wtorek, 14 czerwca 2022

SANKCJE=ZYSK ROSJI cz.2


W ciągu pierwszych 100 dni inwazji na Ukrainę, Rosja zarobiła 93 miliardy euro na eksporcie paliw kopalnych - podało w poniedziałek fińskie Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA). Zarobek Rosji na surowcach energetycznych osiągnął rekordowy poziom. Informują o tym Filary Biznesu PL. O takiej możliwości informowałem czytelników na blogu . https://stary-bob.blogspot.com/2022/05/sankcje-zysk-rosji.html

Unia Europejska zasiliła Rosję 57 miliardami euro w tym Polska kwotą 4,4 mld euro. Czy zwiększenie przez Polskę tej kwoty o na przykład miliard euro zmieniłoby sytuację na froncie wojny Rosyjsko - Ukraińskiej zapewne nie. Wydatkowanie tego miliarda na zakup rosyjskiego węgla zgodnie z przepisami Unii Europejskiej o sankcjach na węgiel, zmieniłoby w radykalny sposób sytuację na polskim rynku węgla. Rząd wbrew zdrowemu rozsądkowi przy akceptacji Sejmu podjął fatalną i kosztowną decyzję aby udowodnić (komu?) jak zdecydowanym jesteśmy przeciwnikiem Rosjan i sojusznikiem Amerykanów. Skoro już mowa o Amerykanach to może rządzący zapytają swoich sojuszników o embargo na rosyjskie dostawy uranu, za który w ubiegłym roku zapłaciły miliard dolarów .W tym pewnie też tyle a może i więcej zapłacą bo elektrownie atomowe muszą pracować na tym paliwie.

Wróćmy jeszcze do węgla którego jeszcze nie ma ale rząd robi wszystko aby sprowadzić to paliwo do Polski. Ceny  importowanego z Australii, Kolumbii czy RPA węgla są 3 razy wyższe od węgla wydobywanego w Polsce. O rosyjskim nie wspomnę. Cena importowanego węgla jest bez znaczenia bo rząd Morawieckiego natychmiast zareagował  i ogłosił że będzie dopłacał różnicę a każdy Polak będzie mógł kupić 3 tony węgla płacąc po 996,60 zł.  Pomoc rządu  to kwota około 3 miliardów zł. Ponieważ rząd ma gó*no a nie pieniądze za błędy rządu  dotyczące natychmiastowego wstrzymania importu węgla z Rosji zapłacą podatnicy.


                                                                http://www.liiil.pl/promujnotke




poniedziałek, 13 czerwca 2022

WENEZUELA


Ani zmarły prezydent Chavez ani jego następca Manduro nie byli i są gotowi na demokrację jaką usiłowali  w ich kraju wprowadzić Amerykanie. Wenezuelczycy zapłacili i płacą nadal za to ogromną karę. Amerykańska  militarna demokracja wprowadzana w Iraku, Libii i w innych roponośnych państwach doprowadziła jedynie do fizycznej likwidacji dyktatorów i trwających do dzisiaj walk.

 Inną metodę demokratyzacji Amerykanie wybrali dla niepokornych dyktatorów z Wenezueli. Leżąca na północy Ameryki Południowej Wenezuela ma największe, potwierdzone złoża ropy naftowej na świecie ale w związku z nałożonym przez USA embargiem na cały sektor paliwowy, obecnie wydobywa wg. ekspertów jedynie 700-800 tysięcy baryłek dziennie. Dla porównania Rosja 11 milionów baryłek. Gospodarka, opartej na eksporcie ropy Wenezueli znajduje się w fatalnym stanie. Inflacja w 2020 roku wynosiła dokładnie 2959,8 %. W 2021 roku udało się ją obniżyć do 686,4 %. Mimo tych trudności Amerykanie nie zdecydowali się cofnąć embarga. Do czasu.

Najazd Rosji na Ukrainę i sankcje nałożone na Rosję spowodowały zniknięcie z rynku 11 milionów baryłek wydobywanych w Rosji. Brak ropy spowodował  automatyczną podwyżkę cen wyrobów ropopochodnych na całym świecie, przyczyniając się do zwiększenia inflacji w wielu państwach. Amerykanie, po raz pierwszy w historii płacą za galon benzyny ponad 5 dolarów.

W związku z tym, amerykańska administracja postanowiła zacząć rozmowy  z nieuznawanym dotąd prezydentem Wenezueli w sprawie cofnięcia sankcji i pozwolenie Wenezueli na eksport ropy. Zwiększenie wydobycia o 100-200 baryłek dziennie czyli maksymalnie do 1 miliona dziennie nie zaspokoi światowych potrzeb ale pozwoli Wenezueli na zmniejszenie kryzysu gospodarczego i inflacji.

Oprócz opornej w  stosunku do USA ,Wenezueli do gry może wejść również Iran z którym  USA i Zachodnia Europa od lat toczy spór o ich program nuklearny. Czy te działania zaspokoją światowe potrzeby - trudno powiedzieć. W odwodzie pozostaje Rosja która obecnie sankcjonowana jak Wenezuela i Iran, w przyszłości może powrócić do gry.

 

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


 

piątek, 10 czerwca 2022

DEZERTERZY

 




Dotychczas polskie media "karmiły" nas ukraińska propagandą o tchórzostwie Rosjan, odmowie walki i masowych dezercjach w szeregach najeźdźców. Teraz wyszło na jaw, że również Ukraińcy zobowiązani dekretem swego prezydenta  o powszechnej mobilizacji zwiewają przed walką m.in. do Polski.

 "Od 24.02 do 07.06.2022 r. do Polski z Ukrainy wjechało łącznie 3,645 mln obywateli Ukrainy, w tym 432 tys. obywateli UA – mężczyzn w wieku 18–60 lat. Straż Graniczna nie przekazywała danych tych osób służbom Ukrainy” ,podała rzeczniczka Komendanta Głównego Straży Granicznej. Ilu potencjalnych dezerterów zwiała przez Mołdawię, Rumunię  Słowację czy Węgry nie wiadomo. Często widzę młodych Ukraińców za kierownicą luksusowych samochodów poruszających się w okolicach Krakowa. Sadziłem, że to samotni ojcowie lub ojcowie wielodzietnych rodzin którzy mają zgodę na wyjazd. Okazuje się ,że to grupa przestępców, dezerterów którzy za łapówki 3-5 tys. dolarów wręczane  kolejnym przestępcom, ukraińskim pogranicznikom wybierają spokojne życie na koszt polskiego podatnika.

Informacje o zatrzymaniu grupy przemytników niezawodna SBU umieściła na komunikatorze Telegram ale szybko ją zlikwidowała, ze względów propagandowych .

 

                                 http://www.liiil.pl/promujnotke