niedziela, 12 lipca 2015

HISTORIA



"Naród, który nie zna swej historii,skazany jest na jej powtórne przeżycie."
"Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek."
"Naród,który nie zna swej przeszłości,umiera i nie buduje przyszłości."
Ileż prawdy jest w tych słowach wypowiedzianych przez znamienitych Polaków.

Niestety nastały takie czasy że,pamięć historyczna jest wybiórcza.
Szczególnie dotyczy to historyków-polityków którzy w zależności od sytuacji
tracą bądz odzyskują pamieć historyczną.W ostatnich latach to totalna
amnezja związana z polityką a nie z faktami historycznymi.
Na początku każdego roku piszę o wyzwoleniu Warszawy i mojego rodzinnego
Krakowa bo władze i media o tych styczniowych dniach 1945 r.starają się zapomnieć.
Niektórzy tworzą nowa historię np., na temat wyzwolenia obozu koncentracyjnego
Auschwitz-Birkenau.

Od kilku lat,szczególnie w okresie naszego wielkiego poparcia dla banderowskiej
Ukrainy zapominamy o ludobójstwie polskiej ludności 72 lata temu.
Szukałem jakiejkolwiek informacji na temat  uroczystości,mszy,wspomnienia.
oddania hołdu zamordowanym w czasie "Krwawej Niedzieli" z 11 lipca 1943 r.
NIC - CISZA!

Media są pełne relacji ze Srebrenicy gdzie popełniono podobną zbrodnię
ludobójstwa ale o skali wielokrotnie mniejszej niż sto kilkadziesiąt tysięcy
Polaków zamordowanych przez ukraińskich siepaczy a w sprawie ludobójstwa
na Wołyniu i Wschodniej Małopolsce,dziwną zmowa milczenia.
Myślałem że, skoro głównym medialnym nurcie "nie szanują swej przeszłości"
to robi to portal społeczności kresowej "Kresy".Ale i tam w tym temacie niewiele.
Reklama książki "Żołnierze wyklęci",jestem ciekaw czy jest tam opisany
przypadek  z dnia 6 czerwca 1945 r. w którym oddział NSZ wymordował około
200  mieszkańców wsi Wierzchowiny,głównie kobiety ,dzieci,starców.
Dla równowagi byli to głównie Ukraińcy.

Wreszcie jest :
 Sejm uczcił minutą ciszy ofiary ludobójstwa podaje PAP.
Parlamentarny Zespół d.s. Kresów, Kresowian i Dziedzictwa Ziem Wschodnich dawnej Rzeczypospolitej apeluje o ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian oraz o jednoznaczne potępienie ludobójstwa dokonanego na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów.

Wstyd że,tak ważne wydarzenia dotyczące tragicznej historii Polski
są pomijane zarówno przez polityków jak i media "głównego nurtu"
a w zasadzie powinienem napisać, gównianego nurtu.


                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

sobota, 11 lipca 2015

ZGODA


Bildergebnis für zdjecia syryjskich uchodzcówBildergebnis für zdjecia syryjskich uchodzców
          LICZBA SYRYJSKICH UCHODZCÓW PRZEKROCZYŁA 4 MILIONY

W czwartek w Luksemburgu zapadły decyzje dotyczące przyjęcia,
przez poszczególne państwa uchodzców z Bliskiego Wschodu i Afryki
Północnej.Unia Europejska zadeklarowała przyjecie,ogółem 60 tysięcy
emigrantów.Co stanie się z resztą ?.Nie wiadomo.Według ostatnich danych
na kontynencie europejskim jest już 137 tys.uciekinierów,nie licząc tych
którzy już płyną lub mają taki zamiar.
Polska jest gotowa przyjąć 2 tysiące osób.Reprezentujący nas w Luksemburgu
wiceminister spraw wewnętrznych P.Stachańczyk ma nadzieję:
"Mam nadzieję, że będziemy mieli wpływ na to jacy to będą uchodźcy. Chciałbym abyśmy mieli możliwość przyjęcia uchodźców chrześcijan z Syrii i Bliskiego Wschodu, czyli takich, którzy byliby nam bliscy kulturowo. "
Wydaje mi się że,nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie segregował
tych nieszczęśników.Przypomina mi to czasy okupacji hitlerowskiej
gdzie ludziom kazano się żegnać i odmawiać "zdrowaśkę, mężczyznom oglądano 
penisa i  w zależności od wyników decydowano o życiu i śmierci.

Polska jest wielkim,bogatym krajem,niestety fatalnie zarządzanym i dlatego 
zgadza się na przyjecie 2 tysięcy uciekinierów.
Litwa natomiast to biedacy,ale z odważnym rządem i mimo "propozycji" UE
dotyczącej przyjęcia  710 emigrantów,Litwa zgodziła się przyjąć.......85 osób!
Jeszcze lepsi "w te klocki" są Amerykanie, którzy co prawda nie należą do UE
ale są sprawcami nieszczęścia które dotknęło Bliski Wschód i Afrykę Północną.
Jak dotąd nie wiadomo czy przyjmą na swoim terytorium chociaż kilka osób
z milionów poszkodowanych ich agresywnym mieszaniem się w interesy innych
państw."Walka z terroryzmem" to tylko pretekst ich haniebnych poczynań.

Gdyby rządzący w UE mieli odrobinę odwagi i oleju w głowie,to powinni zażądać
od USA pokrycia wszelkich kosztów związanych z przyjęciem i utrzymaniem
uciekinierów z Syrii i imigrantów z Afryki Północnej.

A w Polsce, koalicjant,wicepremier Piechociński żali się że,tej decyzji  o 2 tys.
imigrantów których mamy przyjąć premier Kopacz z nim nie konsultowała.
Śmieszny facet,czy jakąkolwiek decyzję w ciągi 8 lat koalicji PO konsultowała
z PSL - wątpię.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 10 lipca 2015

"BRICS"

Bildergebnis für Zdjęcia przywódców BRICS w UfieBildergebnis für Zdjęcia przywódców BRICS w Ufie

Kilka lat temu,bodaj niemiecka prasa napisała o Polsce że,jest
"koniem trojańskim" Amerykanów na europejskim kontynencie.
Czy można z tym się nie zgodzić? Osobiście uważam że,nie można.
Od wybuchu konfliktu na Ukrainie,moim zdaniem polski rząd realizuje
politykę niezgodną z polska racja stanu.Inne państwa unijne starają
się wszelkimi dostępnymi środkami łagodzić napięcia na linii UE -Rosja,
a my,co nie leży w naszym interesie realizujemy polecenia Amerykanów.
Pamiętacie jak czarny przywódca demokratycznej Ameryki "wpadł"
do Polski a jego polski odpowiednik, Komorowski natychmiast ogłosił
zwiększenie wydatków na zbrojenie.Nie muszę chyba nikogo przekonywać
że,większość tej kasy zgarną Amerykanie ,przy okazji czyszcząc sobie
magazyny z różnych militarnych starości które opchną Polakom.

Wszelkimi możliwymi sposobami staramy się pokazać Rosji kto jest
"panem" a kto "chamem".Przodujemy w żądaniach nakładania sankcji
które de facto nie robią Rosji krzywdy.To Rosja w ramach retorsji
nałożyła sankcje na Europę chociażby w imporcie żywności.
Od dłuższego czasu politycy,dziennikarze ogłaszają upadek Rosji.
Rubel tanieje,katastrofa.Rubel drożeje,jeszcze większa.Podobnie
sprawa ma się z ropą,wypływem kapitału z Rosji i całą ekonomiczną,
polityczną a nawet kulturalną otoczką związaną z konfliktem na Ukrainie.

To miedzy innymi my,Polacy wypchnęliśmy Rosję z Europy nie zdając
sobie sprawy z tego ile w przyszłości stracimy na tej nieprzemyślanej
i głupiej strategii forsowanej przez Amerykanów i polskich "przyjaciół".

Świat nie kończy się na Europie.Powstały potęgi zarówno gospodarcze
jak i militarne które w krótkim czasie mogą zdominować nie tylko nasz
kontynent ale również kontynent Północno- Amerykański.

Współpraca grupy zwanej "BRICS" ulega dalszemu zacieśnieniu.
przedstawiciele Brazylii,Rosji, Indii,Chin i RPA to największe rozwijające
się gospodarki świata.

Kraje BRICS łączy to, że wykluczono je z tych miejsc w światowym porządku, które ich zdaniem im się należą. Może się wydawać, że to za mało, by stworzyć wiarygodny nowy system międzynarodowy. Ale przed 2050 r. ich gospodarki zapewne prześcigną kraje G-7, więc pozory mogą mylić.
Fakty są takie, że jeśli państwa należące do grupy BRICS nie zostaną dopuszczone do współrządzenia obecnym systemem globalnym, będą skazane na stworzenie własnego porządku. Co to może oznaczać dla światowego ładu powstałego po 1945 r., można tylko zgadywać.*

Cytaty pochodzą ze strony "PROJECT SINDICATE"

                                             http://www.liiil.pl/promujnotke