej szkodzą Europejczykom niż Rosjanom o czym już kilka razy informowałem. BRICS pozwala Rosjanom przekierować swój handel gazem czy ropą na inne rynki i mimo obniżki cen zarabiać więcej,(24 mld. dolarów  za 3 miesiące) niż gdyby handlowali z UE. Ropa  płynie do Chin,  Indie importują węgiel a rosyjskie rynki otwierają się m.inn. na chińskie samochody i indyjskie supermarkety. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w najbliższym czasie Rosjanie zmienią dolara na juana jako walutę  międzynarodową. Rosjanie dostarczają nawozy do Brazylii ,   która jako drugi w świecie eksporter mięsa rewanżuje się wołowiną, "nawozy są dla nas święte" mówi prezydent Brazylii Bolsonaro.

Państwa zrzeszone w G7 reprezentują XX wiek, BRICS to przyszłość XXI stulecia. Prezydent Chin otwierając szczyt powiedział, że wojna na Ukrainie jest "sygnałem alarmowym dla świata" ale nie z powodu ataku rosyjskiego, lecz z powodu postawy Zachodu i zastosowanych przez niego sankcji, których celem jest zachowanie hegemonii.

Zamiarem politycznym antyzachodniego sojuszu jest również wprowadzenie zmian w RB ONZ. Stałymi przedstawicielami oprócz USA , Rosji, Chin są tylko przedstawiciele Europy, Francja  i Wielkiej Brytanii. Sojusz proponuje kandydatury z innych regionów świata, Brazylii, Indii czy RPA.

Trwa nowa zimna wojna. Jeśli Stany Zjednoczone się nie obudzą przegrają z Chinami wspieranymi przez Rosję ................

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/nowa-zimna-wojna-miedzy-usa-a-rosja-i-chinami/mgyqlsm