środa, 4 lutego 2015

PRAWO




"Prawo należy napisać od nowa",powiedziała kandydatka SLD na prezydenta.
Oburzeniom wszelkiej maści prawników nie było końca.Co za głupoty wygaduje,
my prawnicy-sędziowie,prokuratorzy,komornicy itd.wiemy ,że prawo jest dobre.
Media,których dziennikarze maja na temat prawa też nie maja wielkiego pojęcia
zawyły ze zdumienia.Jak ona może opowiadać takie bzdury.
Przecież my,dziennikarze cały czas powtarzamy za politykami,że "Polska jest
państwem prawa" to po cholerę coś zmieniać.
Oczywiście nie wszyscy do końca zrozumieli lub nie chcieli zrozumieć pomysłu
Magdaleny Ogórek.Jej pełna wypowiedź którą cytuję za portalem "Dziennik.pl"
brzmiała następująco:

"Prawo należy napisać od nowa, oczywiście przy zachowaniu potrzebnych,
istniejących już paragrafów".

W całym zdaniu "od nowa" ma nieco inne znaczenia jak to, które usiłują
nam mówić prawnicy,politycy i "dziennikarze".
Przy okazji M.Ogórek wyjaśniła ,że prawo jest nie jasne,zagmatwane nie
służące obywatelom o czym codziennie informują nas "dziennikarze"
krytykujący pomysł kandydatki Ogórek bo taka jest tendencja.

Jeżeli "Polska jest państwem prawa" , to dlaczego w imię tego doskonałego
prawa dochodzi do nadużyć,przekrętów,oszustw,niesprawiedliwych wyroków,
sobiepaństwa  np.komorników.
Gdyby prawo było dobre to czy komornik,asesor mógłby odebrać ciągnik
człowiekowi niewinnemu.Czy mógłby natychmiast sprzedać ,ciągnik o wartości
100 tysięcy za 40.Na układy nie ma rady,skoro prawo pozwala na takie przewalanki.
Przy okazji wyszła sprawa kobiety która poroniła na skutek stresu związanego
z nieprawnym działaniem komornika.
Niedawno słyszałem informację,że zalegającemu ze spłatą pożyczki do banku,
dłużnikowi zlicytowano dom.Za niewielką część wartości kupił go dyrektor
banku w któremu dłużnik zalegał ze spłatą kredytu.

Przykładów bezprawnego działania w rzekomo "państwie prawa" jest bez liku.
Nie jest moim celem ich przypominanie.Moim celem jest wykazanie fatalnej
kondycji polskiego prawa,obrona złego prawa przez zainteresowane  osoby.
Przy okazji oberwało się kandydatce SLD w wyborach prezydenckich
dr.Magdalenie Ogórek.Słusznie czy nie? Ocenę pozostawiam czytelnikom.
Wszystkim chętnym,którzy zostali skrzywdzeni przez niewłaściwą interpretację
"dobrego" podobno prawa udostępniam mój blog aby mogli przedstawić
swoje racje i krzywdy jakich doznali od wymiaru sprawiedliwości.

                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 3 lutego 2015

DWULICOWOŚĆ

„wSieci”: Inna twarz Anny Grodzkiej

Zbliżające się wybory prezydenckie,jak przystało na kulturalny naród,
radykalizacje  wszelkiego rodzaju chamstwa aby w oczach opinii publicznej
zdewaluować kandydatów z którymi danym grupom politycznym
czy dziennikarskim nie po drodze.Szuka się więc wszelkiego rodzaju
haków z których wiele nie ma nic wspólnego z rzeczywistością,
i co ciekawe pozostaje czynem bezkarnym bo kandydatom szkoda czasu
i zdrowia na "prawowanie" się z kanaliami którzy uważają się za dziennikarzy.

Dwie kobiety z których jedna jest kandydatką a druga być może będą ubiegały
się o Urząd Prezydenta III RP. Podłych i świńskich ataków na Magdalenę Ogórek
kandydującą z ramienia SLD nie będę przypominał,są powszechnie znane
i co ciekawe, w dalszym ciągu kontynuowane przez pewne grupy dziennikarzy
nie tylko mediów brukowych ale również tych którzy uważają się za tuzy
dziennikarstwa w Polsce. Te orły polskiej publicystyki nie wystąpiły przeciw
podłym atakom skierowanym nie tylko na M.Ogórek ale również na jej rodzinę
w tym nieletnia córkę.Świadczy to braku obiektywizmu,bezstronności dziennikarza
wobec partii politycznych.

Ostatnio,bodaj wczoraj gazeta "wSieci" zaatakowała kolejną kandydatkę,
na kandydatkę w wyborach prezydenckich Annę Grodzką.
Ponieważ gazeta należy do innej grupy politycznej w obronie kandydatki
Grodzkiej stanęli ci dziennikarze którzy grzebali w gównie szukając haków
na kandydatkę Ogórek.

Okazuje się,że w polskiej polityce zamiast merytorycznej krytyki kandydatek
liczą się tylko,  często nie będące prawdą pomysły dziennikarskich kanalii
których zamiast obiektywizmu w odniesieniu do polityków cechuje dwulicowość.

Mam jedynie nadzieję,że zarówno Pani Ogórek jak i Pani Grodzka będą
odporne na te ataki i w swoich  kampaniach wyborczych pokażą wała
swoim prześladowcom , pismakom, bo dziennikarzami trudno ich nazwać.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke

poniedziałek, 2 lutego 2015

INTERES


Foto:Graham Phillip           OFIARA BRATOBÓJCZEJ WOJNY

Od lat rozpowszechniane są informacje,że Polska rządzą Żydzi,
Prominentni politycy różnych partii.a nawet przedstawiciele episkopatu
to członkowie narodu wybranego którzy zmienili nazwisko na polskie
ale są pochodzenia żydowskiego.
Niestety te zarzuty nie znajdują potwierdzenia w ich działania,bo przecież
wszyscy wiemy,choćby z przekazów,że Żydzi mają łeb do interesów
a nasi politycy nie dość ,że nie maja łbów to jeszcze interesy robią fatalne.

Gorącym tematem jest konflikt na Ukrainie który bez zastrzeżeń popierają
elity polityczne ich tuby propagandowe czyli pismacy chociaż społeczeństwo,
jak przypuszczam,nie jest zainteresowane jego trwaniem,szczególnie firmy
które robiły z Rosjanami interesy.

Zostawiając politykę z boku,zastanówmy się czy robimy dobry interes
popierając nie do końca legalne władze Ukrainy które walczą z własnymi
obywatelami ale z pochodzenia Rosjanami.Popieramy ich,bo to leży
w interesie Polski,interesie Europy czy też Stanów Zjednoczonych USA ?.
Czytelnicy sami sobie powinni odpowiedzieć na to pytanie.
Nic nie wskazuje na to,aby Rosja miała ochotę na zajęcie całej Ukrainy,
konflikt z NATO jak wieszczą od kilku miesięcy różnej maści doradcy
i generałowie w stanie spoczynku.To konflikt regionalny w którym ginie
więcej osób cywilnych niż żołnierzy,w którym najbardziej cierpią cywilni
mieszkańcy pozbawieni żywności,wody,ogrzewania.
Czy Polska musi się do tego mieszać wychodząc przed szereg i skupiając
na sobie uwagę a później konsekwencje gospodarcze ze strony Rosji.
Czy przynależność terytorialna Donbasu do Ukrainy bądź Noworosji
jest gwarancja bezpieczeństwa czy niebezpieczeństwa  dla Polski?
Władze polskie powinny dbać o interesy Polski czyli wykazując
się "żydowskim łbem" zachowywać w kwestii Ukrainy neutralne stanowisko
a za neutralność żądać od Rosji np.obniżki i to znaczącej cen gazu.
My ze swoja przesadna lojalnością i uległością nic nie zyskujemy a wiele tracimy.
Inne państwa,również unijne ,robią i będą robić interesy z Rosją
a Polacy ewentualnie eksport wieprzowiny będą mogli wznowić za trzy lata,
jak dobrze pójdzie.
Czy narzucanie wschodnim regionom,zamieszkałym w przeważającej większości
przez Rosjan władzy której nie akceptują jest dobrym posunięciem.
Czy nie lepiej dla Ukrainy jest wydzielenie spornych regionów w zamian
za zakończenie konfliktu i stabilizację sytuacji.Wydaje się to nie tylko
interesująca możliwością ale również interesem dla wielu stron konfliktu.

Wysłanie z kolejna misja pokojową marszałka Sikorskiego,który swego
czasu namawiał Ukraińców do oddania Donbasu było by nie tylko wielkim
powrotem Sikorskiego ale również Polski do wielkiej polityki.
W Polsce nie  ma wielu Żydów i dlatego nikt nie umie robić interesów,
korzystnych dla nas.

Teza prawicowców ,że Polska rządzą Żydzi nie znajduje odbici w rzeczywistości.
Polska rządzą nie Żydzi a idioci.

                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke