niedziela, 22 lutego 2015

BALON

 

Pan poseł Ryszard Kalisz,co widać na zdjęciu wygląda jak balon.
nie chodzi tylko o jego wygląd zewnętrzny ale również napompowane
do granic możliwości jego ego.Wystarczy małą szpilką zrobić niewielki
otwór i za pięknego balona robi się brzydki flak.
I właśnie takim flakiem staje się powoli  była gwiazda lewicy,znający się
na wszystkim były ulubieniec "Warszawki" Ryszard Kalisz,
Od pewnego czasu staje się jeszcze większym pośmiewiskiem dla tych
którzy przynajmniej trochę interesują się polityką.
"Ja się cieszę,że mnie wyrzucili z SLD" mówi a równocześnie chce zostać
kandydatem partii w wyborach prezydenckich.Wyrzucili go bo kolaborował
z Europą + która poniosła klęskę w  eurowyborach.
Jego Stowarzyszenie które założył nie jest notowane w sondażach.
Kuriozalna sprawą jest jego rezygnacja z kandydowania w wyborach
prezydenckich a szczególnie umotywowanie tej decyzji.

"Według Kalisza na konwencjach widać jedynie "wydane olbrzymie pieniądze na baloniki 
i światła  - Tak być nie może; nikt poważny nie może takiej sytuacji zaakceptować. Ja mam wrażenie, że to nie jest kampania prezydencka, tylko jakieś przekomarzania. Nie mogę brać w tym udziału - powiedział. 

A ja mam takie wrażenie,że Kalisz nie zdołałby zebrać wymaganych
100 tys,podpisów potrzebnych do rejestracji kandydata.
Przypomnę,że w wyborach parlamentarnych startując z 1 miejsca listy
warszawskiej zebrał zaledwie 60 tys.głosów.To taki popularny lew salonowy
bał się wystartować z listy około warszawskiej bo pewnie nie wszedłby
do Sejmu.bez żalu pożegnam bufona,balona Ryszarda Kalisza opuszczającego
scenę polityczną.Oczywiście ma jeszcze szansę,bo Platforma Oszustów
zbiera wszelkiego rodzaju odpadki z innych partii.

                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke

sobota, 21 lutego 2015

ZEGAREK

Paul Picot Gentlemen GMT Chronograph Gold 18 krt (42 mm)

Powyższy zegarek sygnowany Paul Picot Gentlemen 42 rok produkcji
2008,używany kosztuje ponad 37 tysięcy złotych.

Wydawało się,że po kłopotach ministra Nowaka politycy przerzuca
się na zegarki w cenie nie większej o tej jaka wymagana jest  aby w oświadczeniu
podatkowym odnotować jako korzyść materialną.Nic z tych rzeczy.
Idiotów nie sieja,sami rosną  szczególnie w Platformie Oszustów co potwierdza
nowy jej nabytek,awansowany na ministra Michał "Misiu" Kamiński.
Pan minister ,nie wpisywał do oświadczenia zegarka o wartości około 37 tys.
tłumacząc to w następujący sposób: "zapomniałem ,że mam tak drogi zegarek".
Pan minister albo jest idiota albo idiotę udaje mówiąc ,że zapomniał o takim
drobiazgu o wartości przewyższającej 4 letnie dochody emeryta.
Oczywiście nie mam za złe Kamińskiemu,że sobie kupił takie cacko tylko
dlaczego kłamie a dodatkowo zwala winę na swoja ślubną,
W pierwszej wersji Kamiński mówił,że kupił sobie zegarek po skończonej
kadencji w EP czyli w 2014.Jak pokazano mu zdjęcia z tym zegarkiem
zrobione w 2011 roku dokładnie 11 lipca ,zmienił swoje "zeznania" tłumacząc
podobnie jak Nowak,że to prezent od żony.Małżonce musi być naprawdę bardzo
przykro,że mąż nie pamięta o jej prezentach szczególnie o złotym złotym zegarku
znacznej wartości.
Czy taki kłamca może być ministrem w polskim rządzie? Okazuje się ,że może
Platforma Oszustów działa w innych standardach,

Redaktor Żakowski wypowiedział się na ten temat:
"Trzeba kompletnie upaść na głowę,żeby kupować zegarek za 37 tys.złotych.
To kompletnie dyskredytuje człowieka jako kandydata na wysoki urząd
państwowy, bo oznacza,że ma coś pod kopułą.Żeby obnosić się z tym 
zegarkiem i nie wpisać go do deklaracji majątkowej,trzeba być kompletnie 
pozbawionym rozumu".

Przekładając słowa dziennikarza na mój język,wydaje się ,że określenie
idiotą ministra Kamińskiego jest uzasadnione.
Co na to pani premier Ewa "VIVA" Kopacz?
Pani premier przyjęła do wiadomości wyjaśnienia ministra Kamińskiego
w sprawie zegarka,wyjaśnienia zostały przyjęte oświadczyła
rzeczniczka rządu.
Czyli wszystko gra, ale CBA................
Zegarek z europosłem Kamińskim w 2011 roku.

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 20 lutego 2015

HFPC

  Znalezione obrazy dla zapytania zdjęcia dotyczące Helsinska Fundacja

Jak sama nazwa wskazuje głównym działaniem tej Fundacji jest obrona
praw człowieka.Z uwagą obejrzałem strony internetowe tej Instytucji,
być może niedoskonała umiejętność obsługi komputera powoduje,że nie
potrafiłem odnaleźć  dokonań tej Instytucji w ostatnim okresie.
Jeżeli takie są,to zwracam honor.
Tematem tej notki nie jest ocena HFPC a jedynie jej stanowisko w stosunku
do dziennikarzy "WPROST" którzy piszą źle na temat Kamila Durczoka.
Fundacja wydała oświadczenie w którym pisze między innymi:
"Osoby publiczne nie są całkowicie pozbawione prawa do prywatności" - podkreśla Helsińska Fundacja Praw Człowieka w stanowisku opublikowanym po publikacji "Wprost". Przypomina też standardy, jakimi powinni się kierować dziennikarze, pisząc o osobach publicznych.

W 100% popieram stanowisko HFPC ,jednakże mam zastrzeżenia do wybiórczego
traktowania osób które są znieważane,poniżane,generalnie oblewane gównem
przez dziennikarskie hieny,Dlaczego problem pana Durczoka tak poruszył
aktywistów Fundacji a nie np. nagonka jaka istnieje w różnych mediach
na kandydatkę SLD ubiegającą się o prezydenturę M.Ogórek.
Czy szukanie ujawnianie  mrocznych faktów z przeszłości jej męża,w okresie gdy
14 czy 15 letnia panna Ogórek nie śniła jeszcze o zamążpójściu nie jest łamaniem
"praw  do prywatności".Wiele spraw związanych z samą p.Ogórek
ale również z jej nieletnia córką nie wymagało interwencji Fundacji a sprawa
redaktora Durczoka wymaga ,a dlaczego pytam.

Redaktor Durczok jak na razie nie ma przedstawionych żadnych zarzutów,
może bronić swej czci i honoru a procesie cywilnym jeżeli uważa,że został
niesłusznie pomówiony,żądać milionowego oskarżenia od redakcji i po sprawie.
Ani ja,ani HFPC nie wiemy czy redaktor Durczok popełnił przestępstwo
czy też informacje publikowane we "WPROST" ale również w internecie
są wyssane z palca i nie poparte żadnymi dowodami.

Nie sadzę aby redakcja czy też osoby prywatne publikujące opis niektórych
wydarzeń w okół tej sprawy,cytujące słowa świadków niestety niekorzystne
dla redaktora nie miały pewności ale również dowodów na to,że racja jest
po ich stronie.
Oto kilka linków ludzi którzy publikują niektóre rewelacje z życia p.Durczoka.
Czy prawdziwe nie wiem ale sadzę,że warto się z nimi zapoznać aby wyrobić
sobie zdanie w tym bulwersującym HFPC temacie.


http://kontrowersje.net/tvn_powo_uje_komisj_proponuj_szyld_do_spraw_kamila_durczoka_i_beaty_tadli
http://staszekcyceron.salon24.pl/629815,czy-to-kamil-durczok-wchodzil-od-tylu
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wprost-z-ciemna-strona-kamila-durczoka-wyciekl-wczesniej-dziennikarze-podzieleni
http://www.wykop.pl/ramka/2403644/matka-kurka-nie-boi-sie-procesu-z-durczokiem-napisalem-udokumentowana-prawde/

Będzie ciekawie zarówno wtedy gdy okaże się ,że Durczok jest winny
jak również wtedy gdy udowodni swoja niewinność a może dojdzie wtedy
do wyjaśnienia sprawy kto dał "zlecenie"  na wykończenie Durczoka i dlaczego.

                                 http://www.liiil.pl/promujnotke