niedziela, 15 kwietnia 2018
KONWENCJE
Ponieważ nic nie wskazuje na to aby w najbliższym czasie wybuchła III wojna
światowa, zajmijmy się wojną trwającą już kilkanaście lat styropianowej prawicy
czyli PO-PiS-u.
Dzisiaj była walka na konwencje,która ważniejsza w której politycy
są bardziej przekonujący od swych rywali,kto proponuje lepsze rozwiązania
dla społeczeństwa.Powstała nowa koalicja wyborcza na Mazowszu w wyborach
samorządowych,PO i .N jednoczą siły w Koalicji Obywatelskiej.
" Zrobimy wszystko by wygrać kolejne wybory! Mamy determinację, mamy zapał,
mamy ideały, mamy odwagę mądrze zmieniać rzeczywistość! Dlatego w wyborach
samorządowych 2018 wspólnie zwyciężymy " ogłasza przewodnicząca
Lubnuer będąca przystawką przed skonsumowaniem Nowoczesnej przez PO.
Wszystko mają oprócz najważniejszego programu na naprawę RP po sukcesie
w który wierzą,chociaż nie są wierzący.
Bojowe hasło konwencji głoszone przez Schetynę "Pogonimy PiS" jest śmieszne
jak jego pomysłodawca.Można PiS pogonić ale czy uda się ich złapać?
Konwencja PiS miała nieco szerszy wymiar i nie była skierowana tylko,jak
w przypadku PiN na wybory samorządowe ale miała szerszy i perspektywiczny
przegląd obietnic którymi PiS i ZP chce przekonać do głosowań we wszystkich
wyborach.W socjalistycznym stylu została przeprowadzona samokrytyka za ostatnie
niefortunne działanie polityków Zjednoczonej Prawicy które spowodowało
znaczącą utratę elektoratu.Hasło podobnie głupie jak PO - "Polska jest jedna",
to oczywista,oczywistość i 100 % pewność,że tak jest.
Prezes,premier,wicepremier ,liderzy koalicyjnych formacji tworzących Zjednoczoną
Prawicę kreślą wizję dobrobytu oraz kolejnych działań socjalnych na rzecz
społeczeństwa.Każdy obywatel,a szczególnie obywatelka może liczyć na pomoc.
Szczegóły tych pomocowych działań znajdą czytelnicy w mediach.
Generalnie rzecz biorąc,po okresie wybaczeń,PiS wraca do "wartości które
zbudowały nasz obóz" potwierdza wicepremier Szydło.
Tak było w sobotę a dziś życzę miłej,apolitycznej niedzieli.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Konwencje POPiS-owców są bardzo niekonwencjonalne. Są nieopodatkowanymi pozaprawnymi giełdami handlu ułudą, na których hochsztaplerzy mamią naiwniaków dobrobytem i miejscówkami w raju.
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, by którakolwiek z sił politycznych organizująca te żenujące spektakle, chociaż w części zrealizowała obiecywane gruszki na wierzbie.
No, może poza lewicą upodmiotowującą naród.
Zresztą, jak można zrealizować hasło; Dzieci (te ,,nienarodzone'' też) mają głos. Albo; szlaban ,,ograbianiu i terroryzowaniu'' trzymaniem rąk na widoku.
Czym kończą się takie obiecanki dowiodła poprzednia post solidaruchowa ekipa rządząca.
4 bln. długu, 3 mln. wygnańców i depolonizacja nadwiślańskiego kraju.
-Sąsiedzie-mówi moje vis a vis ,,zza płota''.
Nie bądź woda. Nie daj się nabierać. Nigdy nie ufaj dojącym capa do sita (Przelewającym z pustego w próżne?). Ani sprzedającym miejscówki w Arkadii za życia, a po życiu w Edenie.
Do tego akurat nie musiał mnie zachęcać. Od kiedy dostałem po raz pierwszy w doopę od władzy (rodzicielskiej, później uzurpatorskiej), nigdy nie pogodziłem się z b a t e m.
Sowizdrzal
Tuż po damskim wytrysku odwagi w Nowoczesnej,byłem przekonany,że panie spasują z prozaicznej przyczyny czyli braku funduszy.Zwłaszcza iż każda kampania wyborcza to pieniądze wyrzucone w błoto.Na dodatek szanse na zysk dalej mają nędzne.Na ich miejscu bym się zastanowił tuż przed zawiązaniem obecnej koalicji.Każdy starozakonny zadałby sobie standardowe pytanie;a ile na tym można stracić? Widocznie jednak znalazł się sponsor (prawdopodobnie ten sam co dla PO)który
OdpowiedzUsuńwysupłał jakiś kredyt.Na pewno nie za darmo.A panie polityczki mają nadzieję,że nawet w razie(pewnej) klapy majtek im nie zedrze.Etos też sądził,że te mityczne 300 powielaczy dostał za frajer i dla demokracjii. W tym kontekście,bidny Petru miał szczęście w nieszczęściu iż nie musiał żyrować nowych zobowiązań swoim napletkiem.I tylko pisuary dalej podsypują to koszerne GMO,żeby im głupota rosła.Zupełnie nie rozumiem jak można ustawicznie podcinać gałąz na której się siedzi.Po upływie połowy kadencji,każda partia rządząca robi poważny(!)remanent i zaczyna myśleć.Tylko czym? Przecież na głupocie opozycji nie można opierać całej przyszłości narodu.Zwłaszcza,że w chwili obecnej nie możemy na nikogo liczyć. Węgry to za mało.Cała polityka od 89r się zawaliła,nawet lizanie dupy straciło sens.Dotąd mieliśmy alternatywę;dżuma czy cholera. Teraz nawet takiego wyboru brak.Tonette
Tonette.
UsuńPoruszyłeś sponsoring PO i N. dodając słusznie; ,,Na pewno nie za darmo''. Dostrzegasz w życiu na garnuszku Fundacji Adenauera czy Batorego lub samego Sorosa zdradę, co nazywasz eufemicznie ,,głupotą opozycji''. Ale to skundlone towarzystwo targowiczan nadaje temu normę m-oralną. Jakby klientelizm dawał jakiekolwiek gwarancje obrony interesów Polski. A ,,oni'' mieli nim zdobyć zaufanie narodu.
Odnotowaną powyżej głupotę opozycja dubluje rozpoczęciem kampanii wyborów samorządowych rozrachunkami osobistymi z pisiorami. Nie pokornym uderzeniem się w pierś za ,,przeszłość'', ani przedstawieniem chwytliwego programu, tylko małostkową wojenką podjazdową.
Stawiam tezę; Na zwycięstwo PiS w wyborach samorządowych zapracuje POPiS. W proporcji 50/50.
Wkład PiS, to populistyczny program socjalny, nad którym SLD zamlaskało. Zasługą PO będzie przede wszystkim;
1) Jej służalcza proniemiecka orientacja-przewracająca w grobach naszych przodków zamęczonych przez germańskich nazistów.
2) Filosyjonizm ,,twardej opozycji''-upodlający skundlonych pseudo polaczków traktowaniem przez mocodawców jak ,,goim'' (,,zwierzęta'').
3) Personalne powiązania znanych ,,opozycjonistów'' z biznesem (banki, korporacje), z ośrodkami decyzyjnymi (Bildenberg, B'nai B'rith), służenie mocodawcom (Tusk, Sikorski, Lewandowski...nie Polsce.
Dodajmy niechlubną przeszłość zarządców polskim folwarkiem w imieniu Zachodu. Wspomnijmy aferalność i zaprzaństwo sprowadzone do rangi standardu moralnego. I włażenie syjonistom w ...oraz robienie l...(niedługo samymi kropkami przyjdzie przekazywać to, czego tylko kastraci umysłowi nie kumają). A nie wyczerpiemy ,,mocy odstraszających Polaków od politycznego truchła''.
Obie opcje, jak piszesz; ,dżuma czy cholera'' są dla Polski tragicznym rozwiązaniem. M.in. dlatego, że alternatywą pozostaje wybór między złym a gorszym. Wybór pomiędzy ,,Bulami'' a ,,Macierewiczami''.
Pozostaje mi umyć ręce po piłatowsku, nie biorąc udziału w wyborach bez możliwości wyboru. Czyli podpisać się pod Twoim ostatnim zdaniem.
Wiem, że to nic nie zmieni w skali makro. Mikro-tak. Czuję się lepiej po wyrzuceniu z siebie tych paru zdań.
Sowizdrzal
Z uwagi na doświadczenie życiowe nie mam za grosz zaufania dla
UsuńPOPiSu.Chociaż nie ukrywam,że prawie połowa zmian jakie dokonały się w ciągu ostatnich 2 lat ma moje poparcie.Jednak stara metoda etosu type: 1 krok naprzód,2 kroki w tył,mnie mierzi.Najgorsza w tym bajzlu jest hipokryzja którą uczyniono niemal obowiązkowym dodatkiem do religii.O lojalności nawet nie można wspomnieć gdyż stała się niemal synonimem głupoty.Do tego doszło (zupełnie dobrowolnie) tchórzostwo.Co można było najlepiej widzieć na przykładzie "naszego" PADa.Czyż można mieć do takiego człowieka zaufanie?A do ugrupowania rządzącego które przejawia odwagę wyłącznie w temacie nekrofilii?Czy ktoś im jeszcze uwierzy,że nie prowadzą rozmów z koszernymi,żeby im
"zwrócić" filię Ziemi Obiecanej?W końcu Zagłoba również podarował Szwedom Niderlandy.To POPiS nie może?Tonette