Wyjątkowo ciepłą zimę mamy tego roku.Temperaturę podnosi
również wrzenie w górnictwie oraz protesty w miastach w których
funkcjonują kopalnie przeznaczone przez rząd do restrukturyzacji
a według górników do likwidacji.
Mimo,że obie strony zgłaszają chęć rozmów i wolę osiągnięcia
kompromisu,jak na razie wydaje się to niemożliwe bo cele przeciwników
tej konfrontacji są diametralnie różne.
Należy jednak pamiętać,że niezależnie od sympatii dla rządu
odpowiedzialność za dzisiejszą sytuację spada właśnie na niego.
Kompanie Węglowe S,A, są spółkami Skarbu Państwa i to Państwo
odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie poprzez mianowanych
przez siebie przedstawicieli organów zarządzania.
"Kompania Węglowa S.A.,uczestnicząc w procesie restrukturyzacji
górnictwa węgla kamiennego,buduje swoje nowoczesne oblicze rynkowe,
produkcyjne,finansowe.Tworzy wizerunek firmy funkcjonalnie zorganizowanej,
efektywnie zarządzanej i wiarygodnej dla partnerów w biznesie."
To teoria ze strony internetowej Kompanii Węglowej S.A.
Praktyka w znacznym stopniu odbiega od głoszonych teorii.
Popełniane przez kolejne rządy błędy dotyczące sytuacji w polskim
sektorze wydobywczym nie usprawiedliwiają w żadnym stopniu
zaniechań koalicji PO-PSL w ostatnich 7 latach.Był czas,możliwości
na podjecie działań w przeszłości,zaniechano tego a wszystkie kłopoty
spadły,premier Kopacz.Winę za obecna sytuację ponosi w pierwszej
kolejności koalicjant PO i ich kolejni wicepremierzy zajmujący się
gospodarką.Wicepremier i minister Piechociński zajmuje się problemami
górnictwa w Indiach zamiast negocjować z górnikami i przepraszać za własne
błędy oraz błędy Pawlaka.
