"To rząd silnych osobowości"
Informuje o tym desygnowana na premierę Ewa Kopacz,przedstawiając
opinii publicznej kandydatów na ministrów poszczególnych resortów.
Co prawda ja tam nie widzę,żadnych wybitnych ani silnych osobowości
ale nie będę się z Panią premierą sprzeczał na początku jej drogi ku
naprawie Rzeczypospolitej spieprzonej przez swego poprzednika w którym
swój wkład ma również obecna kandydatka i cześć zaprezentowanych ministrów.
Niektóre decyzje premiery Kopacz są rzeczywiście nieco szokujące,
ale jak myślę głęboko przemyślane.W mediach już huczy,że katechetka będzie
dbała o bezpieczeństwo wewnętrzne Polaków.Na pewno nie da się podsłuchać
w ekskluzywnej restauracji,wiec już na starcie jest lepsza od prawnuka Sienkiewicza.
Schetyna ministrem spraw zagranicznych,to niespodzianka dużego kalibru.
Bardziej przydatny był by w MSW bo w tym resorcie,nieco poszerzonym
spisywał się wcześniej całkiem dobrze.
Krytycy wytykają mu brak znajomości języka angielskiego ale Mamusia
pana ministra twierdzi,że umie.Sam minister zaprasza niedowiarków
na konwersacje w języku Shakespeare.
Desygnowana pani premiera na pytanie o ewentualną pomoc militarną
Ukrainie odpowiedziała:
Wie Pan, jestem kobietą. Ja sobie wyobrażam, co bym zrobiła, gdyby na ulicy pokazał się człowiek wymachujący ostrym narzędziem, albo trzymający w ręku pistolet. Pierwsza moja myśl, tam za moimi plecami jest mój dom i moje dzieci. Więc wpadam do domu, zamykam się i opiekuje się moimi dziećmi.
Mam nadzieję,że to tylko debiutancka trema spowodowała,delikatnie
mówiąc niefortunną wypowiedź pani Kopacz.Kolejne,zapewne będą
bardziej sensowne i odpowiednie do osoby sprawującej Urząd Premiera III RP.
Przedstawiciele spółdzielni Grabarczyka,ludzie Schetyny,i nominaci Komorowskiego
maja przez rok rządzić Polską.Trwanie,za wszelką cenę przy władzy,powoduje
takie a nie inne nominacje na ministerialne stanowiska
Na układy nie ma rady.Jedynie wybory mogą przepędzić to towarzystwo
wzajemnej adoracji.
W zasadzie to jest mi wszystko jedno kto w Polsce rządzi,byle dobrze rządził.
Mam wątpliwości czy pani premiera jak i ministrowie jej rządu poradzą
sobie w należytym wypełnianiu swoich obowiązków,czy też czeka nas
zamiast ciepłej ,jedynie letnia woda w kranie.
http://www.liiil.pl/promujnotke