poniedziałek, 5 grudnia 2022

PORAŻKA



Nous disons adieu aux grenouilles françaises  - żegnamy francuskich żabojadów. 

Tak miała wyglądać dzisiejsza publikacja , po wygraniu meczu z Francją. Niestety, nie tylko moje marzenie niepoprawnego optymisty, ale marzenia wielu piłkarskich kibiców zostało zweryfikowane przez aktualnych mistrzów świata. Po najlepszym meczu, Polacy zostali pokonani. Chciałem " odgryźć" się autorom powyższej karykatury,  pisząc, że nasi zawodnicy nie będą miałczeć na widok Dembele ani modlić gdy piłkę otrzyma Mbappe. Tak było mimo przegranej ale do końca walczącej polskiej reprezentacji.

Dzisiaj, możemy jedynie gdybać co by było gdyby polska reprezentacja rozpoczęła mistrzostwa grając odważną piłkę. Być może, wygrywając grupę mieliśmy szansę na dalszy awans. Ale i tak, wyjście z grupy jest największym sukcesem od kilkudziesięciu lat.

Jak przypuszczam władze PZPN będą analizować sytuacje dość wyraźnego rozdźwięku pomiędzy trenerem a zawodnikami co do stylu gry. Wydaje mi się, że ewentualna zmiana trenera powinna być konsultowana z zawodnikami aby styl pracy trenera był zgodny z predyspozycjami zawodników.

                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

 


3 komentarze:

  1. -Jasiu-zwraca się ojciec do syna-Co ci powiedział sąsiad na rozbite mu piłką okno?
    -Jeśli opuścić brzydkie słowa, to nic nie powiedział-odrzekł Jasio.
    Gdyby ktoś zapytał o ocenę gry naszej reprezentacji w Katarze, odpowiedziałbym jak ów sąsiad.

    A tak na poważnie.
    Gdy przypomnę sobie pacierz, pomodlę się do niebios o...zmartwychwstanie Pana Kazimierza Górskiego.
    Choć wiem, że to se ne vrati.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właściwie nic się nie stało jak głosi niesławna przyśpiewka tambylczych kibiców.Na dodatek nic się nie zmieniło gdyż identyczny problem mieliśmy kilka mundiali temu.Pamiętam taki gdzie przegraliśmy w grupie 2 mecze i gdy kogoś wreszcie ruszyło(nie selekcjonera) dano wreszcie piłkarzom wolną rękę i dokopaliśmy Amerykanom.Podobno balonikarze vel mendia trzęśli portkami nuż a widelec Amis się obrażą.Podobno uratowaliśmy (c)honor.Przy okazji chciałbym przypomnieć iż Polak zna się na wszystkim.Zwłaszcza na ekonomii,piłce nożnej i ginekologii stosowanej.Tylko do polityki ,musi' mieć suflerów np z SBU czy UE.Po latach poszły z dymem epizody kozietulszczyzny
    zastąpione przez uniwersalne bohaterstwa typu on by.Niestety w piłce nożnej
    element bohaterstwa internetowego nie zastąpi ciężkiej pracy i talentu.1,5 dekady temu mieliśmy płemieła który lubił haratać w gały więc przydupasy
    ,kupiły' mundial za mnóstwo kasy żebyśmy przeskoczyli problem eliminacji.
    Co to miało nie być..Więc było jak zawsze.Pamiętam, że byli ludzie którzy twierdzili:czy nie lepiej 10% z tego dać na siatkówkę?Dzięki genetycznemu altsheimerowi mendia dalej będą nam wmawiać że jutro będzie lepiej.Może więc ktoś wreszcie zrozumie iż w samej Europie jest 20 krajów które nam mogą dokopać.Czyżby ostatnią szansą pozostał nam(?) cymbergaj?

    OdpowiedzUsuń
  3. W bagnie PZPN rośnie temperatura wrzenia. Po odważnych sporach o tradycję czyli hołdowanie archaicznemu stylowi gry, przyszła kolej na harataninę o dzielenie ciasteczka. (No, przecie 30 mln. do podziału na kopaczy i oficjeli nie jest tortem?) . Każdy wycenia swój patriotyczny wkład w katarski mundial. (Jak Romaszewski z solidaruchami wystawiającymi najdroższej ojczyźnie rachunki bohaterów...którzy bali się uciekać).
    Ciekawe, jakie będą następne efekty wrzenia.
    Pokajanie się przed bratnią Ukrainą za niegodne reprezentowanie ich interesów na mundialu ( banderolubne wypowiedzi działaczy i kopaczy, flaga ukraińska noszona na szortach Lewego)?
    Czy, w ramach szukania winnych oskarżenie Putina, którego już raz wykręcili pod stołem odmową gry w eliminacjach ze Sborną? (Apartheid na Bliskim Wschodzie nie przeszkadza grać z Izraelczykami, Arabia Saudyjska eksterminująca Libańczyków, 7 wojen toczonych jednocześnie przez USA...nie wadzą, bo to ,,nasze sk...syny'')
    Należy się spodziewać zapaści bagna, bo na wyZEROwaniu Polski to się nie skończy. Świat nam i tak za daleko odjechał.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.