czwartek, 24 października 2013

"Ratujmy Maluchy !"



Posyłać 6 letnie dzieci do szkoły czy nie?
Na ten temat od pewnego czasu trwa gorąca dyskusja zwolenników
i przeciwników tego pomysłu.Podziały dotyczące tej nowej reformy
dzielą nie tylko polityków poszczególnych partii ,społeczeństwo
a nawet rodziny,
Mnie osobiście ten model nie przeszkadza,ponieważ z doświadczenia
austriackiego wiem , że się sprawdza .Moja córka z kolei uważa ,że
to zmarnowany rok dzieciństwa mojej ukochanej wnuczki.
Tyle w sprawach prywatnych.

Ustawa nakazująca 6 latkom uczęszczać do szkoły obowiązuje
już od 2009 roku.Jej wprowadzenie ze względu na nieodpowiednie
przygotowanie się samorządów, szkół było co rok odkładane.
Ostateczny termin wprowadzenia tej ustawy w życie wyznaczono
na 1 stycznia 2014 r.

Wielu przeciwników realizacji tej ustawy , w tym spora grupa
rodziców 6 latków jest przeciwna tej ustawie i zbierając ponad
milion podpisów chce kolejnego referendum.
Postawione pytania  będą dotyczyć nie tylko obowiązku szkolnego
6 latków ale również zmiany systemu edukacyjnego na poziomie
powszechnym i średnim.W tym przypadku jestem za powrotem
systemu , 8 lat szkoły podstawowej i 4-5 lat szkoły średnie i o ile
jeszcze coś takiego funkcjonuje 3 letnie szkoły zawodowe,bo magistrów,
inżynierów,mamy na pęczki a wykwalifikowanych fachowców niewielu.

I jak to zwykle bywa i ta sprawa ma podtekst polityczny.
Platforma która jak na razie jest jedynym zwolennikiem wprowadzenia
tej reformy myśli perspektywicznie.Rozpoczęcie nauki o 1 rok wcześniej
to zakończenie nauki i podjęcie ewentualnej pracy ,również o 1 rok wcześniej.
Problem w tym czy ta praca będzie.

"6-latki w szkołach? - To będzie katastrofa" -powiedział w TVN 24 
Tomasz Elbanowski,jeden z inicjatorów akcji "Ratuj Maluchy!".
Niestety z jego wypowiedzi nie wynika nic ,co by wskazywało
na te zapowiadana "katastrofę".
To ,że ta reforma nie udała się w Mołdawii nie jest argumentem
który może mnie przekonać.

Jak zwykle w takiej sytuacji najlepszym wyjściem byłby kompromis.
Kto chce posyła dziecko po ukończeniu 6, a kto chce po ukończeniu
7 roku życia.
Ale  osiągniecie kompromisu w Polsce w jakiejkolwiek sprawie
o której decydują politycy zdarza się niezmiernie rzadko.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.