środa, 27 lutego 2013
Etyka Ryfińskiego
Armand Ryfiński poseł Ruchu Palikota reprezentuje w Sejmie interesy 7812
wyborców, bo tyle głosów oddano na "1" RP w okręgu radomskim.
Znany jest z arcy antyklerykalnej postawy piętnującej wszelkie nieprawidłowiści
i nieetyczne zachowanie pracowników Pana Boga.
Krytyk nieetycznej postawy swojej koleżanki klubowej Wandy Nowickiej.
Kandydat Ruchu Palikota do Sejmowej Komisji Etyki i innych Komisji
związanych z praworządnością , etyką, uczciwością.
Jednym słowem , człowiek bez skazy w Ruchu Palikota.
W ubiegłym roku poseł Ryfiński wraz z kolegą klubowym postanowili
w ramach swych uprawnień poselskich, dokonać interwencji poselskiej.
Udali się do jednego z Urzędów na Mokotowie celem wyjasnienia
sprawy dotyczacej nie wydania zgody na wykup mieszkania komunalnego
jednej z obywatelek m.stołecznego Warszawy.
Machając legitymacjami poselskimi zażądali okazania dokumentacji tej sprawy.
Ten czyn to godna postawa posłów i przykład rzetelnego wykonywania
obowiązków poselskich która powinna być wzorem dla innych posłów
nie tak szybko i zdecydowanie interweniujących w sprawach skarg,zażaleń,
czy bolączek wyborców.
Problem jednak w tym, że ta stanowcza postawa i interwencja poselska
posła Ryfińskiego i jago kolegi klubowego dotyczyła nie zwykłego wyborcy
ale rodzonej Mamusi posła Ryfińskiego.
Interweniując w sprawie wykupu kawalerki w centrum Warszawy poseł
Ryfiński zapomniał wcześniej uregulować dług za czynsz którym to mieszkanie
było obciążone i to było podstawą odmowy zgody na wykup.
Kawalerka w centrum Warszawy to łakomy kąsek nawet dla takiego wzoru
uczciwości,bezkompromisowości jak poseł Ryfiński.
Nowicka została wyrzucona z Ruchu za 40.000 zł. Ryfiński nie został za tę
nieetyczną postawę ukarany.Jego szef , Palikot tłumaczy,z sama rozmowa
z Ryfińskim o tej bezprecedensowej interwencji była karą dla Ryfińskiego.
Po ujawnieniu tej sprawy poseł unikał kontaktów z dziennikarzami,tłumaczac
się brakiem czasu,brakiem dokumentów w tej sprawie i wreszcie wyjawił ,
że to nie on interweniował w sprawie mieszkania Mamusi ale jego kolega
klubowy,Ryfiński był jedynie osobą towarzyszącą.
Jak czuje się poseł Armand krzycząc na manifestacjach przeciwko innym,
złodzieje, oszuści , kiedy sam jako poseł dopuszcza się tego typu działań?
http://www.liiil.pl/promujnotke
wtorek, 26 lutego 2013
QVO VADIS? Domine Miller
Nie sadzę aby Leszek Miller po to wracał do uprawiania czynnej polityki
aby po roku od wybrania na przewodniczącego SLD popełnić polityczne
samobójstwo.Spora grupa polityków i obserwatorów sceny politycznej,
uważa , że odmowa współpracy dotycząca projektu "Europa +" jest
początkiem końca Millera i być może całej formacji.SLD.
Można Millera z wielu względów, nie lubić , ale nie można odmówić
mu intuicji politycznej , cech przywódczych czy strategii w prowadzeniu
partii. Decydując się na tak stanowcze stanowisko dotyczące odmowy
udziału w projekcie "Europa +" ze względu na obecność w nim Palikota,
nie jest , tak sadzę, wyrazem tylko osobistej niechęci Millera do Palikota
ale pewną strategią która pozwoli przyciągnąć do SLD te środowiska
które w ostatnim okresie poczuły się wykorzystane przez Palikota do jego
sporu o odwołanie marszałkini Nowickiej.
Nie sadzę aby nawet "pośrednik" Kalisz mógł ten rów niechęci feministek
i innych ugrupowań kobiecych, zasypać.To spory,a co najważniejsze mądry
elektorat często goszczący w mediach i krytycznie wypowiadający się
o postawie,języku,zachowaniu Palikota.
"Europa +" to w zasadzie Kwaśniewski , po zakończeniu II kadencji
żaden firmowany przez niego projekt się nie udał.Czy starczy mu determinacji
aby ten projekt zwieńczyć sukcesem? Największym jego przeciwnikiem
w realizacji tego projektu jest......Palikot.
Wystarczy, że po okresie wstrzemięźliwości językowej,niejednokrotnie przez
Palikota obiecywanej, znów coś "chlapnie", kogoś obrazi i kolokwialnie mówiąc
"dupa zbita". Albo Kwaśniewski zrezygnuje albo na miejsce Palikota zaprosi
"szorstkiego" przyjaciela , Millera.Przeszkoda w postaci Palikota zniknęła
szorstka , męska przyjaźń może kwitnąć albo i nie.Urażony Miller może
zdecydować się na własne,SLD-owskie listy wyborcze do EP wysyłając
Kwaśniewskiego na bezpowrotną polityczną emeryturę.
Jak przystało na "kanclerza",przynajmniej w tym momencie stanowisko
Millera jest twarde,nie dla Palikota. Stanowczość może doprowadzić
do odejścia z Sojuszu kilku polityków , szkoda ,że dopiero teraz.
Kalisz,Olejniczak i inni stojący w rozkroku pomiędzy Kwaśniewskim
a Millerem powinni już dawno zostać z Sojuszu usunięci ,nie ma ludzi
niezastąpionych udowodnili to wielokrotnie Tusk i Kaczyński.
Szkoda , że Millerowi zabrakło odwagi aby zaraz po objęciu funkcji
przewodniczącego pogonić to towarzystwo do diabła.
Mówi się ,że Miller ma plan awaryjny którego ja nie akceptuję.
Problemy wewnętrzne w PO mogą spowodować utratę większości
parlamentarnej i sparaliżować działania rządu.Poszerzenie koalicji o SLD
pomogłoby Platformie przetrwać do kolejnych wyborów.
Jak pisał w swej książce Palikot ,"Tusk jest zafascynowany Millerem".
To chyba najgorszy wariant jaki ma na swej drodze L.Miller.
Być może "starzy wyjadacze" szykują nam jakąś niespodziankę
a ostatnie wydarzenia są jedynie kamuflażem mającym przykryć ich
prawdziwe intencje , czas pokaże.Wszak w polityce nigdy, nie mówi się nigdy.
http://www.liiil.pl/promujnotke
poniedziałek, 25 lutego 2013
EUROPA + 3
Trzech autsajderów polskiej polityki postanowiło się zjednoczyć i powołać
do życia formację pod nazwą " EUROPA +".
Twarzą , prosto z solarium, tego projektu jest były,jedyny jak dotąd lewicowy
prezydent Aleksander Kwaśniewski.W latach tej, niestety minionej przeszłości
polityk cieszący sie szerokim poparciem i zaufaniem społeczeństwa mimo tego,
że to były "komuch". Niespełnione marzenia dotyczące międzynarodowej kariery
politycznej,przymierzany był na szefa MKOL ,a nawet Sekretarza Generalnego
ONZ, spowodowały,że jak twierdzi Urban , za 60.000 zł.miesięcznie pracował
jako "odźwierny" u multimilionera Kulczyka.Jako doradca jednego z azjatyckich
dyktatorów pobierał i jak sądzę pobiera nadal wynagrodzenie w twardej walucie
w wysokościach podobno wielomilionowych.
Taki człowiek, jak nikt inny, najlepiej nadaje się na "twarz"centrolewicowego
projektu.
Drugim członkiem tego "tercetu egzotycznego" jest szef Ruchu Palikota.
Janusz Palikot , przedsiębiorca o przekonaniach prawicowych, fortunę zawdzięcza
produkcji palet , produkcji alkoholu , zresztą niezłego.Był wydawcą prawicowego
pisemka , propagującego "zakaz pedałowania" , gorliwy katolik proszący o pomoc
Boga w sprawowaniu mandatu poselskiego.
Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów a Palikot na krowę nie wygląda,
więc w sposób rewolucyjny zmienił swoją orientację, na szczęście tylko polityczną.
Jest antyklerykałem,zwolennikiem związków partnerskich,kocha ludzi o odmiennej
orientacji seksualnej,popiera wydłużenie wieku emerytalnego , jednym słowem
lewicowiec, całą gębą.
Marek Siwiec,wieloletni współpracownik "twarzy" tego projektu ,europoseł
któremu kadencja kończy się w przyszłym roku ale chciałby jeszcze trochę
po posłować i dlatego został pomysłodawcą nowego projektu.
Znany jedynie z wygłupu naśladowania gestów Papieża Jana Pawła II.
Oficjalnym celem tego projektu jest zjednoczenie wszystkich środowisk lewicowych,
osiągnięcie dobrego wyniku w wyborach do Europarlamentu a w dalszej perspektywie
wybranie wyborów do polskiego Sejmu ,odsunięcie od władzy nieudaczników z PO,
przeciwstawienie się powrotowi IV RP,czyli rządów PiS.
Nieoficjalnie, moim zdaniem to.
Spełnienie marzeń Kwaśniewskiego i jakimś, najlepiej wysokim i prestiżowym
stanowisku w strukturach UE.
Siwca,jak Kwaśniewski załapie się na jakąś fuchę to, i staremu kumplowi
coś znajdzie,podobnie jak w czasie prezydentury Kwaśniewskiego.
Dla Palikota to ostatnia deska ratunku przed całkowitą eliminacją jego
samego i jego partii z życia politycznego.
Każdy z założycieli , powołanego projektu "EUROPA +" ma swój osobisty
interes w tym aby ten projekt się powiódł.Czy wyborcy dadzą się na te piękne
słówka i osobisty,nieco stępiony,urok "twarzy"projektu nabrać - zobaczymy.
Optymistom przypomnę, że to Kwaśniewski wspierał rozłamowca Borowskiego
i nową formację SDPL, skutek mizerny,partyjka nawet nie kanapowa,kompletnie
nie licząca się w polityce.
Kwaśniewski był również "ojcem chrzestnym" projektu Lewica i Demokraci,
skutek podobny , zakończony rozpadem tej formacji.
Tym którzy myślą , że Kwaśniewski dziś , to "Piękny Olo" z przed prawie 20 lat ,
życzę powodzenia.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)