sobota, 17 grudnia 2016

PRZEGIĘCIE

Podobny obraz

art. 61 Konstytucji RP

1. Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa.
2. Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu.
3. Ograniczenie prawa, o którym mowa w ust. 1 i 2, może nastąpić wyłącznie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa.
4. Tryb udzielania informacji, o których mowa w ust. 1 i 2, określają ustawy, a w odniesieniu do Sejmu i Senatu ich regulaminy.

            PARTIA RZĄDZĄCA NA CZELE Z NACZELNIKIEM
            KACZYŃSKIM ,ŁAMIE USTAWĘ ZASADNICZĄ ROBIĄC
            TRUDNOŚCI DZIENNIKARZOM W  PRZEKAZYWANIU
            RZETELNYCH INFORMACJI SPOŁECZEŃSTWU.

Popołudniowe i nocne wydarzenia w Sejmie oraz jego okolicach,świadczą
o narastającym oporze społecznym,Głosowanie ważnych ustaw w tym budżetu
poza salą plenarną budzi wielkie wątpliwości co do legalności podjętych decyzji.

Zima będzie gorąca!!!

                                             http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 16 grudnia 2016

PROBLEMY UNII

Znalezione obrazy dla zapytania UE memy

Można do tego dodać,że zajmuje się sprawami trzeciorzędnymi
zamiast zastanowić się nad przyszłością i gruntowną modernizacją
struktur unijnych.Pewność siebie,jak wykazują wydarzenia kilku
ostatnich lat,zarówno w Polsce,Europie jak i na Świecie wskazuje
na nadchodzące,istotne zmiany na które władze ustawodawcze,
jak i wykonawcze UE nie są przygotowane.Starają się,korzystając
jeszcze z większości parlamentarnej zrażać państwa unijne które mają
odmienne poglądy zamiast szukać kompromisu,łagodzić spory licząc na to,
że demokratyczna większość ma zawsze rację.
Czy nie robią dokładnie to samo z Europą co z Polską robi PiS.
To pytanie,jedynie retoryczne.

Europa w związku z falą uchodźców diametralnie się zmieniła,
niestety ta zmiana nie dotyczy polityków UE którzy usilnie pracują
na dezintegracją struktur unijnych.Ta postawa budzi coraz większy sprzeciw
poszczególnych państw unijnych a narzucana im wola decydentów unijnych
powoduje radykalizacje ugrupowań populistycznych,nacjonalistycznych.

Wystarczy spojrzeć na Niemcy w których kanclerz Merkel radykalnie
zmienia swój stosunek do niedawno zapraszanych uchodźców.Ostatni
pomysł to zakaz noszenia burek przez kobiety.Co tak nagle wpłynęło na
zmianę stanowiska kanclerz Merkel?,Nie tylko spadek popularności ale również
zdystansowanie się polityków koalicji  od polityki kanclerz Merkel.
Wyraźny sygnał niezadowolenia dało społeczeństwo,głosując,
i to w mateczniku Merkel na antyimigracyjną Alternatywę dla Niemiec.

We Włoszech zmiana premiera,czy kryzys zostanie opanowany trudno
dziś powiedzieć.Kolejne wybory mogą skutkować dojściem do władzy
populistycznego ugrupowania "Ruch Pięciu Gwiazd" bo sytuacja
finansowa państwa jest tragiczna.Zadłużenie 133%  PKB.
Wpłata netto do UE to 8 miliardów euro.Jak długo będzie ich na to stać?

Francja będzie wybierać nowego prezydenta. Hollande z braku szans
nie będzie ubiegał się o reelekcje. Dwugłos z Merkel w sprawie przedłużenia
sankcji dla Rosji to prawdopodobnie ostatnia głupia decyzja.
Kolejne wybory wygra prawicowy przyjaciel Rosji F.Fillon albo nacjonalistyczna
przyjaciółka Putina, M.Le Pen.

Dalsza bezmyślność i brak refleksji na zmieniająca się sytuację w Europie
może spowodować,że kolejne wybory do Europarlamentu zmienią strukturę
większości którą dotychczas mieli liberałowie z socjalistami.
Większa ilość eurosceptyków może również spowodować kolejne "exit'y"
i rozpad UE w tej formule w jakiej działa dzisiaj.

Czas aby politycy unijni zamiast duperelami zajęli się rzeczywistymi
problemami jakie stoją zarówno teraz jak i w niedalekiej przyszłości
przed  władzami ustawodawczymi i wykonawczymi UE.


 Deutsche Welle
Istnieje w krajach unijnych opór wobec "systemu" UE nazywanego "projektem elit".
Przeżywamy bardzo poważny kryzys, ponieważ dotyczy on podstaw integracji -
ocenili eksperci z Polski, Francji oraz Niemiec. I wystosowali apel,
w którym analizując problemy Unii Europejskiej, przestrzegają przed rozpadem
europejskiego projektu.


                                        http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 15 grudnia 2016

DEBATA w PE

Debata nt. Polski w Parlamencie Europejskim

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się kolejna debata dotycząca Polski.
Cytując opozycyjnego klasyka posła Petru -"od mieszania .filiżankom w szklance,
herbata nie stanie się słodsza",podobny efekt dają debaty parlamentarne.

Czym różni się PE od polskiego Sejmu?,różną większością.
Przewagę w PE maja przeciwnicy PiS a wyrażane przez nich zaniepokojenie
łamanie zasad demokratycznych w Polsce,spływa po PiS jak woda po kaczce,
W polskim Parlamencie,sytuacja jest dokładnie odwrotna,to PiS rządzi
i dzieli a uwagi opozycji podobnie jak zastrzeżenia PE spływają po kaczce
jeszcze większym strumieniem wody.
Sytuacja jest patowa i PE powinien szukać kompromisu który zadowoli
wszystkie strony.Nie sadzę aby przeciwnicy PiS nie zdawali sobie sprawy
z tego,że nie maja żadnych instrumentów prawnych aby narzucić swoja wolę
rządowi PiS. ART.7 Traktatu Unijnego można zastosować jedynie wtedy,
gdy wszyscy członkowie UE okażą się jednomyślni w jego zastosowaniu.
Kaczyński wie,że Orban się  na to nie zgodzi i dlatego lekceważy wszystkie
unijne zalecenia. Mieszanie filiżankom nic nie zmieni w postawie PiS.

Przy okazji niektórzy zacietrzewieni posłowie jak np,poseł Lewandowski
z PO który robi z siebie idiotę mówiąc:

" Parlament Europejski jest w gorączce wyborczej, patrzy na Aleppo,
a powinien patrzeć na ulice Warszawy."
http://wmeritum.pl/trudno-uwierzyc-naprawde-powiedzial-zdaniem-europosla-pe-zamiast-syrie-patrzec-ulice-warszawy-wideo/164228

Gdyby europosłowie patrzyli na ulice Warszawy,na kilkanaście manifestacji
różnych,przeciwnych sobie ugrupowań które maszerują ,mając  zapewnione
bezpieczeństwo,to nigdy by nie debatowali o łamaniu demokracji w Polsce.
Sprawa w głównej mierze dotyczy Trybunału Konstytucyjnego w którym
Platforma,bez sprzeciwu PE i prezesa tej Instytucji dokonała  nieprawnego
"skoku" na TK postępując wbrew prawu.Po dojściu PiS do władzy,teraz to
ich ugrupowanie próbuje podporządkować sobie podobno niezależny,
w co wątpię, najwyższy organ kontrolny rządu.którego orzeczenia są ostateczne.

Europarlamentarzyści przedstawili swoje różne racje na temat Polski
i na tym debatę zakończono,A herbata nadal gorzka!

Problem TK jest możliwy do rozwiązania w Polsce a nie w PE,tylko
zarówno rząd jak i opozycja "nie palą się" do kompromisu.
Trudno powiedzieć dlaczego.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke