KANDYDATKA

Kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Urząd Prezydenta
dr  Magdalena Ogórek wzbudziła wiele negatywnych emocji szczególnie
w środowiskach dziennikarskich,oczywiście niezależnych, ale popierających
Platformę Oszustów.
Skoro. jak na wstępie określili to znani dziennikarze, kandydatka nie ma
najmniejszych szans to po dlaczego występuje tak masowa i histeryczna
krytyka jej osoby.Wytykanie braku kwalifikacji,braku doświadczenia
i wyciąganie przez niektóre "szmatławce" zdarzeń z życia prywatnego
które nie mają żadnego politycznego a jedynie plotkarskie znaczenie.
Jakiś pożyteczny dla PO idiota powiedział,że nie wybieramy miss a prezydenta,
odnosząc się do jakichś wyborów w których przeszłości p.Ogórek uczestniczyła.

Atakuje się jej męża chociaż sprawa może okazać się dęta,podobnie jak przed
laty , afera wywołana przez PO dotycząca kandydatury Cimoszewicza.
Nie mam wiedzy czy któryś z polityków przeprosił Cimoszewicza,za podłożenie
mu świni.Dziennikarze też nie przeproszą p.Ogórek jeżeli okaże się,że zarzuty
dla męża są niesłuszne.

Chciałbym redaktorom "Tok fm" radia powiązanego z Gazetą "Wybiórczą"
przypomnieć kwalifikacje Wałęsy i jego 5 lat prezydentury.po której
wyborcy zdecydowali się olać bohatera i wybrać komucha Kwaśniewskiego.
Obecny prezydent,Komorowski ma kwalifikacje,styropianowa przeszłość,
więzienie, posłowanie,ministrowanie,marszałkowanie i inne manie.
Proszę mi powiedzieć co z tego wynika? Nic albo niewiele.
Oprócz opieki nad żyrandolem i dywanami oraz podpisywaniu ustaw
zgodnych z życzeniem byłych kolegów partyjnych,nie widzę efektów działania
obecnego prezydenta. Kancelaria Prezydenta to dwór którego utrzymanie
kosztuje więcej niż utrzymanie dworu Elżbiety II,Królowej Anglii.

O tym  jak prezydent i jego kanceliści się wysilali świadczy ich dorobek
w zakresie ustawodawstwa. Od momentu objęcia Urzędu Prezydenta
do czerwca 2014 roku prezydent wystąpił z 20 /dwudziestoma/ inicjatywami
ustawodawczymi.Nie mam pojęcia czy chociaż jeden z projektów został
przekuty w ustawę. To się raczej Kancelaria nie narobiła jak na generujące
swoim działaniem, a w zasadzie jego brakiem,koszty.

Zarzuca się kandydatce SLD to,że występowała jako modelka a nawet
"podawała kawę" w jakimś filmie a może nawet 2.
Przypomnę,że aktor występujący w filmach klasy B,szczególnie westernach,
Ronald Reagan bez doświadczenia politycznego wygrał wybory na gubernatora
Kalifornii a następnie był jednym z najwybitniejszych prezydentów USA.

Czy podobną karierę zrobi dr.Magdalena Ogórek,nie wiem ale  szanowni
pismacy,dajcie jej szansę krytykujcie merytorycznie i stosujcie,jeżeli wiecie
co to jest "fair play".

I jeszcze jedno,nie róbcie z siebie idiotów większych niż jesteście
publikują wierszyki typu :
Jurek ogórek,kiełbasa i sznurek,kiełbasa uciekła a Jurek do piekła"

Żenujący poziom polskiego "dziennikarstwa" z XXI wieku.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke

POROZUMIENIE

Porozumienie górników ze stroną rządową to główny temat dotyczący
wewnętrznych spraw Polski.
Kto wygrał,kto przegrał? Opinie są podzielone.Większość komentarzy
dziennikarzy nawet przychylnych rządowi, przykładem "Newsweek"
uważa ,że porozumienie to porażka rządu w stosunku O: 3.
Dziennikarz tej gazety, nie wiem na jakiej podstawie wyliczył,że ustępstwo
rządu będzie kosztowało 6 miliardów a nie 2,3 miliarda jak twierdzi premier,

Nie jest tajemnica,że branża górnicza jest wyjątkowo traktowana
przez kolejne rządy bo to ostatnia, liczna grupa pracowników która może
stworzyć zagrożenie dla sprawujących władzę.Niektórzy komentatorzy
twierdzą,że zmian większych nie będzie a restrukturyzacja jest jedynie
wybiegiem prawnym w stosunku do przepisów unijnych,które zakazują
wsparcia państwa nierentownym instytucjom .Jako restrukturyzowane,
będą mogły korzystać z dotacji państwa czyli będą utrzymywane przez
podatników.Cena jaką zapłacą podatnicy jest kupnem spokoju społecznego
dla koalicji rządzącej w związku z zagrożeniami ze strony Solidarności.

Jeżeli nie zostanie wdrożone plan naprawczy wtedy argumenty dziennikarza
będzie można uznać za uzasadnione a rząd oskarżyć o przekupstwo
w celu złagodzenia kryzysu.

A na razie czekajmy cierpliwie na pierwsze posunięcia dotyczące
planu naprawczego.Czy będą to połowiczne działania czy też nastąpią
konkretne zmiany kadrowe zarówno w kierownictwie Kompanii jak
i w restrukturyzowanych kopalniach powodujące ograniczenia
przywilejów dla pracowników, którzy co prawda pracują w kopalni
ale pod ziemią są kilka razy do roku,lub wykonują pracę nie związaną
bezpośrednio z pracą wydobywczą.
Szczegóły na ten temat:
http://forsal.pl/artykuly/847372,gornik-z-30-letnim-stazem-tu-falszerstwo-goni-falszerstwo.html


                              http://www.liiil.pl/promujnotke

KRAKÓW

           Barbakan                                                                       Wawel

Dziś mija kolejna,70 rocznica wyzwolenia Królewskiego Miasta Krakowa.
Nikt nie oddaje czci wyzwolicielom bo czasy się zmieniły i w związku z tym
próbuje się tworzyć nową historię nie tylko dotyczącą wyzwolenia Krakowa
ale również innych miast,miasteczek naszej Ojczyzny.

Twórcami nowej historii są pracownicy Instytutu  Pamięci Narodowej.
Instytucji opłacanej między innymi z moich podatków która fałszuje nie tylko
wydarzenia wojenne,powojenne  siejąc nienawiść i wprowadzając,szczególnie
młode pokolenia w błąd na temat minionych wydarzeń.

"Żadnego wyzwolenia Krakowa nie było" twierdzi dr Korkuć historyk z IPN.
Kolejny nawiedzony twierdzi,że manewr który ocalił miasto :wyszedł mimochodem"
chociaż przyznaje to czemu nie można zaprzeczyć,że był skuteczny,

Władze kościelne – pisze Garlicki – są w posiadaniu zapisu wskazującego na prośbę papieża Piusa XII do prezydenta Roosevelta w sprawie jego interwencji u Stalina, by podjęte w styczniu 1945 działania ofensywne Armii Radzieckiej starały się ocalić dwa święte miasta w Polsce: Kraków i Częstochowę.
Taką informację znalazłem w internecie nie mam dowodów na to,że jest prawdziwa;

Dowody są na powyższych zdjęciach,w pamięci moich rodziców i rodziny
którzy byli naocznymi świadkami tych wydarzeń.Kraków został ocalony,
wyzwolony przez żołnierzy Armii Czerwonej czy to się podoba czy nie
historykom z IPN,
Ci durnie,w swej chorobliwej rusofobi doprowadzili  nawet  do tego, że zmieniono
nazwę ulicy "18 Stycznia" upamiętniającą dzień wejścia Armii Czerwonej
do Krakowa.

Naród,który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek
teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.


                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke