wtorek, 12 lutego 2019

WYBÓR?

Znalezione obrazy dla zapytania memy polityczne

Wybór pomiędzy dżumą a cholerą,czy mniejszym.jeżeli takowe istnieje. a większym
złem,od kilkunastu lat domin uje w polskiej polityce.
Walczące strony,szczególnie opozycja ie przedstawia alternatywnego
programu który mógłby zachęcić, szczególnie nie głosujących dotąd.wyborców.
Mamy obustronny festiwal ujawniania "haków" który wbrew pozorom
nie ma większego wpływu na notowania sondażowe.
Sadząc po mojej reakcji,myślę,że wielu wyborców myśli podobnie.
"Srebrna","jurny Stefan",agenci dawnych służb w szeregach PiS czy innych
partii,nie mają już wielkiego wpływu na wyborców.

Moim skromnym zdaniem,konieczna jest zmiana strategii,bo obecna
nie doprowadzi opozycji do władzy.Społeczeństwo oczekuje lepszego
życia,większych nakładów np: na służbę zdrowia a nie przepychanek
które nie zmieniają Polski nie poprawiają bytu najuboższym i mam obawy,
że nie zmienią również partii rządzącej.
Mimo tych wszystkich zawirowań,w dalszym ciągu rządzący prowadzą
we wszystkich sondażach,zmienia się jedynie różnica procentowa.

Usilne próby tworzenia różnych koalicji, a to Europejskiej,Polskiej
czy też cała opozycja przeciw PiS nie doprowadzi do sukcesu.
Być może jest to szansa w wyborach europejskich ale co do koalicji
w wyborach do polskiego Sejmu,szans wielkich nie widzę.
Wygranie a utworzenie rządu w skład którego wchodzą różne programowo
partie jest niemożliwe.Jak pogodzić obyczajowe i antykościelne programy
partii Biedronia z konserwatyzmem PSL a nawet prawego skrzydła PO.

Bez kompromisowego,wspólnego programu opozycji szanse są znikome.
Programu a nawet dyskusji o pracach nad tym programem,po stronie
opozycyjnej nie ma a wybory za pół roku.
Trzeba pamiętać również o tymże partia rządząca dysponuje państwową
kasą,którą uruchomi w odpowiednim czasie a wyborców nie interesują
nie interesują medialne przepychanki walczących plemion a realna kasa
która zasili ich domowy budżet.

Na dzień dzisiejszy nie widzę szans dla opozycji chyba że,Kaczyński
zrobi prawo jazdy i przejedzie..............


                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 8 lutego 2019

FUCHA


Robert Biedroń / autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk/'Super Express'

Ludzki Pan z tego Biedronia,Schetyna już dziś powinien zaakceptować
propozycje "premiera" Biedronia bo z każdym dniem mogą maleć
jego szanse nie tylko to stanowisko ale nawet na wejście jego ugrupowania
do Sejmu.To nic,że na dzień dzisiejszy Platforma ma dwukrotnie większe
poparcie."Premier" Biedroń dopiero się rozkręca i do jesieni chce być
nie tylko liderem sondaży ale również zwycięzcą wyborów.
W zasadzie powinienem się cieszyć z tego,że jakby nie było, lewicowy
polityk chce osunąć prawicę od władzy i zakończyć kilkunastoletnią wojnę
post styropianowych ugrupowań.

Martwi mnie jednak styl  i zbytnia pewność siebie Biedronia na drodze
do osiągnięcia celu politycznego.
Wypowiedź Biedronia: "Jestem otwarty na budowanie koalicji z Platformą
Obywatelską, jeśli PO będzie miała szczęście i dostanie się do Sejmu" -
to nic innego jak wypowiedzenie wojny PO i próba zdobycia centro-
lewicowego elektoratu będącego jednym ze skrzydeł PO. Kilka procent
już przeszło na stronę Biedronia,nie sadzę aby jeszcze wielu wyborców
wybrało dość kontrowersyjnego, w niektórych dziedzinach ,Biedronia
zamiast centroprawicowej Platformy.

Od lat śledzę wydarzenia polityczne i na tej podstawie jestem sceptyczny
co do hurra optymizmu "premiera" Biedronia.
Przykład poprzedniej formacji "Ruchu Palikota" w którym Biedroń był
posłem powinien nieco ostudzić zapał tego polityka.
Założony w czerwcu 2011 r. RP,stał się podobnie jak Wiosna 3 siłą polityczną
z poparciem 12,5 %.To wtedy Palikot chciał być,nie premierem,przywódcą
lewicy.Jak skończył ,myślę że Biedroń to doskonale pamięta bo przy okazji
tej klęski uciekł z tonącego okrętu do Słupska.
Przykład najnowszy, .Nowoczesnej z aspiracjami Petru na lidera opozycji
jest doskonale znany czytelnikom.

Kpienie sobie z potencjalnego koalicjanta i z jego szefa Schetyny, proponując
mu tekę wicepremiera i szefa MSWiA to pierwszy poważny błąd polityczny.
Pewność siebie Biedronia,być może podoba się części wyborców,ale zbytnia
pewność na tym etapie jest nieuzasadniona i może przynieść odwrotny,
od zamierzenia, skutek.

Więcej pokory "premierze" Biedroń.

                                                         http://www.liiil.pl/promujnotke



czwartek, 7 lutego 2019

STRATY I ZYSK






Mimo "taśm Kaczyńskiego",prawdopodobnej prowokacji z Ogórek-TVP
PiS w sondażach trzyma się mocno.
Zgodnie z przewidywaniami Wiosna Biedronia źle wpłynęła na notowania
Koalicji Obywatelskiej PO-.N której centrolewicowi wyborcy wybrali
 wiosenną nowość a nie totalną opozycję zaangażowaną w Polsko-polską wojenkę.
Niewiele stracił, konserwatywny w stosunku do wielu pomysłów Biedronia
Sojusz Lewicy Demokratycznej.Dziesięć procent które utraciły te ugrupowania
wywindowały "Wiosnę" na podium.Jednakże do zapowiadanej większości
na którą liczy "premier Biedroń jeszcze sporo sporo brakuje.

Jednakże gdyby taka sytuacja jaką przedstawia sondaż utrzymała się
do wyborów istnieje możliwość powstania większościowej koalicji
anty pisowskiej i pozbawienie PiS władzy.Jednakże,osobiście mam wątpliwości
bo już Platforma ustami swojego szefa dość mocno krytykuje Biedronia
za jego,w wielu punktach nierealny program i plagiat dotyczący 500+.
Wyraźne osłabienie PO KO mocno zdenerwowało polityków tej formacji.
Oskarżają oni Biedronia o to,że pojawienie się na scenie politycznej
nowej formacji osłabia a nie wzmacnia opozycję w walce o wyborców.

Słysząc o aspiracjach Biedronia,którego interesuje tylko fotel premiera,
trudno mi uwierzyć w koalicję tych formacji i rezygnację Schetyny
z marzenia o byciu premierem.Jedynym ewentualnym i naturalnym koalicjantem
z którym więcej łączy niż dzieli Wiosnę jest SLD.Jednakże obecne łączne
20 % poparcie nie gwarantuje przejęcia władzy od prawicowych plemion.

Kolejne sondaże i wzajemne wykorzystywanie "haków" przez PO-PiS
może w sposób bardziej klarowny przedstawić sytuację i szanse poszczególnych
ugrupowań na zwycięstwo,tworzenie koalicji,utrzymanie bądź przejecie władzy.
Szansa na lewicowe rządy jest,tylko trzeba ją wykorzystać,ale to wyborcy
o tym zadecydują.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke