
Dziś mija,zapominana przez III RP,75 rocznica wyzwolenia Krakowa.
Manewr który ocalił od zagłady wszystkie wielowiekowe budowle
jest dzisiaj lekceważony i wyśmiewany przez obecnych władców.
Fakty są takie,że każdy mieszkaniec Krakowa oraz miliony turystów
odwiedzających to Królewskie Miasto, może naocznie się przekonać,
że całe średniowieczne centrum w wyniku działań Armii Czerwonej
zostało uratowane.Nie jest istotne,czy był to genialny manewr czy przypadek
liczy się efekt który do dziś jest widoczny.
Różni prawicowi uczeni,badacze z IPN-u próbują przekonywać że jednak
straty były.Około 450 budynków uległo uszkodzeniu bądź całkowitemu
zniszczeniu , z tego wiele w wyniku wysadzania mostów przez uciekających
Niemców.
Być może marzyło im się wyzwolenie w stylu amerykańskim.
Przykładem barbarzyństwa jest Drezno zrównane z ziemią przez
amerykańskie lotnictwo.
Kościół Mariacki w Krakowie stoi do dziś,nie zniszczony przez radzieckie
bomby.
Kościół Mariacki w Dreźnie po bombardowaniu Amerykanów przedstawia
poniższe zdjęcie.

Można nie lubić ZSRR,ale szacunek wyzwolicielom i poległym
w walkach prostym żołnierzom Armii Czerwonej powinien być
oddawany,szczególnie przez tak gorliwych katolików jak obecnie rządzący
i wspierających ich wyborców, którzy wierzą obecnej propagandzie.
Czy się to komuś podoba czy nie "ONI OCALILI KRAKÓW".
http://www.liiil.pl/promujnotke