sobota, 4 marca 2017

POŚPIECH

Cztery hektary drzew w Łebie wycięte w dwa dni

Pośpiech wskazany jest jedynie w łapaniu pcheł czy much,a nie w uchwalaniu
szkodzących Polsce ustaw, przez zdominowane pisowskie obie izby Parlamentu.
Nie sposób w krótkiej notce poruszyć problemy wszystkich ustaw-bubli
wyprodukowanych przez obie izby Parlamentu,często głosowane w godzinach
nocnych,chyba ze wstydu.Nic by się nie stało,gdyby te buble były procedowane
dłużej,usuwane z nich mankamenty i uwzględniane poprawki opozycji.
Tak dzieje się w demokracji do której Polsce jest jeszcze bardzo daleko.

Ustawa-bubel ma być w najbliższym czacie nowelizowana ale do tego czasu
tysiące a nawet, być może setki tysięcy drzew zostanie wyciętych zgodnie
z bublem prawnym,
"Dwa dni wystarczyły, żeby wykarczować drzewa na dwóch prywatnych działkach
w Łebie. Zniknęły 4 hektary lasu. Wycinką zainteresował się burmistrz Łeby,
który poinformował policję. Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
wycinka była nielegalna."
Ile takich "Łeb" jest w Polsce?Przypuszczam,że sporo.

Naczelnik Kaczyński zapewnia,że na najbliższym posiedzeniu Sejmu
ustawa-bubel o wycince drzew zostanie znowelizowano.Po co było ją uchwalać
w środku nocy a po kilku tygodniach nowelizować?
Kto personalnie poniesie odpowiedzialność za zniszczenie setek tysięcy
drzew dzięki tej złej ustawie?

Kilka lat temu w "NIE" J.Urbana ukazał się artykuł dotyczący, cen płaconych
za uchwalenie odpowiedniej dla danej grupy ustaw przez polski Sejm. .
Cena sięgała 2 milionów dolarów,a kasą dzielili się posłowie zarówno
ówczesnych rządzących jak i ówczesnej opozycji.
Niczego nie sugeruję, bo nie mam żadnych dowodów ale ta sprawa
nieprzyjemnie cuchnie,bo zarówno pośpiech,jak i czas oraz miejsce
głosowania (16.12.16 Sala Kolumnowa) w którym nie uczestniczyła opozycja
to właśnie ten smród o którym pisałem powyżej.

                               http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 3 marca 2017

"SLAVA"


"Obecnie w Polsce budowany jest mit o niezłomnych członkach organizacji
tworzących powojenne podziemie zbrojne - krystalicznie czystych i nieskalanych
mordem, dzieje się tak przy kompletnym pomijaniu prawdy historycznej.
Możemy się różnić w ocenie sensowności podejmowanych przez nich działań,
ale aby być rzetelnym należy mówić również o zbrodniach popełnionych
przez niektórych z nich, zarówno w trakcie II wojny światowej, jak i po jej zakończeniu".

O tym piszą przedstawiciele SLD wywołując furię w szeregach PiS
i mediów skrajnie prawicowych.
Kilka lat temu na blogu zamieściłem list żołnierzy AK o jednym żołnierzu
wyklętym,uhonorowanym pomnikiem przez prezydenta  L.Kaczyńskiego.
Ponieważ prawdy nigdy nie za dużo polecam tekst czytelnikom.
https://www.tygodnikprzeglad.pl/ogien-byl-bandyta-0/

1 marca ,to uroczyście obchodzony Dzień Żołnierzy Wyklętych,z których
większość to pospolici bandyci nie mający nic wspólnego z walką o wolną Polskę.
Dla PiS i innych nacjonalistycznych nacji bandytyzm nie jest przeszkodą,
bo oni walczyli o wolną Polskę,przy okazji mordując,kobiety,dzieci,starców.
Wszyscy są ich bohaterami,podobnie jak bandytami są babcia klozetowa,kierowca
czy stróż który pracował w organach PRL- niejednokrotnie przymuszony.
Na naszych oczach tworzy się nową historię na tworzenie której nie powinniśmy
pozwolić publikując materiały o pisowskich "bohaterach".

Ukraińscy nacjonaliści to dla wielu Polaków mordercy ich rodzin.
Dla Ukraińców bohaterzy podobnie jak dla PiS żołnierze wyklęci.
Trudno jest zrozumieć polityków PiS którzy z jednej strony przyjmują
uchwałę o ludobójstwie na Polakach dokonanym przez Ukraińców
a z drugiej strony. No właśnie,w Parlamencie Europejskim wydzierają
mordy,krzycząc, "SLAWA UKRAINIE! HEROJOM SLAVA!"

Dobrze,że na takich durni nie głosowałem i nigdy nie będę głosował,
a mimo wszystko jest mi,jako Polakowi, po prostu WSTYD!!

                                        http://www.liiil.pl/promujnotke



czwartek, 2 marca 2017

STRZAŁ

Znalezione obrazy dla zapytania Memy z Saryusz-Wolskim

Niezależnie od antypatii jaką czuję do PiS obiektywnie muszę przyznać,
że ich  zagrywka z Saryusz-Wolskim była strzałem w dziesiątkę.
Tym jednym strzałem wywołali burzę w Platformie jak również
postawili UE w mało komfortowej sytuacji.

PiS wyraźnie mówiło,że nie poprze kandydatury Tuska na drugą
kadencję.Pomijam już to.czy takie działanie miało podstawy merytoryczne
czy było swoistą zemstą na Tusku za jego postawę jako premiera w stosunku
do politycznych przeciwników z PiS.
Tym "strzałem" obecni władcy Polski wytrącili broń z ręki wielu przeciwników.
Nieaktualne staje się twierdzenie,że polski rząd nie popiera  na szefa RE
polskiego polityka.Popiera i to polityka z tej samej formacji do której
należy Tusk zarówno w kraju-PO jak i w Europie - EPP,

Praktycznie nie wiemy czy rzeczywiście taka koncepcja jest rozważana,
ale wszyscy bez wyjątku dyskutujemy na ten temat choć nie wiemy
czy on istnieje.
Przy okazji politycy PO w swoim koledze już widzą zdrajcę i w sposób
mało parlamentarny to komentują na dostępnych sobie portalach.
Dziwi mnie ten sposób zachowania polityków PO którzy nie mieli
skrupułów przyjmując swoje szeregi takich polityków jak Sikorski,
M.Kamiński czy Kluzik-Rostowska.Wszyscy wcześniej działali w PiS.
Nie będę wymieniał wszystkich sprostytuowanych polityków wyciągniętych
z SLD przykład Arłukowicza, mam nadzieję wystarczy.
Śmiało można powiedzieć,że nieświęty KALI to patron wymarzony dla PO.

Wystarczy poczekać kilka dni a wtedy sytuacja się wyjaśni albo skomplikuje
bo poszczególne frakcje mogą wystawić swoich kandydatów na strażnika
unijnego żyrandola.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke