Media i politycy partii rządzącej,pieją z zachwytu nad wypowiedziami
i obietnicami Trumpa a przeciwnicy mają odmienne zdanie w temacie wizyty.
Na tym właśnie polega demokracja,na różnicy zdań ale również
dla pewnego szacunku dla gościa,nawet jeżeli się go nie lubi i nie ceni.
Niestety,tego egzaminu nie zdał,mądry skądinąd,red.T.Lis któremu
nienawiść przeszkadza w oddaniu szacunku,jeżeli nie amerykańskiemu
prezydentowi,to przynajmniej urzędowi jaki piastuje
Tomasz Lis @lis_tomasz 19 godz.19 godzin temu
No to rewanż za "Samych swoich". Przyjeżdża do nas ich Kargul.
No cóż,wszystkiego można się nauczyć ale kultury nie,a dobitnym
przykładem jest red.Tomasz Lis.
Ale to nie Lis a Trump jest bohaterem dnia dzisiejszego.
Zapewne wizyta amerykańskiego prezydenta w Polsce,jego wystąpienie
czy udział w Szczycie "Trójmorza w Warszawie,wzmocni pozycję PiS
szczególnie w Europie Centralnej i Południowej.Zaogni natomiast stosunki
z zachodnimi członkami UE z wielu powodów,choćby prestiżowych.
Poparcie Szczytu "Trójmorza" przez Trampa ma charakter nie tylko
polityczny ale również biznesowy.Biznes choćby na kupowaniu amerykańskiego,
drogiego gazu łupkowego jest ceną za polityczne poparcie.
Kiedy będziecie kupować sprzęt wojskowy, mam nadzieję, że będziecie
myśleć tylko o Stanach Zjednoczonych - mówił prezydent USA
Donald Trump podczas inauguracji Szczytu Inicjatywy Trójmorza.
Business is business , i wszystko jasne.
Największe koszty,jak przypuszczam,tej prestiżowej wizyty mającej
na celu udowodnienie przeciwnikom z jakim partnerem mamy
doskonałe stosunki,będą koszty jakie poniesie Polska.Już rano szef MON
chwalił się podpisaniem memorandum na zakup systemów obrony
powietrznej "Patriot" dodając,że negocjacje były trudne,
bo "strona amerykańska nigdy nie była postawiona w takiej sytuacji,
że musiała dostosować rakiety do czyichś wymogów".
To świadczy potędze negocjacyjnej MON.
Niestety,nie poinformowano o ile drożej zapłacimy amerykańskim
przyjaciołom niż np.Korea Południowa.No ale jak się ma wymagania
to trzeba płacić.
O najdroższym gazie pisałem poprzednio:
http://stary-bob.blogspot.co.at/2017/07/wizyta.html
Po krótkim przemówieniu Małżonki głos zabrał prezydent Trump.
Pięknie mówił o Polsce jej dokonaniach oraz stwierdził że.
przybył aby przekazać ważną wiadomość -
"Ameryka kocha Polskę i Polaków" a moim zdaniem,najbardziej kocha
głupotę polityków i pieniądze polskich podatników które maja płynąć
do naszych najlepszych przyjaciół i gwarantów naszej niepodległości.
Polski prezydent z braku czasu? Nic nie powiedział na zakończenie.
http://www.liiil.pl/promujnotke