poniedziałek, 12 września 2022

POŚWIĘCENIE

 


 

Niezależnie od tego kto popiera rządzących czy jest wobec nich w opozycji, jedno jest pewne. Zjednoczona Prawica na czele z prezesem Kaczyńskim, wiele poświeciła aby Polakom żyło się lepiej. Niestety, wysiłki rządzących ciągle były i są torpedowane jak nie przez Unię Europejską to przez Putina. Gdyby nie te dwie przeszkody, przeciętny Polak żyłby w dobrobycie ścigając zamożnych sąsiadów z Zachodu.

Gdyby, słynący z dobrego serca, prezes Kaczyński zadecydował o kolejnym wielkim poświęceniu się sprawie Polski i Polaków, czyli rezygnacji z władzy przed terminem wyborów, sytuacja natychmiast uległaby diametralnej zmianie. Przejęcie władzy przez przewodniczącego  Zjednoczonej Opozycji, Donalda Tuska natychmiast rozpoczęłoby proces odblokowania miliardów euro wstrzymywanych przez Unię Europejską. Zapewne również prezydent Putin łaskawszym okiem spojrzałby nie tylko na Polskę ale szczególnie na niemieckich przyjaciół i "popuścił" nieco wstrzymywanych gazów.

Zadowoleni z takiej zmiany, nasi niemieccy przyjaciele nie forsowaliby tak ostro kwestii podatku energetycznego ,który bardzo mocno uderzy po kieszenie szczególnie Polaków. Podatek wprowadzony na spółki energetyczne wytwarzające prąd z węgla wywinduje cenę i tak drogiego już prądu i żadne dodatki rządowe nie złagodzą strat odbiorców. Co prawda decyzja o podatkach wymaga zasady jednomyślności ale  Niemcy kombinują aby zatwierdzić to działanie większością kwalifikowaną.  Kto im zabroni?  Jedyną osobą która jest w stanie wpłynąć na decyzję UE we wszystkich sprawach które szkodzą Polsce jest Donald Tusk- premier rządu Zjednoczonej Opozycji. I wtedy Polska znów stanie się "zieloną wyspą".

Wiem, że rezygnacja z władzy wymaga odwagi, której prezesowi Kaczyńskiemu nie brakuje. Jego poświęcenie w pracy dla Polski jest doskonale znane a podjęcie heroicznej decyzji o oddaniu władzy zapewniłoby mu  wieczne miejsce na kartach podręcznika HiT.


                                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke



czwartek, 8 września 2022

FRAJERZY

Ta ilustracja oraz jej opis w sposób jednoznaczny przedstawia stosunki panujące na linii Warszawa - Kijów. Frajerzy, to prezydent i rząd Zjednoczonej Prawicy pałający nienawiścią do Rosji. Nie jestem przeciwnikiem pomocy dla ogarniętej wojną ludności Ukrainy, ale to co robią politycy, kosztem własnego społeczeństwa jest dla mnie niezrozumiałe. Pomoc humanitarna, niespotykane w świecie ulgi dla Ukraińców przybywających do Polski, niekoniecznie z terenów ogarniętych działaniami wojennymi, to ogromne koszty pokrywane z pieniędzy polskiego podatnika. A propos terenów z których przybywają "uchodźcy wojenni" to przodują posiadacze tablic rejestracyjnych, w  swoich wypasionych limuzynach, z Kijowa "AA" i z obwodu kijowskiego "AI". Co prawda nasze media codziennie donoszą o ukraińskich sukcesach w różnych obwodach ale o Kijowie i obwodzie kijowskim nie wspominają .Czyżby te tereny były nadal pod okupacją?

Oprócz pomocy humanitarnej ,którą frajerzy udzielają nie tym którzy jej potrzebują, Polska jest w czołówce państw dostarczających broń Ukraińcom, jak przypuszczam "za friko". Uzupełniamy, czyli rząd ZP, te niedobory wydając miliardy dolarów na zakup broni aby uzupełnić stan posiadania uzbrojenia które przekazujemy Ukraińcom.

Co z tego mamy oprócz tego co przedstawia poniższa ilustracja, delikatnie mówiąc nic.

 

Polscy podatnicy świadczą gigantyczna pomoc Ukrainie między innymi w zakresie leczenia rannych ukraińskich żołnierzy jak również zapewniają opiekę zdrowotną Ukraińcom przebywającym na terenie Polski. Szef  polskiego Ministerstwa Zdrowia udał się do Lwowa na spotkanie z ukraińskim odpowiednikiem. Odwiedził również szpital udekorowany czerwono-czarną flagą ukraińskich nacjonalistów.

 

 

O wyjaśnienie tej sprawy, do rzecznika MZ, zaapelował dziennikarz "Super Expressu" M.Torz - " Panie Rzeczniku, niech ktoś w końcu wyjaśni Ukraińcom, że nas po prostu boli widok tej flagi. Albo nasi przyjaciele tego nie rozumieją, albo - oby nie zachowują się wobec nas specjalnie nieładnie (delikatnie mówiąc)." Moim zdaniem to nie jest kwestia nie zrozumienia. Nie przekonują mnie również tłumaczenia MZ że flaga była własnością jednego z pacjentów.

 Kilka dni temu prezydent Ukrainy udzielił wywiadu dla portalu i.pl . Jedno z pytań dotyczyło kwestii ludobójstwa  dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na cywilnej ludności, zwanej potocznie "zbrodnią wołyńską. Spodziewałem się, jeżeli już nie jednego  dosadnego słowa  -przepraszam- to coś w tym znaczeniu a usłyszałem : "Polska i Ukraina są wspólnie zainteresowane w rozwiazywaniu wszystkich wrażliwych kwestii związanych z tragicznymi epizodami naszej wspólnej historii".

10 lat temu władze Ukrainy wprowadziły antypolskie prawodawstwo, do dziś obowiązujące,  zakazujące ekshumacji i pochówku  polskich ofiar zamordowanych przez Ukraińców. Przyjaciel prezydenta Dudy objął urząd w 2019 roku mógł w tej kwestii wiele zrobi dla polsko-ukraińskiego pojednania. Nie zrobił nic.

                                                                http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 5 września 2022

REWERS



Nie chodzi w tym przypadku o rewers monety a o rewers gazu rosyjskiego kupowanego przez Polskę z.....Niemiec. Ponieważ rząd Zjednoczonej Prawicy od lat " choruje " na rusofobie a od czasu napaści Rosjan na Ukrainę wspiera tych ostatnich przodując w różnego rodzaju sankcjach między innymi zrezygnował z dostaw gazu przez Gazprom. Rosja pod pozorem konserwacji rurociągu całkowicie wstrzymał przepływ gazu przez Nord Stream 1 do Niemiec co skutkuje również brakiem gazu dostarczanego rewersem z Niemiec do Polski.

W tej sytuacji PGNiG został zmuszony do uruchomienia zmagazynowanych na jesień i zimę zapasów gazu ziemnego .Zapasów , w stosunku do zużycia mamy na 2 miesiące, czyli na jesień wystarczy a na zimę? Zamknięcie Nord Stream 1 spowodowało gwałtowny wzrost cen gazu na rynkach europejskich. Obecnie 1 MWh w kontrakcie na październik kosztuje ponad 280 euro.

"Nadzieja jest matką głupich" - polski rząd ma nadzieję, na rychłe uruchomienie Baltic Pipe. Jeżeli nawet zostanie uruchomiony w tym roku, to tylko w ograniczonym zakresie który nie pokryje zapotrzebowania Polsk na gaz. Kilka tygodni temu pisałem o tym ,że jeszcze nie zakontraktowano odpowiedniej wielkości dostaw z Norwegii. Czy coś się w tej sprawie zmieniło, prawdopodobnie nic, bo gdyby było inaczej to rząd ogłosiłby kolejny sukces.


                                                         http://www.liiil.pl/promujnotke