Wybuch,huk i spadający deszcz fragmentów samolotu i ludzkich ciał.
Późniejszy scenariusz wydarzeń przedstawiany przez media ma już
niewiele z Hitchcock'a ale sporo z wczesnego Bonda walczącego
z "Imperium zła" czyli ZSRR - Rosją.
Zanim dopaliły się szczątki ciał i samolotu już znano sprawców tego
terrorystycznego ataku na cywilny samolot pasażerski.
Winni pośrednio i bezpośrednio są Rosjanie i popierani przez nich
separatyści-terroryści prowadzący na terenach na których spadł samolot
walki z rządowymi wojskami Ukrainy.
Administracja amerykańska,chociaż nie bezpośrednio ale oskarża
Rosjan o dozbrajanie separatystów oraz bezpośredni udział w walkach
obywateli rosyjskich.Zapominając o tym,że po stronie rządowej
też walczą amerykańscy,i nie tylko,najemnicy.
Rakieta która zniszczyła samolot,wg,amerykańskiego wywiadu została
wystrzelona z terenów opanowanych przez separatystów.
Mają na to dowody ale na razie ich nie ujawniają.
Bardzo zintensyfikowała swoje działanie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Natychmiast po tej tragedii dostarczyła dowody dotyczące baterii z której
prawdopodobnie wystrzelono pocisk.Mało tego , w internecie ukazało się
nagranie rozmów terrorystów dotyczące przyznania się do zestrzelenia
nie tylko tego ale również innych samolotów.W rozmowie jednoznacznie
określono również rodzaj zestawu rakietowego z którego wykonano
ten terrorystyczny atak. Rosyjskie siły specjalne zalicza się do najlepszych
w świecie , a tu otwartym tekstem przyznają się do zbrodni, pozwalają się
podsłuchać i nagrać jak nasz Sienkiewicz. To trochę dziwne.
Najpierw źródła rządowe podawały ,że separatyści zdobyli system
przeciwlotniczy BUK ale niesprawny.Teraz twierdzą,że musiał wjechać
z terytorium Rosji i jak na zamówienie pokazują zdjęcia filmiki z jego
transportu na Ukrainę i powrotu do Rosji po zestrzeleniu samolotu.
System BUK mimo ,że opracowano go w 1979 roku jest systemem
nowoczesnym a jego obsługa wymaga wysokich kwalifikacji .
Nie ma problemu!
I tu ,jak na zawołanie SBU zatrzymuje na dziurawej jak sito granicy,
dwóch obywateli Rosji , wojskowych z których jeden ma nawet legitymację
na której wypisano jego specjalność "koordynator ognia" pasujący
jak ulał do skoordynowania trafnego strzału w cywilny samolot.
Mimo zaawansowanego wieku konstrukcji ten,przeciwlotniczy system
może rozróżnić samolot wojskowy od cywilnego.
Separatysta,pewnie by tego nie dokonał ale specjalista "koordynator",
Rosjanin huknął w cywilny samolot z premedytacją.
Im więcej nowych faktów,"dowodów" wskazujących ,że za tą tragedią
stoją separatyści i Rosjanie,pojawia się w przestrzeni publicznej
tym więcej mam wątpliwości,że to zbyt pięknie do siebie pasuje
aby mogło być prawdą.I jeszcze jedno,kto na tym incydencie traci
a kto zyskuje? Odpowiedź na to pytanie może być rozwiązaniem
pozwalającym znaleźć winnych.Ale czy antyrosyjski świat do tego dopuści,
skoro już znaleźli winnych?
http://www.liiil.pl/promujnotke
a kto zyskuje? Odpowiedź na to pytanie może być rozwiązaniem
pozwalającym znaleźć winnych.Ale czy antyrosyjski świat do tego dopuści,
skoro już znaleźli winnych?
http://www.liiil.pl/promujnotke