wtorek, 2 lipca 2013

WAKACJE

 
 Tak było...

Wielokrotnie na  moim blogu porównywałem dziedziny życia
przeżyte w Polsce Ludowej i w Rzeczypospolitej Polskiej nr,III.
Pogoda piękna , nauka zakończona czas na wakacje , dla uczniów
ich rodziców i dziadków.

W PRL-u w okresie komunistycznej dyktatury w okresie urlopowym
gnębiono młodzież i dorosłych karzac im odpoczywać w okresie letnim.
Stworzono sieć domów ,domków wypoczynkowych w najbardziej
atrakcyjnych regionach kraju przymuszając niejako młodzież i ich
rodziców do korzystania z uroków lata.Komu jakimś cudem udało się
nie skorzystać z oferty Funduszu Wczasów Wypoczynkowych , bądź
z zakładowych domów i ośrodków wczasowych mógł pobrać ekwiwalent
pieniężny za spędzone wczasy "pod gruszą".Tak nas komuna gnębiła że,
nawet Zwiazki Zawodowe , ale nie Solidarność , opłacały kolejowy
bilet powrotny z każdego miejsca Polski. Dlatego trudno się dziwić,
że Polska w latach 80 przeżywała ogromny kryzys finansowo-gospodarczy.
Ci którzy twierdzą , że spowodowały to strajki i protesty Solidarności
są w błędzie, to rozpasany PRL-owski socjal był przyczyną kryzysu.


Dzieci które chciały odpocząc od lejących ich pasem rodziców,mogły
skorzystać z kolonii a nawet półkolonii.Kto należał do harcerstwa mógł
za niewielkie pieniądze pojechać na obóz.
ZHP według obecnej propagandy to podobno komunistyczna organizacja.
Przed każdym wyjazdem na obóz  wyjeżdżający uczestniczyli w mszy św.
W tym przypadku nikt nikogo nie zmuszał ani nie zabraniał.

Lud robotniczo-chłopski miał dość ingerencji państwa nawet w sprawy
wakacyjno -urlopowe.Powiedział dość i wymusił zmianę władzy i systemu.
Totalitaryzm zastąpiła demokracja a socjalizm , niektórzy twierdzą nawet
że komunizm ,został zastąpiony kapitalizmem.

Teraz nikt nikomu nie narzuca gdzie i jak ma spędzić swój urlop,gdzie na
wakacje ma wysłać swoje dzieci.Świat przed nami stoi otworem,Europa bez
granic,kurorty które wcześniej oglądaliśmy jedynie na pocztówkach stoją
otworem przed nami , naszymi dziećmi i wnukami.
Małym nieistotnym w zasadzie problemem są fundusze na takie eskapady
bo w kapitaliźmie nic nie ma za darmo,niestety.

Miłych wakacji i dużo wrażeń dla wszystkich czytelników.



...a  tak może być za jedyne 7000 złotych za tydzień, od osoby.
Bon voyage !!!


                                              http://www.liiil.pl/promujnotke



5 komentarzy:

  1. Klik dobry:)
    Eeeeeeeeeetam, aż 7 tysięcy niepotrzebne. W lepszym miejscu, niż na pokazanych zdjęciach spędza się wakacje taniej, niż nad Bałtykiem w Polsce. Między innymi dlatego ludzie tak chętnie jeżdżą nad cudze morza.

    Pozdrawiam serdecznie. Wspaniałych wakacji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsce może lepsze ale na pewno bliżej.
      To akurat Meksyk a więc i koszty większe.
      Urlopowo pozdrawiam.

      Usuń
  2. Coś mi się zdaje, że dawnymi czasy pogoda nad Bałtykiem lepsza bywała... A może to tylko złudzenie?
    Fakt, za podobne pieniądze co w PL można leniuchować w ciepłych krajach.
    Dobrego odpoczynku, Bob!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, Bet. Pogoda zawsze dopisywała.
      Pamietam jak "autostopem" dojechałem do Jelitkowa.
      Droga na plac namiotowy była tak rozgrzana jak żar z ogniska.
      Udanych wakacji.Słonecznie pozdrawiam.

      Usuń
    2. Ech... te gorące nogi... Czy, aby na pewno od rozgrzanej drogi? hi,hi...

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.