sobota, 3 grudnia 2022

PATRIOT


Zapewne wielu czytelników wie, że jednym z konstruktorów i twórców systemu obrony przeciwrakietowej Patriot był Polak  inżynier Zdzisław Julian Starostecki. Jego udział w pracach konstrukcyjnych niestety nie przełoży się na cenę za jaką nasi najwięksi przyjaciele Amerykanie są łaskawi sprzedać nam to cudo. W 2017 roku ukazała się informacja o tym że, za 208 rakiet i 4 systemy radarowe amerykanie chcą 10,5 miliarda dolarów. Nasz rząd ma nadzieję, że uda się nieco obniżyć cenę. Negocjacje trwają, rakieta wybucha w Polsce a zestawów nie ma i jeszcze długo ich nie będzie.

Tak na chłopski rozum, po co nam te Patrioty. Z codziennych informacji dostarczanych przez SBU a powielanych przez naszych polityków wynika, że Rosjanie ponoszą druzgocące porażki, Ukraińcy miażdżące zwycięstwa a pokonanie Rosji to kwestia miesięcy. To po co nam Patrioty skoro media informują, że Rosjanie nie mają już rakiet, to do kogo będziemy strzelać tymi miliardami dolarów?

Nasi natowscy sojusznicy, Niemcy niezbyt chętni militarnej pomocy Ukrainie,  w związku z "zabłąkaną" ukraińską rakietą która zabiła 2 naszych rodaków, w ramach NATO chcieli udzielić Polsce pomocy.  Niemcy zaoferowały Polsce  rozmieszczenie jednej lub dwóch baterii wyrzutni pocisków przeciwlotniczych i antyrakietowych Patriot obsługiwanych  przez umiejących to robić żołnierzy niemieckich. Odmowa polskiego rządu, nie mieści się w żadnej skali upośledzenia umysłowego.  

Prezes PiS, wybitny znawca militariów, ostatnio walczący z Niemcami o reparacje wojenne podważa wiarygodność członka NATO, paktu  którego członkiem jest również Polska. Ocenę wypowiedzi sugerująca, że żołnierze Bundeswehry nie broniliby Polski, gdyby zaatakowała nas rakieta z Rosji, pozostawiam czytelnikom.

Pierwsze baterie Patriot, Polska otrzyma na przełomie 2023/ 24 roku jak dobrze pójdzie. Niemiecka pomoc + stacjonujące już w Polsce 2 amerykańskie baterie w zasadzie zabezpieczyłyby wschodnią  flankę przed "zabłąkanymi" ukraińskimi rakietami. No ale, "naczelnik" ma inne zdanie które wyklucza niemiecką pomoc.


                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


10 komentarzy:

  1. Zamiast brać co dają to jak zwykle nasi "znafcy" wiedzą lepiej by tylko zadowolić "hegemona znad Potomaku". Kontrakt i tak będzie w kredycie za który wszyscy zapłacimy jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamieszanie z Patriotami.
    Niemcy chcą wspomóc Patriotami Polskę. Polska Ukrainę. Ukraina pragnie za wszelka cenę pomóc Rosji...Zapełniać cmentarze cywilami z Donbasu.
    Tylko Amerykany kręcą nosem na takie bezgotówkowe transakcje.
    Traci na tym kompleks militarno-przemysłowy Wuja Sama. Zanika system dolarowy-jeden z filarów hegemonii.
    ,,Nie ma handel, będzie bieda.
    Git pożyczać-lepiej sprzedać''
    Z takiego podrzucania sobie Patriotów nie tylko nie mają profitów komiwojażerowie wojen, ale i nie wzbogaca patriotyzmem wasalów Wuja Sama.
    Poza tym bez kodów Patrioty mogą tylko ubogacić muzea Pustynnej Burzy.

    I tylko o to biega w zamieszaniu z eksponatami muzealnymi.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Poza tym bez kodów Patrioty mogą tylko ubogacić muzea Pustynnej Burzy.
    I tylko o to biega w zamieszaniu z eksponatami muzealnymi."
    A skąd to wiesz "znafco" broni wszelakiej a przede-wszystkim artylerii rakietowej.
    I wbij sobie w łeb.Jeśli Niemcy te rakiety maja w swoim systemie to znaczy jednoznacznie iz są w systemie NATO i to niezależnie od roku ich produkcji.
    Poza tym procedury wojskowe i magazynowe nie pozwalają na starzenie sie tej broni i jest ona cyklicznie przeglądana i odpowiednio doposażana.To nie karabin czy skrzynka naboi zatowotowana leząca gdzieś w kacie magazynu MOB

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeciwlotnicze rakiety kierowane, ze względu na ograniczony czas ich eksploatacji w reżimie ostatecznej gotowości, nie mogą być zawczasu przygotowane w dowolnej ilości. Wymagane są stosowne warunki ich przechowywana, montażu i zbrojenia, konieczne jest przeprowadzanie okresowych prac profilaktycznych. Dlatego system zaopatrzenia w rakiety powinien być dostatecznie elastyczny, niezawodny, efektywny i funkcjonujący w dowolnych warunkach działań bojowych pułku, zapewniając wykonanie postawionych im zadań bojowych.

    Zabezpieczenie pułku w rakiety realizowane jest za pośrednictwem baz zaopatrzenia lub bezpośrednio od ich producentów.

    OdpowiedzUsuń
  5. ,,Tak na chłopski rozum, po co nam te Patrioty''.
    Nie ma o co toczyć bojów. Nie warto przepłacać.
    Do odstraszania emigrantów-nomadów wystarcza płot i kamaszowy goryl z Berylem.
    No chyba, że chcemy wyposażyć muza. Dla towarzyszenia Scudom.
    Przecież to system zapoczątkowany w latach 60-tych ub, stulecia. Już w pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej nie radził sobie z irackimi Scudami poruszającymi się z szybkością M 5, oraz zdolnymi do manewrowania.
    Jak zatem ten modernizowany retuszowo zabytek ma dogonić, przechwycić i zniszczyć pociski poruszające się z szybkością M 25 czyli między I a II-gą prędkością kosmiczną?

    Od lat Amerykanie biją na alarm. ,,Washington Post'' np. pisze 11-go lipca br;
    ,,Pociski hipersoniczne Avangard, Sarmat, Kindzal są poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego''
    Bo, hipersoniczny oznacza prędkość powyżej Mach 5. A rosyjskie osiągają jego wielokrotność (np. Avangard; M 25). Posiadają zdolność manewrowania oraz niewykrywalność przez radary, co uniemożliwia obronę przed ich atakiem. Na dodatek można je odpalać z ziemi, spod wody i z powietrza.
    To nie są pociski poruszające się po przewidywalnej trajektorii (jak np. Tomahawk), które można strącać Systemem Patriot. To pociski hipersoniczne obce uzbrojeniu USArmy. (Wszelkie próby z bronią hipersoniczna skończyły się w Stanach niepowodzeniem).

    O co zatem te zachody? O system z początku lat 60-tych stworzony na potrzeby kolonizowania nomadów? System nie radzący sobie ze Scudami-namiastką Avangardów?
    Czemu mamy płacić miliardy zielonych. W ramach spłacania dóbr martwej ręki?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pociski hipersoniczne/podobno międzykontynentalne/ Avangard, Sarmat, Kindzal są poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego''
    Sa ale jak na razie na papierze i w propagandzie
    Jesli sa to w fazie prób,bo gdzie i kiedy zostały użyte Bo nie w Syrii
    A jak sobie radzą Ukraińcy i jak mogą Polacy z pociskami dziś atakującymi Ukrainę?
    .A te sa pochodnymi Scuda, posiadając już nowoczesne pociski innego typu. Może to być np. pocisk SkyCeptor, albowiem jak wiesz odrzucono m.in. opcję zakupu wywodzących się z lat 80tych pocisków PAC-2 GEM, które zawiodły podczas działań przeciwrakietowych w Arabii Saudyjskiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toś podbudował ,,Wyjątkowy Naród'' zdemaskowaniem rosyjskiej papierowej propagandy. Potrzebował tego sleepy Joe skłaniający się do rozmów pokojowych z Putinem.
      Spróbuj jeszcze utwierdzić ,,American First'', że byli na Księżycu-bo ciężko im żyć z wątpliwościami. A za eksterminację Indian odpowiada, antycypowany przez szamanów indiańskich, armagedon Putina determinujący samozagładę czerwonoskórych.
      I
      ,,Nie zaglądaj do kieliszka,
      bo tam siedzi biała myszka''

      Usuń
    2. Wiesz,że gdzieś dzwoni,ale bez podpowiedzi z ukraińskiego wywiadu rzucasz terminami jak pies flakiem.Bowiem gdyby taka rakieta Sarmat została użyta,już dawno przestałbyś świecić.Z kolei Kindżały były użyte w Syrii już na samym początku interwencji rosyjskiej.Przynajmniej tak twierdzą dżemojady którym wybito 70% obcinaczy głów (demokratów syryjscy).Jak podajebanderowcy Kindżałami rozwalono ukraińskie magazyny rakiet już na początku.

      Usuń
    3. Alez jasne drodzy towarzysze, wasza lub przybrana ojczyzna zawsze miała wszytko lepsze i większe.Tak nam przez wieki w łeb wbijano a was dalej trzyma
      No i ciul ze oni jedną tam w prototypie wystrzela i straszą.Ze groźna ze celna,ze działa.A co w magazynach?A co na taśmach?A co z zachodnimi podzespołami.co to je z zabawek wyciągają
      Czy wy tacy głupi czy wam w rublach płacą?

      Usuń
  7. No oni te rakiety jak Sarmat to maja bezgłośne,niewidzialne i termobaryczne.gdyby nie Macierewicz nic byśmy nie wiedzieli

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.